Taki - sobie ogród cz.2

[MaGorzatka]

Jaka śliczna motylkowa rodzinka A zdjęcie sikoreczki na słoneczniku to cudo!

[slanka-flora]

Gratuluję fotki pająka na poprzedniej stronie
Pięć pawich oczek naraz to też gratka
Sławek

[takasobie]

Rozchodników mam 4 odmiany. Brakuje mi tylko takiego zupełnie ciemnego. Muszę się rozejrzeć
Teraz jest piekny czas, kiedy kwitną kwiaty późnego lata, buszują motyle, a przede wszystkim pająki. Sieci są rozpięte niemal wszędzie, a ja łapię się na tym, że rozmawiam z pająkami.

Irminko! Koniecznie obcykaj pięknie swoje bishopy! To nie jest popularna odmiana, a w katalogu znaleźć się musi. W razie czego służę pomocą na pw.

Agnieszka! Wstydź się!

Wczoraj musiałam podlewać, bo dalie teraz potrzebują dość wody, żeby zgromadzić ją w karpach i żeby jeszcze wypuścić kilka pięknych kwiatów przed przymrozkami (jeszcze 1,5 miesiąca). Aronia powoli się obsypuje, a to chyba z powodu suszy, bo z reguły ostatnia partię zrywałam w listopadzie.

Przyciętą lawendę powsadzałam do ziemi i o dziwo nie więdnie więc jest szansa, że się ukorzeni. Jeszcze muszę do końca przyciąć krzaczek i zrobić bukieciki do garderoby i spiżarni. Ale ona wciaż wypuszcza nowe kwiatki i trochę mi żal

Fotka na dziś:

[Sosenki4]

Miłeczko, obiecuję poprawę i już nigdy więcej donic nie użyję. Te były tak na podpędzenie dalii na początek, a potem tak zeszło, że siedzą w nich do tej pory. Jak czytam, mają jeszcze 1,5mies, więc może jeszcze je wysadzę w ziemię.
Rozchodnikowe gałązki od Ciebie pięknie się ukorzeniły i kwitną. Teraz mogę się przyznać, że wsadziłam je do gruntu na skalniak i dały radę, a wody tyle co z deszczu. Wiem, zachowałam się jak gówniarz, ale na szczęście mam szczęście i wszystko dobrze się skończyło.
Jak M pojedzie do pracy, to będę wstawiać zdjęcia roślin do znudzenia- obiecuję. Pokażę też rozchodniki od Ciebie i wszystkie swoje inne.
Oj chciałabym tyle zrobić i myśli kłębią się w głowie, ale sił mi brakuje. No i o braku czasu to już nawet nie wspominam.
Jeden z moich rozchodników ma bardzo ciemne łodygi i na biało, czy bladożółto kwitnie, może to ten, którego szukasz? Jakby tak było, to chętnie służę sadzonkami

[takasobie]

Marzko! Można wsadzić, ale niekoniecznie. A takiego rozchodnika jak Ty to chyba nie mam

Bardzo lubie ten czas, choć smutno, bo powoli liście zaczynaja spadać i tak.... złoto sie robi.
Czyli czas wyruszyć na polowanie z obiektywem na szczygiełki i czyżyki.

Mam jeszcze do wsadzenia kupę cebul i 2 róże. Jeszcze nie wiem gdzie

A róże jeszcze pokwitną, wszędzie mam pąki. Nie przypuszczałam, ze kiedys z tego tak sie będę cieszyć.

Parę fotek:

[gosia amator]

Róże rzeczywiście piękne o daliach to się w ogóle nie będę wypowiadać

[Helios]

Weszłam do Twojego wątku i przepadłam na wiele godzin. Przepiękny ogród i przepiękne zdjęcia. Te ostatnie to arcydzieła.
Masz moc roślin i czuje się duszę ogrodnika.
Dostałam odpowiedź w sprawie róży, podobnej treści jak Twoja. Teraz wpadłam w amok i usiłuję ją zidentyfikować. Sprzedawca twierdz, że to na pewno angielka, tym razem to ja mam wątpliwości.
Muszę koniecznie znaleźć czas i zgłębić część I.

[takasobie]

Helenko! Cieszę się, że do mnie trafiłaś i że Ci się podoba!
Ja już moja różę z reklamacji mam u siebie. Pewnie to pechowa odmiana FL, bo pozostałe róże w tym i zeszłym roku mam zgodne, zdrowe i dobrze rosną. Ja chyba nie będę już szukać nazwy. Dam jej robocze imię i już

Gosia! Specjalnie dla Ciebie! :

[sweety]

Miłeczko! Kwietnik z beczki

[takasobie]

Aniu! W beczce, bo miały iść do gruntu, ale zapomniałam kupić kwaśnego torfu i wylądowało w beczce.

[majowa]

A pójdą do gruntu, czy zostawiasz?

[gosia amator]

Miłka - cudo !!!! - ta beczka to jakby stworzona do wrzosów

[takasobie]

Polansują się w beczce z 2 tygodnie i polecą pod rododendrony
Nie lubię roślin w pojemnikach, bo potem podlewać trzeba, a ja często o tym zapominam.

Małgosiu! Czy Twoje wizje się potwierdziły?

[Luki10]

Beczka z wrzosami bardzo ładna

[christinkrysia]

Miłko fantastyczna sprawa wyszła Ci z tą beczką - aranżacja warta powtórki .
Podlewanie o tej porze jest mniej absorbujące bo temperatury dużo niższe ale Twoja wizja ogrodu to samoobsługa i słusznie - nie my dla ogrodu a ogród dla nas bo nie ma kiedy się nim cieszyć.
Chyba mi podebrałaś motyle bo jakoś ostatnio ich mniej...
Za to Twoje Rozchodniki oblegane przez nie.