Ogród Soczewki cz3

[Georginia]

Moniczka,The Fairy to super róża okrywowa.Kiedyś ją miałam,odporna na mróz i kwitnie całe lato.Tylko trochę późno zakwita.Ale potem do mrozów,wypuszcza długie pędy z kwiatami.
Jeżeli Leonardo nie przeżyje zimy to na wiosnę będzie miejsce na Natashe Richardson

[majka411]

Moniczko, spodobały nam się te same róże
Claire Marshall też będę mieć, a Natasha Richardson musi poczekać bo nie dam rady
dobrze rozplanować tego co muszę na jesieni zrobić. Piękne różyczki zamówiłaś,
poczekamy do wiosny na ich kwiaty

[robaczek_Poznan]

Moniko, co sądzisz o Alladin Palace? U mnie choruje i zrzuca pąki paskuda jedna. Jak nie będzie współpracować to pogrożę jej łopatą
Pozdrawiam serdecznie

[April]

Cześć Moniko, jak tam prace nad nową rabatą? Kupiłaś w Nowym Dworze to co chciałaś?
Bardzo jestem ciekawa jakie zmiany wprowadzisz.

Ja jeszcze się nie obrobiłam z roślinkami zakupionymi w Skierniewicach, zwłaszcza że też dużo podostawałam

Pozdrawiam ciepło

[Soczewka]

Beatko z tym ograniczaniem to chodziło mi o termin zamawiania róż. Po tej okropnej zimie, gdzie wymarzło mi większość nowo zakupionych sadzonek obiecałam sobie, że jesienią nie będę robiła zbyt dużego zamówienia. Ale niestety zachłanność wychodzi i uzbierało się ponad 20szt. Moim marzeniem jest mieć ogród pełen pięknie kwitnących róż. Obecnie tych róż jest u mnie sporo ale są to młode i malutkie krzaki. Dziewczyny mogą zaświadczyć bo akurat wtedy nie za wiele z nich kwitło i mocno nie rzucały się w oczy.
Marzko witam

Alu i właśnie o te długie kujące pędy mi chodzi. Boję się że się nie polubimy jak mnie zacznie drapać przy pieleniu.
Ale te jej różowiutkie kwiatuszki są śliczne. Posadziłam ją pod gladiczją Nie wiem czy to zbyt dobre miejsce, najwyżej będę przesadzała




Majka u Claire Marshall bardzo podoba mi się kolor kwiatów, a że w ogrodzie mam same różowe i blodoróżowe to pomyślałam że przyda się trochę ożywienia. Muszę przyznać, że podchodzę do nich z rezerwą bo jeszcze nie mam róż tego hodowcy i na prawdę jestem ciekawa co pokażą wiosną.

Kasiu uwielbiam Alladina za jej kwiaty i to jak się przebarwiają, ale niestety mimo oprysków łapie już na początku września czarną plamistość. Trochę mnie tym rozczarowała. Miałam nadzieję, że moja systematyczność w opryskach zapobiegnie tej obrzydliwej chorobie. Zrzucania paków u niej nie zauważyłam. Ale za to Larisa, Knirps i Pastela zrzucały ale to wina dużego upału.

Joluudało mi się wyciągnąć męża do Nowego Dworu i zakupić thuje. Przy okazji wykorzystałam chęci zakupowe m i kupiliśmy również odkurzacz do liści. Rabata jeszcze nie ukończona, bo zbyt późno wracam do domu Muszę to odłożyć do soboty. Posadziliśmy 10 szt z 14 ale większość prac jeszcze przed nami bo trzeba wykopać wierzby i poprzesadzać kilka rośli i oczywiście później to wszystko posprzątać.


Róża Roxy




Sosna globosa viridis


Sosna Ophir i chryzantema



Baronessa i Fisherman's Friend z charakterystycznym oczkiem

[sweety]

Pieknie jest u Ciebie, a jak osiągniesz zamierzony efekt

[AniaDS]

Ależ mi się podobają te sosenki

[Georginia]

Monisiu a nie będziesz wysypywać tam kamykami.Wtedy nie będzie pielenia.Tylko jedną kupiłaś ,tam się zmieści więcej.The Fairy dobrze się rozrasta ,nawet nowe sadzonki można uzyskać przy przesadzaniu.

[x-ag-a]

Moniko, dobry wieczór... jakże inaczej ogląda się teraz Twój ogród na zdjęciach... wszystko wiadomo, gdzie co jest posadzone, jak usytuowane rabaty, z jaką elegancją urządzone i wykończone... jestem zakochana w Twoim nutkaju, dużo większym niż mój wiązie Jacqueline H., strzyżonej sosence na froncie domu, oczywiście cyprysiku Filicoides oraz kompozycjach róż z bylinami.
Miło przywołać jeszcze ciepłe wspomnienia
Pozdrawiam serdecznie, A.

[gajowa]

Moniko... jakoś tak się głupio złożyło, że nie byłam jeszcze w Twoim ogrodzie, ale na szczęście w którymś wątku dziewczyny tak Cię wychwaliły, ze przybiegłam natychmiast i nie zawiodłam się! Pięknie! Estetycznie! Harmonijnie! I tak powoli, konsekwentnie od początku - weszłam najpierw w pierwszą część wątku, a potem od razu przeskoczyłam do bieżącej i to naprawdę imponujące.
Cóż jeszcze dodać? Piękne i wspaniale wyeksponowane iglaki...powinnam się od Ciebie uczyć...i będę.
Róże - tu zawsze znajdę coś dla siebie
Jednym słowem - już się ode mnie nie opędzisz

[April]

Jakie to fajne uczucie wiedzieć gdzie co się znajduje w ogrodzie gdy opisujesz zmiany i pojedyńcze miejsca
Różyczek pewnie tam więcej dosadzisz? i kamyczki tak jak na pozostałych rabatach od frontu? Już jest cudnie a oczmi wyobraźni widzę jak się róże pozrosły

Miłego weekendu

[justi177]

Podpisuję się pod poprzedniczkami
Monika,
Wizyta w twoim ogrodzie zaowocowała u mnie w niedzielę relaksikiem z wyrywaniem zielska na rabacie z pieciornikami...
no tak masz wszystko zadbane, ze wstyd, normalnie wstyd, ze u mnie zielsko....

[promyk]

Kurczę to i ja lecę plewić bo jakoś ostatnio miałam trochę inne zajęcia,,a tak szczerze mówiąc już tak sobie pomyślałam że może nie ma już sensu zawszę to jakieś dodatkowe okrycie będzie dla roślin..... oj chyba nie.... chociaż w tamtym roku tak wyplewiłam truskawki że mi pomarzły w zimie a tym co mieli w badylku to nie... i bądź tu mądry...

[_ninetta_]

Monia, fajne różyczki zamówiłaś. Mam Artemisa i Uetersener K i jestem bardzo zadowolona, szczególnie ta druga mi pięknie rośnie. Jestem bardzo ciekawa Natashy Richardson, podobała mi się w katalogu.

[robaczek_Poznan]

Moniko, zakupu The Fairy nie będziesz żałować, to świetna róża, rozrasta się jak szalona i kwitnie cały czas od czerwca
U mnie są posadzone co metr i zarosły już całą rabatę od wiosny