Dziękuję
Luuuudzie trzymajcie mnie
Ale byłam M-u wdzięczna że mnie wyręczył, choć poczułam się jak bym chowała głowę w piasek
A jeszcze dołożyła mi sąsiadka,bo zwróciłam jej uwagę na gruz budowlany który zwaliła w granicy przy moich warzywach.Nie ma tam ogrodzenia bo stwierdziłyśmy obie że nie ma sensu te 20m. się odgradzać, no i się narobiło... jak Kargul z Pawlakiem
Musimy zagrodzić te 20m.jaką siatką, bo przecież na tym sie nie skończy...przykro mi bo przez te kilka lat żyłyśmy w zgodzie, choć na dystans.Chyba otacza mnie jakaś zła aura
Lecz co by nie było że czarne chmury wciąż wiszą nade mną...wczoraj nadeszła dobra wiadomość z miasta
Wczoraj robiłam 1-wszy raz ketchup z pomidorów i papryki, trochę pastowaty mi wyszedł.Z jabłek (zdobycznych) robię sok sokowirówką , nie przez sokownik,potem szybko gotuję z cukrem i do butelek.Jest 100% soku
Ewuniu my wynajmujemy mieszkanie i właściwie jesteśmy cały rok na wsi, chyba że jacyś wynajmujący rezygnują akurat na zimę to jedziemy, ale my tam już prawie mebli nie mamy nawet.
Elu no fajnie że córka Ci pomaga w przetwarzaniu płodów,do mnie raczej wpadaja po jakies słoiczki i buteleczki
Krysiu
Mirusiu koniecznie wyjdź na łowy, Ty to dopiero potrafisz
Helenko
Zdjęć nie moge wstawiać z Imageshack, coś tam piszą że premium 500 zdjęc usuną na początku paźdz.???






