Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Loki muszę Cię pocieszyć, że dużo ludzi tu na forum ma takie warunki glebowe, że musi dołki pod rośłiny zaprawiać lepszą ziemią. Witam CIę więc wśród takiego grona. Jest to mozolna i żmudna praca, ale potem efekty wynagradzają włożony trud.
Co do poczucia bycia kimś w kraju, gdzie się mieszka, to jest to temat rzeka i wielu ludzi zgodzi się z Tobą w 100%. Cieszę się, że Ty znalazłeś swoje miejsce na świecie i dobrze się tam czujesz.
Nie zazdroszczę codziennych dojazdów, ale to ocena z mojego punktu siedzenia czyli z PL bez autostrad z byle jaką koleją. Miałam okazję być w NL przez jakiś czas i tam poruszanie się zbiorową komunikacją to przyjemność, zarówno kolej podmiejska jak i międzymiastowa są super. Praktycznie bez auta można się świetnie przemieszczać. Tu w Pl to mordęga ponad ludzkie siły. No i dojazdy 130km do pracy to trwały by tu wieczność
Znów w B są cebule i znów tam idę ;:223 , No musze przecież :;230
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

:wit

Czeka cię czas dość wytężonej pracy, ale wierzę ze się opłaci ;:215 Fakt że takie dojazdy są męczące, ale własny dom z kawałkiem ziemi - bezcenne i warte poświęcenia z dojazdami :D
Wilce cudne oczywiście ;:63
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Sosenki4 pisze:Loki muszę Cię pocieszyć, że dużo ludzi tu na forum ma takie warunki glebowe, że musi dołki pod rośłiny zaprawiać lepszą ziemią. Witam CIę więc wśród takiego grona. Jest to mozolna i żmudna praca, ale potem efekty wynagradzają włożony trud.
Też kiedyś wpadłem na taki pomysł, aby użyźnić w ten sposób "glebę" 6 klasy - tzn. raczej piach a nie gleba. Roboty było sporo, a efekt prawie żaden. Tylko sosny zaczęły wreszcie rosnąć, jak korzeniami dotarły do poziomu wody. Ale akurat im gleby nie wymieniałem.
Teraz na innej działeczce mam 2 klasę i muszę piach kupować, żeby glebę rozluźnić. :;230
Ja to sobie zawsze robote znajdę. Psia kość. :;230



Wracając do Twojego ogródka (balkonowego) - tak nas przyzwyczaiłeś ładnymi zdjęciami i opowieściami, że trochę tego będzie brakować. Wiadomo przecież, że nie da się zrobić tygodniówki, a nawet jeśli, to już nie to samo. No ale cóż praca, to praca, z czegoś trzeba żyć.
A tak przy okazji - zajmujesz się mikrobiologią - może medyczną?
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

@ Sosenki ? Ciekaw jestem, czy odratuję powojniki, które miałem jeszcze na balkonie, a którym z początku takich luksusów nie zapewniłem i które ta ?cudowna? gleba niemalże wykończyła... Na razie wyglądają jak siedem nieszczęść. A co do pracy, którą trzeba włożyć w wykopanie dołka i wypełnienie go dobrą ziemią ? nie jest tak źle. ;-) Zwłaszcza jak się rośliny kupuje i sadzi na raty, a nie po kilkadziesiąt naraz. ;-) Co do przemieszczania się we Francji zbiorkomem ? moją pierwszą magisterkę robiłem w raczej nieciekawym miasteczku na północ od Paryża. Kiedyś zasiedziałem się w laboratorium do późna i zapytałem szefa, czy nie mógłby mnie podrzucić samochodem do Paryża. Dowiedziałem się, że w zależności od korków jedzie się od 45 minut do dwóch godzin. A ja pociągiem jechałem minut... dziesięć. :;230 Jeśli chodzi o cebule ? Żona też się już wdrożyła. :;230 Ostatnio poszła do sklepu po kominek elektryczny, a wróciła z mieszanką tulipanów lilokształtnych. :;230


@ AgaNet ? Ja też mam nadzieję, że się opłaci. :-D

@ Mike 22 ? Nawet mnie nie strasz. To ja już wolę wierzyć Sosenkom, które twierdzą (:;230), że takie zabiegi jak najbardziej mogą pomóc. Co do korzystania z dni wolnych ? chyba każdy lubi sobie odpocząć od pracy, niezależnie od powodu. Ja też, choć nie jestem związany z żadną religią, bardzo się cieszę, jak np. w poniedziałek wielkanocny mogę sobie pospać do południa i pooglądać filmy na DVD, zamiast zapierniczać. :-) Co do fotek ? i tak teraz idzie już jesień, więc będzie ich coraz mniej. Cotygodniowe raporty powinny wystarczyć. A jeśli chodzi o mikrobiologię ? była też opcja ?mikrobiologia medyczna?, ale jej nie wybrałem. Bardziej interesują mnie badania stricte naukowe.

A poniżej zestaw fotek z mojego ogrodu. W rolach głównych występują dziwaczek, bratek, cynia wąskolistna i cynia wytworna.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Loki Łał, to cynie tak pięknie kwitną ?

Żeby Ci nie było smutno że sam masz tyle pracy w ogrodzie , ja też zaczęłam przeróbkę .

Przesadziliśmy azalie i rododendrony .

Genia :wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Masz piękne cynie, szczególnie w oko wpadła mi ta beżowa (kremowa?) ;:138
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Co do roślinek i kwitnienia, to zazdroszczę / pozytywnie :D / Ci tego klimatu, który jest o wiele cieplejszy od naszego.
Niestety mam co mam i musi mi wystarczyć. :uszy

Wyczytałam, że magisterka Cię czeka - będę trzymać mocno kciuki. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Loki nadrobiłam i ja zaległości - stwierdzam jednoznacznie,że takiej ilości Wilców to chyba nikt na Forum nie ma czyli wielkie brawa za piekną kolekcję ;:138
Szkoda tylko,że jak ja na dobre się obudzę to one już powoli szykują sie do snu ... :;230


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Loki, super ujęcia macro :!: Aż wierzyć się nie chce, że tyle roślin Ci kwitnie, choć dopiero co wprowadziłeś się do swojego nowego ogrodu :!:
Do tej pory podziwiałem Twoje rośliny.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Loki, fotki super !!! Tak je oglądam, i przyszło mi do głowy że w jednak inne światło jest w ogrodzie i na fotkach... widać tą różnicę między balkonowymi a ogrodowymi :wink:
Cynie bardzo udane.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

A teraz przejdźmy już do kwestii stricte ogrodniczych. I tego proszę się trzymać w swoich komentarzach ,KaRo

@ E-Genia ? Tak, kwitną mi oszałamiająco. W skrzynkach na balkonie zupełnie nie chciały rosnąć, ale odkąd je przesadziłem do gruntu, od razu zabrały się do życia. Co do azalii i rododendronów ? dobrze, że mi piszesz, że teraz jest sezon na ich przesadzanie, bo ja właśnie mam do przesadzenia po jednej sztuce, odnalezionej w ogrodzie po odchwaszczeniu, które rosną tam, gdzie ma przebiegać ścieżka... Nawiasem ? wczoraj wreszcie pozbyłem się uschniętego już groszku i wrzuciłem go na kompost. Ile w tym pająków siedziało... To aż się wierzyć nie chce. :-D

@ Sweety
? Oryginalnie miała być zielona, ale i tak jest ładna. ;-)

@ Kogra ? Z drugiej jednak strony na przykład po zimowitach cały czas ani śladu... Chyba mają za ciepło, by zakwitnąć... I dzięki za życzenia powodzenia.

@ Christinkrysia ? Ja je oglądam niestety już tylko w weekendy, bo w tygodniu jak wychodzę, jest jeszcze ciemna noc...

@ JacekP ? Wiesz, wszystkie te moje rośliny, to są rośliny, które miałem jeszcze w skrzynkach balkonowych. Większości przesadzenie do gruntu przysłużyło się w znacznym stopniu, niektóre niestety zetknęły się z jakimiś zarazkami chorobotwórczymi i cholera je wzięła (np. astry chińskie, które padły mi w ciągu tygodnia), ale ogólnie bilans jest na plus. Co do fotek ? nie przesadzaj z ich jakością, robię je dziewięcioletnim sprzętem, którym wykonałem już czternaście tysięcy zdjęć i który jest już w stanie agonalnym (często nie chce łapać ostrości, na ekranie pojawiają się jakieś kolorowe pasy, kolory są zafałszowane, albo po prostu się wyłącza z niczego nic).

@ AgaNet ? Dzięki. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Locutus pisze:A teraz przejdźmy już do kwestii stricte ogrodniczych. I tego proszę się trzymać w swoich komentarzach, KaRo
:?: Z jednej strony autor nie oflagował wątku, że uznaje wpisy jedynie w temacie ogrodniczym, ponadto wypowiadał się w tej kwestii kilka (2-3) miesiące temu.
Z drugiej strony teraz taka informacja i też do końca nie wiadomo nawet czyja? Jeśli Twoja KaRo to dlaczego nie w osobnym poście i nie z uzasadnieniem?
Dlaczego jest cenzura? Czy na życzenie autora wątku? Każde działanie moderujące można nazwać cenzura bo w pewnym sensie nią jest. Temat uważam za wyczerpany. Admin

Nadchodzi pora jesienno - zimowa, czasem by się o czymś pogadało w wąskim gronie osób, czy trzeba przechodzić na PW, co mocno utrudnia porozumiewanie?

Działania Moderatorów i Administratorów nie podlegają ogólnym dyskusjom i nigdy nie będą tematem do rozważania. Są to sprawy wyłącznie między osobą moderującą a osobą zainteresowaną.
Admin.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

Już od dawna marzę, aby mieć w ogrodzie mnóstwo różnokolorowych cynii. Jak na razie mało mam roślin, które kwitną na jesień. Nie mam podstawowych: dalii choćby! ;:oj Muszę zgapiać od Ciebie ;:168
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

@ Konwalia ? Będę naprawdę szczęśliwy, jeśli moje uprawy będą dla kogoś mogły stać się źródłem inspiracji ? tak jak dla mnie źródłem inspiracji często bywają ogródki Kogry, E-Genii, Jacka czy KaRo.:-)

Pozdrawiam !
LOKI
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród

Post »

A mi jesienią serce szybciej bije na widok rozchodników i hortensji!


:wit Bejka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”