Adenium (róża pustyni) cz.4

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Dotarłam do rady, że mączka kostna to genialny nawóz ale nikt więcej od kilku stron o niej pisał. Czy obecnie ktoś z was ją stosuje? Jak?
czy to ta?:
Bewi-Dog Mączka mięsno-kostna 0.8kg
Obrazek
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
best
50p
50p
Posty: 93
Od: 2 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

marlenko, mączka kostna i mączka mięsno-kostna to nie to samo.
Mączkę kostną co prawda stosuję, ale nie do kwiatków tylko dla moich czterołapnych.
Pozdrawiam Beata & Doragon Akai
Kwiatki Beatki
Storczykowe inspiracje...
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

best pisze:marlenko, mączka kostna i mączka mięsno-kostna to nie to samo.
Mączkę kostną co prawda stosuję, ale nie do kwiatków tylko dla moich czterołapnych.
Tak więc którą stosuje się w ogrodnictwie? Wyszukiwarka mi nic nie znalazła tutaj :(

Tytuł: Róża pustyni cz.1
piotek_m pisze:moje stały całe lato i nie chciały za bardzo rosnąć, dopiero jak uprawa nabrała rozmachu (tunel) zaczeły rosnąć w oczach... Tak samo jak południowy paraper działa cuda jak dużo słońca, na wschodnim ani na zachonim nie da sie uzyskać takiego szybkiego wzrostu... aha i jeszcze taka sugesia - nie polecam ter robić wysiewów!!! Za mała temperatur, a jeśli coś wykiełkuje to za mło światła do wzrostu, radze sie powstrzmać... Wiem że to trudne, sam nie moge sie powstrzymać ale szkoda mi cennych nasion...
To w takim razie jeśli lada dzień dostanę nasionka, to mam je zostawić do wiosny? Ilew takie nasionka mogą leżeć w suchym? Na pewno nie chcę wysiewać wszystkich na raz.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Nie slyszalam o stosowaniu maczki kostnej w przypadku roslin doniczkowych, ale z powodzeniem uzywam dla roslin w ogrodzie, roze i clematisy ja bardzo dobrze wykorzystuja.
Obrazek
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

O dokładnie o tej była mowa - z krwi ryb, ości i kości ;:138
Rozumiem, że taką mączkę rozwadniasz czy posypujesz nią glebę? Gdzie ją dostać, przeszukałam z ciekawości allegro i nie znalazłam. Przepraszam za moją niezdarność w poszukiwaniu informacji ;:223

BTW
z ciekawości i zainspirowana wysiewem Adenium wstawiłam moją pestkę awokado pod lampkę. Ruszyła jak nigdy. Od chyba 3 miesięcy się z nią męczę a dziś przyrost korzonek w ciągu 5 godzin wyniósł tyle samo co w ciągu ostatniego tygodnia + w końcu pestka popękała na całym obwodzie :shock:
Widząc efekty dołożyłam jeszcze woreczek z małymi otworami by zapewnić większą wilgotność. Może w końcu pojawi się upragniony pęd.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Uzywam w ogrodzie, to jest mieszanka odpadow miesnych w proszku. Sypie szufelke pod krzaki roz przed sadzeniem i jako "dopalacz" wkolo rosliny wiosna i jesienia. Nie stosowalabym w domu, bo moze brzydko pachniec, no i producent ostrzega przed kontaktem ze skora, zeby zapobiec ewentualnemu przeniknieciu drobnoustrojow, bakterii do organizmu czlowieka. To jest raczej stricte "zewnetrzny" produkt, nie ryzykowalabym zabierania do domu. Nie mam pojecia czy jest to do kupienia w pl, mieszkam za granica.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

No cóż, jedna użytkowniczka w pierwszej części wątku bardzo zachwalała, może nawet dwie. Ale to było tyle z informacji. Dlatego spytałam o tą mączkę bo podobno taka genialna.
Cierpliwie czytam dalej by znaleźć czy ktoś jeszcze ją stosował.




Ufff, w końcu przebrnęłam przez 1. część wątku. Póki co tyle mi starczy. Resztę zacznę studiować gdy w domku pojawi się roślinka. Póki co czekam na nasionka. Warto było tyle czytać. Zebrałam wiedzę do kupy, porobiłam notatki i spisałam wstępny plan wysiewu. Zastanawia mnie jedynie czy mam butelkować roślinkę po pojawieniu się pędu i ją doświetlać. Niby pogoda wciąż słoneczna (okno południowe ale z balkonem więc nie jest jakoś wybitnie doświetlone) i temperatura powyżej 20 stopni w ciągu dnia.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
wisienka81
50p
50p
Posty: 59
Od: 30 wrz 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Czy jest szansa, że taki białasek zzielenieje? Czy komuś udało się zaszczepić albinosa na dorosłym osobniku? Trochę mi go szkoda. Zresztą na razie jest największy: Obrazek
Obrazek
marlenka pisze:No cóż, jedna użytkowniczka w pierwszej części wątku bardzo zachwalała, może nawet dwie. Ale to było tyle z informacji. Dlatego spytałam o tą mączkę bo podobno taka genialna.
Cierpliwie czytam dalej by znaleźć czy ktoś jeszcze ją stosował.




Ufff, w końcu przebrnęłam przez 1. część wątku. Póki co tyle mi starczy. Resztę zacznę studiować gdy w domku pojawi się roślinka. Póki co czekam na nasionka. Warto było tyle czytać. Zebrałam wiedzę do kupy, porobiłam notatki i spisałam wstępny plan wysiewu. Zastanawia mnie jedynie czy mam butelkować roślinkę po pojawieniu się pędu i ją doświetlać. Niby pogoda wciąż słoneczna (okno południowe ale z balkonem więc nie jest jakoś wybitnie doświetlone) i temperatura powyżej 20 stopni w ciągu dnia.
Marlenko ja swoje trzymałam pod folią do momentu, aż pojawiły się pierwsze 2 listki (wydaje mi się, że ktoś taki pisał tu na forum- a własnych doświadczeń jeszcze nie mam) no i nie trzymałam bezpośrednio na parapecie pd bo bałam się, że się "ugotują" pod tą folią, ale w sumie dopiero eksperymentuję, może niech wypowie się ktoś doświadczony :)
Moje rośliny: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=59205" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1057
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Z tego co pamiętam nie ma udanych prób. Musiałbyś mieć przy naszych warunkach pewnie min 4 letnią roślinę by na niej szczepić. Na rocznym adenium 2mc mi rósł ale zdjąłem folie i na drugim dzień padł..

Mój mały eksperyment wygląda za to co raz lepiej :wink:
Obrazek
oliiivia71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 13 cze 2012, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Oglądając wasze piękne okazy postanowiłam się pochwalić co mi wyrosło po paru miesiącach. Jestem z nich dumna ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
To cudo już kupiłam jako 10cm roślinkę. Od około dwóch miesięcy rośnie u mnie. :D
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

oliiivia71, taki przyrost w kilka miesięcy? Woow. Czytając pierwszą część, niektórzy długo czekali na podobne efekty. Jak to czynisz?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
oliiivia71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 13 cze 2012, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Tych też sama nie wysadzałam. Kupiłam około 5-7 centymetrowe sadzonki.
http://www.fotosik.pl/u/oliiivia71/album/1217836
Tutaj możesz zobaczyć jak wyglądały na początku. W połowie czerwca do mnie przyszły. Miałam ich więcej bo opiekowałam się jeszcze siostry roślinkami ale już je sobie zabrała. :)

A jak hoduje? Dużo, duuuuuużo słonka na południowym parapecie, podlewam jak kaudeksy robią się miękkie i to chyba na tyle.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Z nudów śledzę dziś 2. część wątku. Boże, Karpek! Jak mu ładnie rosły Adenium! On nada się tutaj pojawia?
;:138
Tytuł: Róża pustyni cz.2
karpek pisze:Ja się - jak to mówisz z "ciocią" Wikipedią nie kłócę - czasami jest rzeczywiście bardzo pomocna. Pod uwagę trzeba natomiast brać różnorodność genotypową tych roślin i ich zachowanie w różnych warunkach.
Oto moje, na szybko kliknięte:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
-- 3 wrz 2012, o 18:12 --

Znazlazłam!
;:138

karpek pisze:To i ja też się pochwalę - jestem tutaj (w tym wątku) w końcu 3,5 roku, od początku wykiełkowania moich roślin z nasion zakupionych na All. Wreszcie, po tych trzech i pół roku doczekam się kwiatów, chociaż jeszcze nie wiem jakiego koloru (podejrzewam tzw. "standardowe" tzn. różowo-białe). Jest ok. 10 pączków:

Obrazek

Obrazek
No no, widzę postępy i znam już koniec historii - upragnione kwiaty po ponad 3 latach. Gratuluję cierpliwości i pięknych roślin!
Mam pytanie Karpku, czy swoje roślinki podcinałeś czy one same tak ładnie się rozgałęziły?
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
TenzO
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 11 cze 2012, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

O to fotki ale nie wiem jak ma to pomóc w odpowiedzi jaki dopalacz pomoże mu się szybciej odrosnąć?? Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rufin1988
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 21 maja 2012, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Moje adenium też troszke podrosło.Oto maluszki
Obrazek


Jedno nawet chce naśladować palmę ;:204

Obrazek

A tu grubasek...troszkę zgęstniał :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek



A największy i najstarszy dalej sobie kwitnie :heja

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”