Róże u podnóża gór.

Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Jak u wszystkich róże kwitną.
U mnie z tej racji, że to wszystko młodzież kwitną pojedynczymi pąkami lub małymi klastrami.
Szkoda, że susza tak wykańcza wszystkie kwiaty.
Róże mimo, że korzenią się dość głęboko to też odczuwają suszę.
Jeśli chodzi o choroby to czarne plamki w pojedynczej ilości znajduję na najniższych listkach, ale nie jest to liczne.
Najwięcej bo kilka listków straciła Mamy Blue, ale nadal robi pączki i nic jej to nie przeszkadza.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Slicznie wygląda Lets Celebrate-lubię takie kolorki obok bladawców.
U mnie mija szal drugiego kwitnienia róż.Już coraz mniej takich dużych bukietów .Teraz nawet pojedynczymi kwiatami trzeba się cieszyć. :wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

To prawda.
Powoli kończy się sezon, nie tylko różany.
Coraz mniej pąków i coraz mniej kolorów.
Cóż, zbliża się jesień. :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko piękne róże cieszmy oczy tym co jeszcze jest teraz
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

No tak ze zdjęć to nie wygląda, że Twoje róże kwitną jednym kwiatkiem :D
Kiedy czytam o tych żółknących listkach, to jakbym swoje róże widziała...W końcu też "postawiłam" na przędziorki i dostały chemię, bo sprawa była już zaawansowana i też czekałam na pajęczynki, których nie było... :(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Asiu - im bliżej jesieni tym bardziej cieszymy się każdym kwiatem.
No i trzeba się napatrzeć, żeby na długo wystarczyło. :D

Ewka - zawsze na zdjęciach wszystko wygląda inaczej.
Taka już ich uroda..... :uszy
Kiedy pojawią się na różach pajęczynki to najlepiej w przyszłym sezonie posadzić pod nimi aksamitki.
To ich przysmak i na pewno najpierw wejdą na aksamitki, które potem się wyrywa i pali lub traktuje hard chemicznie w wiaderku.
W dodatku aksamitki przyciągają też szkodliwe nicienie, które w nich żyją, ale się nie rozmnażają.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aż dziw bierze, że przy takiej suszy jaka jest u mnie róże kwitną.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko, wszystkie Twoje róże są prze-cu-dow-ne, ale takiego zdjęcia New Dawn nigdy nie widziałam. Jest zachwycająca.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Więc specjalnie dla Ciebie New Dawn w kilku odsłonach. :uszy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko Lets Celebrate mnie zachwyciła ;:167
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko, dziękuję! ;:196
Ona jest piękna. ;:167
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu - to piękna, pachnąca i "napakowana" róża.
Kwitnie nieustannie od wiosny, chociaż to jednolatka.
Na razie zdrowa nawet od spodu.
Na dodatek rośnie w doniczce.
Więc kiedy pójdzie do gruntu i przezimuje to..... ;:224

Linetko - nie ma za co.
Ma drugi rok a wyhodowana z patyczka, czyli rośnie na własnym korzeniu.
Pierwsze pędy urosły już na ponad 2 metry.
Kwitnie rzutowo już trzeci raz, chociaż pojedynczymi kwiatami.
Potrzebuje czasu, żeby pokazać na co ją stać.
Zapach ma średnią intensywność, ale jak "dojrzeje" wtedy zobaczymy jak to jest z nim na prawdę.
U mnie nie choruje i trzyma się dzielnie.
Czy warto ją mieć ?.......jestem za. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Dla tych którzy znają język naszych sąsiadów zza wschodu lekcja poglądowa o różach.
Pierwszych 5 minut można opuścić.

http://www.youtube.com/watch?v=YWRtYusm ... ure=relmfu
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Tak sobie myślę, że New Dawn posadzę sobie przy filarach, bo Giardiny sobie nie radzą w tym miejscu.
Może to byłby dobry wybór? :roll:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu moja wyhodowana z patyczka czyli na własnym korzeniu przezimowała bez zarzutu.
Wiosną ładnie kwitła a potem pojedynczymi kwiatami aż do teraz.
Mam rozpiętą na starej siatce i niczym nie osłoniętą, nawet kopczyka nie miała.
Tylko, że ogród w całości osłonięty tujami.
No i dała rady, więc może twoja też potrafi się popisać.
Giardiny jak czytam wszędzie miały problemy, więc one chyba tylko do cieplejszych i osłoniętych miejsc się nadają.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”