Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Czytając wasze wywody o Iksjach poczułam się ...taka malutka :oops:
Masz piękne dalie,Tadziu.Podziwiam je tym bardziej,że u mnie w fazie pąków zostały zaatakowane przez choróbsko,szara pleśń,czy coś :roll: Nocne zdjęcia są rewelacyjne ;:138
To prawda,że jeżówkę trzeba wycinać na zimę?Małgosia narzekała na niepowodzenia w hodowli,rozumiem,bo też tak miałam.Nie poddałam się i w tym roku pięknie mi wszystkie przezimowały i w sezonie nieco się rozrosły :heja Na zimę wycięłam ,ale bardziej w ramach estetyki niż konieczności.Możesz się odnieść do tego ;:180
Patent jeszcze nie ukończony?No,ten na mieczyki! :wink:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Beatko , tak ma mieć , wąskie rzadkie płatki. Kolor róży nie jest aż tak mocny jak wyszedł , ale też ładny.
Tereniu , ja też miałem obawy , i słusznie. Nie jest to łatwa roślina do zimowania. Ostatnie dwie zimy jakie były to wiesz. Mimo, że okryta była na grubo , ledwie przetrwała. Ale ta roślina jest bardzo żywotna i niesamowicie szybko odradza się. Z kilku pączków wyrasta spory , około 80 cm. krzew. W poprzednim roku przetrwały 3 pączki , w tym ,,aż'' 7 . Susza u mnie już nie jest tak straszna , nawet trawnik równiutko zielony.
Grażka ,myślę , że przetrzymanie barbuli w ciężką zimę to sukces. W literaturze podają jej wytrzymałość na mróz do 15 - 17 *A jak przy ziemi słupek -30 mija , jakie ma szanse?
Alinko , to na Dożynki tak przystroili wsie . Były jeszcze inne ozdoby , właśnie bele słomy są bazą. Najwięcej dodatków było z dyni , do tego mieczyki i słoneczniki , chyba pastewne , bo te zjadliwe już ,,poszły''.
Mireczko , Ty malutka :?: ;:oj ;:oj Nie jest możliwym , by ktoś posiadł całą wiedzę o kwiatach. Ten ,,kawałek '' akurat znam. Nie miałem przypadku , by dalie coś zaatakowało , nie mam pojęcia , co to mogło być u Ciebie. Nawet rosnące w cieniu od południa nie mają żadnych śladów grzyba, jedynie słabiej kwitną.
O tej porze jeżówki , także ostróżki powinny już ,,odpoczywać''. Tej dałem ,,pokwitnąć '' .Nie miała za wiele kwiatów, ma duży potencjał wzrostu , 2 kwiatki nie zaszkodzą jej. Paten na podpórki do mieczyków w stagnacji. Chyba dopiero w zimowe wieczory będę ,,dłubał'' ;:333
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu, moje barbule też kwitną ;:138 Śliczne te krzewy, pierwszy raz je posadziłam wiosną, czytam że mają problem z zimowaniem...?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Kasiu , są mało odporne,ale jak pisałem daj się przechować. I nie martw się , jak przez długi czas będzie malutka . Na początku sierpnia przyspiesza wzrost i w połowie września zakwita. Mam tylko jedną Barbula kaledońska "Heavenly Blue" , ta jest najodporniejsza. Na zimę pieniek obsypałem korą , na 20 cm.. Na to ziemia i jeszcze szuwarek. Przetrwał tylko ,,odziomek '' 15 cm. od ziemi.
Basiu , a możesz gnębić , pozwalam :wink: ;:7 ;:7 .Teraz na jesieni możesz tylko posadzić w dobrze przygotowanym miejscu. Na zimę nie zaszkodzi okryć , kora lub stroisz z iglastych. Zauważyłem , że przy większym nawożeniu ma większe kwiaty , ale mniej. Ale nawóz to dopiero na wiosnę.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu, ja też mam barbule klandońskie "heavenly blue" - zrobię im kopczyki, mam nadzieję, że dadzą radę :uszy Wiosną i tak się je nisko ścina, bo kwitną na jednorocznych prawda?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Kasiu , kwitną na jednorocznych. Na szczęście. W innym przypadku nie sadził bym. Może już zimy będą lżejsze , pewnie dadzą radę.
Basiu , , jak ziemię . Ja za bardzo nie rozpieszczam , Dołek trochę większy , kompostem obsypuje bryłę korzeniową i podlewam. Do końca lipca przy sadzeniu podsypuję nawozem. Póżniej już nie. One i tak mają sporo w doniczce. Za dużo nie potrzebują , ale na piasku szybko wypłukuje się.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu bardzo lubię takie tradycyjne święta na wsi - dla mnie mają szczególny i niepowtarzalny urok.
Moje Barbule ostatniej zimy zmarzły - czekałam i cisza...
Całe szczęście,że znajoma z cieplejszych stron miała siewki i dzięki tema lada chwila rozwiną się kwiaty. Mam je w doniczkach i tak się zastanawiam czy z 1 nie wziąć do piwnicy ?
W temacie Delospermy podpowiadam,że one nie są tak trudne jak podają informacje -oczywiście rożne odmiany mają rożne potrzeby.
Uprawiam od 2 lat 2 odmiany D. Basuticum  White Nugget  i D. Nubigenum . Ładnie się rozrastają, ta pierwsza aż za bardzo jak dla mnie i wszystkie nadwyżki lądują w przypadkowe miejsca ... wszędzie rosną. Zimą niczym nie okrywam i każdej wiosny mam kobierzec żółtych i białych kwiatów.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu,ta dalia biała nieziemska,muszę chyba z takimi obwódkami dokupic sobie,bo nie mam żadne.Tylko to przechowywanie przez zimę ;:223
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu coś mnie zaniedbujesz ;:224
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Krysiu , z tego co widzę , babule nie są zbyt odporne. 17* jak podają w literaturze to wszystko co przetrzyma. Siewki pewnie jeszcze mniej odporne. Możesz zabrać do zimnej piwnicy , powinno być im dobrze. Delospermy o żółtych i białych kwiatach zimują nieżle. Te różowe są ze środkowej Afryki i nie są w stanie przetrwać dużych mrozów.
Małgosiu ,jest problem z daliami , ale w zamian dają takie kwiaty , że nie zważam na takie ,,drobnostki'' i co roku wykopuję i wkopuję.
Lucy , wiem , wiem. :oops: :oops: Nie tylko Ciebie. Nie wiem skąd się bierze tyle zajęć , ale nie wyrabiam się ,,na zakrętach'' ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

To bierz je wolniej, żebyś nogi nie skręcił...... :;230
Fakt, jesień za pasem chociaż jeszcze nie kalendarzowa, ale trzeba brać się za sprzątanie.
Kto wie kiedy przy tych anomaliach pogodowych przymrozkiem ściśnie.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Grażka , co zrobić , takie czasy. Myślałem , że po wychowaniu dzieci będzie więcej czasu , skończy się ,,gonitwa'' . A tu nic z tego. Nie biorę udziału w ,, wyścigu szczurów'' , ale i tak obroty muszę utrzymać. Różnie może być z pogodą. O tej porze bywało już poranne sreberko na trawie.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Srebro lubię, ale w biżuterii, więc nie wywołujcie jeszcze, póki co, przymrozku ;:oj .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
promyk
200p
200p
Posty: 470
Od: 18 kwie 2011, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

no właśnie, właśnie bo u mnie mieczyki jeszcze rosną, a dalię nie mogą się zdecydować czy kwitnąć czy nie ..... no i maciejka rośnie... może jeszcze raz zakwitnie przed zimą....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu coś mi się wydaje, że u nas na wschodzie dzisiejszej nocy mógł być przymrozek, ciekawe jak na Twojej działce, ja niestety nie mogłam pojechać. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”