Również, mimo że przeglądam z uwagą różnorodność roślin w wątku, nie pozostawiłem po wizytach żadnego "odcisku", nadrabiam zaniedbanie  

 . Podziwiam różnorodność roślin, bardzo ładne "żywe kamyki", sadzonki Adenium nadrobią zaległości w rozwoju jak będą przesadzone w nowe doniczki i będą "opalać" się na słonku. Mina pieska zaskoczyła mnie - takie słodziutkie "Niewiniątko". Mam i ja takiego "lokatora" z tym że pekińczyka, fajny przyjaciel, ale ma swoje "żelazne zasady", nie lubi być zbyt "poddanym" 

, raczej taki mały przywódca, co często skutkuje "domowymi awanturami"  

 pozostałymi z domownikami, toleruje tylko mnie i nie robi mi "scen".