Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

kasik 69 pisze::wit Witaj Wandziu.Po twoich zdjęciach widać ,że to już jesień,rozchodniki,pajęczyny....Piękna Gemma ;:138 ,a tę ścieżke to ty sama ;:oj ?
Naprawdę sama ;:88
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Kasiu. Super, że znowu się odzywasz :D Witaj Dorciu :!:
Ja robię wszystko sama. Cegiełka po cegiełce, kamyk po kamyku - wszystko własnymi rękami. Ale jaką mam z tego dziką radość :heja :heja Zapominam wtedy o calym świecie, a godziny płyną migiem.


Dzisiaj miałam milą forumkową wizytę. Była u nas jola1 z mężem. Czas upynął nam wszystkim niesamowicie szybko. Pogadaliśmy sobie, pośmialiśmy się i nadeszła pora, aby się rozstać. Takie spotkania wirtualu z realem są fascynujące. Oby było takich jak najwięcej :D
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10608
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu,tak jak mówiłaś realizujesz swoje plany ale rany to wszystko sama podziwiam ;:138
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Dziękuje Wandziu za informacje o koszu. W takim razie, kiedy moim koszom zniszczy się dno od wilgoci, to zastosuję je jako słony na brzydsze plastiki. W ogrodzie widzę remont. U mnie też są do wykonanie ścieżki, tylko M nie ma czasu, ja tez nie mam czasu i pewnie zostanie to zadanie też na przyszły rok. My pod puzzle sypiemy kamień drogowy, na niego piasek, na to puzzle i cement z piaskiem. Całość trzeba czymś ciężkim ubić. My stosowaliśmy pniak. Poprzedni właściciel naszej działki miał też płyty położone na ziemi i każda była w innym poziomie i pochyłości. Kamieni u nas nie ma dostępnych na polach. W sklepach troszkę drogo sprzedają.

A tak przy okazji powiem Ci, że czytałam wspaniale opisane nigeryjskie przeżycia Debry. Cały czas o niej myślę. Szkoda , że tak szybko zakończyła wspomnienia.
Pozdrawiam Krystyna
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Miłe spotkanie, relaksująca praca w ogrodzie... czegóż nam więcej do szczęścia potrzeba?
Spędziłam ten dzień podobnie, a już jutro się widzimy :)
Ścieżka wtopi się w krajobraz jakby tam od zawsze była... potrafisz pięknie trzymać się klimatu własnego ogrodu - spójność, której zazdroszczę... ja się wciąż motam, ale muszę wkrótce uspokoić z kolejnymi pomysłami.
Do zobaczenia!
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu ja podobnie, tak jak ty, wszystko robię sama, ale muszę przyznać, że w tej chwili mam dość tej swojej samodzielności i nie pogniewałabym się, gdyby ktoś wpadł do mnie i zrobił mi ścieżkę. Nie masz ochoty ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, żałuję, że się dzisiaj nie spotkałyśmy... coś sobie kupiłaś na kiermaszu?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Ja tez bardzo żałuję, ze nie spędziliśmy razem wiecej czasu, pozdrawiam serdecznie Wandziu, mam nadzieje, ze patyki przetrwały ....
Naprawdę się ucieszyłam widząc Ciebie ;:333 pozdrowienia tez dla męża :wit
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu piękny ogród. Widać dużo serducha wkładasz w niego, a on odwdzięcza się swym pięknem ;:108
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, bardzo się cieszę, że się poznałyśmy. szkoda tylko,że tak krótko, ale to się da nadrobić, prawda?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Iwonko, nie oglądaj się na mnie, bo ja już taka zarobiona jestem, że ścieżki już ci niestety zrobić nie mogę. Aty już masz dosyć takich robótek? No coś ty? Chciałabyś tylko usiąść na leżaczku i patrzeć? Matko, co to byłaby za nuda :shock:

Krysad71, ja też żałuję, że Debra sobie poszła. Odwiedzałałam ją TAM, ale niestety nie ma tam życia. Nie to co tutaj. Ja dla siebie nie widzę innego miejsca po kilku próbach i eksperymentach.

Misiu, planów to ja mam multum. Nie wiem, czy dożyję, żeby je zrealizować.

Justi, kochana jesteś. To spotkanie było zaledwie przelotne, a przydałoby się porozmawiać "głębiej", prawda?

Asta6265, jak ja lubię nowych gości :D Witam, witam i cieszę się, że poświeciłaś mi chwilkę. Jak się ogarnę, złoże ci rewizytę :)

Beatko, wiesz, że u mnie jest to słynne centrum ogrodnicze, a od niego do mojej chałupy bardzo blisko.

Aguniado na kiermaszu kupiłam sobie kilka żurawek, trawkę Frosted Curls, trawkę Koeleria glauca, klematisy Arabella i Hanna, lawendy, jeżówka Meringue oraz Strawberry Shortcake . I to wszystko. Niewiele, ale mój ogród przesłał się już więcej rozciągać.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, nie kuś, w tym roku jestem bankrutem. :;230
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu oj taki chodniczek jakimś cudem mógłby się przenieść do mnie bardzo by się przydał ;:108 A plany oj i ja mam ich tyle tylko gorzej z realizacją :(
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wando! Widzę, że nie tylko u mnie rewolucyjne nastroje :lol: Świetny pomysł z tą ścieżką, kibicuję Ci i czekam na efekty ;:65 Nie ma ogrodów idealnych, więc zmiany są wpisane w nasz ogrodowy krajobraz, bez nich byłoby chyba nudno, nie uważasz..? ;:131
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Gosia07, a co ty chcesz przenosić moją ścieżkę do siebie? Zostaw mi moją ścieżkę. Zakasaj rękawy i sama układaj cegiełka po cegiełce. Bierz ze mnie przykład.
Robaczku_Kasiu, widziałam, że ty też wspaniałą rewolucję robisz :D To idealna pora na takie przeróbki. Nie ma upału, zimno też specjalnie nie jest. Przemyślenia po sezonie mamy nowe, a więc i coś tam chce się zmieniać u siebie. Masz rację, ogród cały czas powinien żyć i przechodzić zmiany. Bo taka zmurszała stagnacja to nam nie pasuje, prawda?

Dzisiaj odbyło się coroczne spotkanie w Skierniewicach podczas Święta Kwiatów, Drzew i Owoców (albo jakoś tak). Zakupów porobiliśmy sobie co niemiara, a i miłe słowo można było zamienić z forumkami i poznać tych, których się dotychczas nie znało. Ja na przykład poznałam Jolę (April) oraz Beatkę 68 i jestem z tej przyczyny bardzo usatysfakcjonowana. Miłe, sympatyczne babeczki!
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”