W cieniu brzozy cz.3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko,każdy robi tak jak lubi,ale ja nie jestem zwolennikiem jednolitych nasadzeń,dla mnie za nudno.U mnie nie ma jako takich rabat,mam nasadzenia wkoło działki,a liwiowce nowe posadziłam wzdłuż lasku.W tym roku zagaiły mi jednoroczne, w przyszłym roku nie zrobie tego błędu,bo mam juz sporo innych bylin tam,a z jenorocznych dam małe akcenty,a nie opaski.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witam w niedzielne popołudnie
Izuniu magnolia i budleja na rabacie liliowcowej to bardzo dobry pomysł. Niestety nie mam ich, więc u mnie ten temat upada. Widziałam u Zosi (zwkwiat) połączenie liliowców z gipsówką. Bardzo ciekawe rozwiązanie. Na chwilę obecną nie mam zmartwienia ze zbyt dużą ilością liliowców. Ale w przyszłości kto wie...
Irenko hosty i prawie wszystkie żurawki uwielbiają cień. Posadź żurawki na brzegu rabaty jako obwódkę a hosty na środku. Myślę, że takie połączenie nie będzie źle wyglądać.
Małgosiu też raczej będę unikać rabat jednolitych. Zachowanie równowagi między jednorocznymi a bylinami to wyższa szkoła "gwizdania na nodze", bynajmniej jak dla mnie. W tym roku przesadziłam z jednorocznymi. Czas przesadzać byliny, a ja nie mam gdzie. Muszę wyrwać co nieco, aby zwolnić miejsce.
... kilka dzisiejszych zdjęć...



ulubiona dalia mojej córki
Hosty, których nie pokazywałam jeszcze:


A na koniec mój sadziec purpurowy - nareszcie doczekałam się "puszku" na nim


Izuniu magnolia i budleja na rabacie liliowcowej to bardzo dobry pomysł. Niestety nie mam ich, więc u mnie ten temat upada. Widziałam u Zosi (zwkwiat) połączenie liliowców z gipsówką. Bardzo ciekawe rozwiązanie. Na chwilę obecną nie mam zmartwienia ze zbyt dużą ilością liliowców. Ale w przyszłości kto wie...
Irenko hosty i prawie wszystkie żurawki uwielbiają cień. Posadź żurawki na brzegu rabaty jako obwódkę a hosty na środku. Myślę, że takie połączenie nie będzie źle wyglądać.
Małgosiu też raczej będę unikać rabat jednolitych. Zachowanie równowagi między jednorocznymi a bylinami to wyższa szkoła "gwizdania na nodze", bynajmniej jak dla mnie. W tym roku przesadziłam z jednorocznymi. Czas przesadzać byliny, a ja nie mam gdzie. Muszę wyrwać co nieco, aby zwolnić miejsce.
... kilka dzisiejszych zdjęć...




Hosty, których nie pokazywałam jeszcze:


A na koniec mój sadziec purpurowy - nareszcie doczekałam się "puszku" na nim


Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Hej
Tadek nie bardzo pomoże w kwestii rabaty liliowcowej.
Mam ten sam dylemat.
Nie bardzo się da , by cały sezon była ,,kwitnąca''.Na wiosnę można ,,poprzetykać'' koronami. Z przodu posadzić cebule narcyzów lub innych cebulowych kwitnących w tym czasie. W okresie kwitnienia mogą być ,,tłem '' dla wysokich i o dużych kwiatach lilii , szczególnie OT. Można także ,,pomieszać '' z floksami. Teraz właśnie wygląd liliowców jest dość przygnębiający. Floksy mają się dobrze.
Halu , pomysł z gipsówką tez jest przedni. Po przekwitnięciu np. narcyzów niska gipsówka różowa może być na przedzie rabaty. U mnie kwitnie bez przerw całe lato.

Tadek nie bardzo pomoże w kwestii rabaty liliowcowej.



Halu , pomysł z gipsówką tez jest przedni. Po przekwitnięciu np. narcyzów niska gipsówka różowa może być na przedzie rabaty. U mnie kwitnie bez przerw całe lato.

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Hej Tadziu
Mówisz, że nie pomożesz a jednak podpowiadasz. I chwała Ci za to.
Narcyzy i tulipany już mam. Korony od Ciebie niestety posadziłam w innym miejscu i nie będę ich już przesadzać.
Hmm... mówisz floksy... ale moje wiechowate to wysokie krzaki. Czy nie zdominują liliowców?
Za gipsówką muszę się dopiero rozejrzeć.

Mówisz, że nie pomożesz a jednak podpowiadasz. I chwała Ci za to.
Narcyzy i tulipany już mam. Korony od Ciebie niestety posadziłam w innym miejscu i nie będę ich już przesadzać.
Hmm... mówisz floksy... ale moje wiechowate to wysokie krzaki. Czy nie zdominują liliowców?

Za gipsówką muszę się dopiero rozejrzeć.
Pozdrawiam Hala
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W cieniu brzozy cz.3
Jestem ciekawy Halinko, jaką wybierzesz ostatecznie wersję w sprawie liliowców?
Gdy się ma duży ogród, monotonia czysto liliowcowej rabaty nie będzie razić, ale w małym ogrodzie niestety tak. Uroda liliowców trwa miesiąc (czasem z okładem), liście niemal u wszytkich jednakowe. Jak się bardzo dba o urodę liści, to wygląda to estetycznie ale moment nieuwagi i taka rabata zaczyna być przeciwieństwem naszyh zamierzeń. Liliowce mają idealne proporcje, by coś rosło przed i coś za nimi.
Wierzę, że Twoje nasadzenia będą przemyślane
Gdy się ma duży ogród, monotonia czysto liliowcowej rabaty nie będzie razić, ale w małym ogrodzie niestety tak. Uroda liliowców trwa miesiąc (czasem z okładem), liście niemal u wszytkich jednakowe. Jak się bardzo dba o urodę liści, to wygląda to estetycznie ale moment nieuwagi i taka rabata zaczyna być przeciwieństwem naszyh zamierzeń. Liliowce mają idealne proporcje, by coś rosło przed i coś za nimi.
Wierzę, że Twoje nasadzenia będą przemyślane

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Jacku szukam gorączkowo dobrych pomysłów na rabatkę liliowcową, bo chcę uniknąć błędów i ewentualnych przesadzeń. Zdaję sobie sprawę z zagrożeń, o których piszesz, i się ich boję. Otrzymałam już kilka podpowiedzi, i waham się którą koncepcję wybrać. Mam nadzieję, że przyśni mi się optymalne rozwiązanie.
Pozdrawiam Hala
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Basieńko najlepsze pomysły przychodzą znienacka. Trzeba tylko cierpliwie na nie czekać. Ty tworzysz rabatki od podstaw, a ja swoją rabatkę przebudowuję, czyli muszę sporo poprzesadzać roślin.
Pozdrawiam Hala
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W cieniu brzozy cz.3
A może jednak jednoroczne.Myślę, że liliowce nie wyglądały by żle w połączeniu z aksamitkami, heliotropami czy cyniami.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
To jakie rośliny pasują , to już wiem . W kilku wątkach zgapiłem co nie co. Gorzej z kompozycją na rabacie. Zależy to od ilości liliowców i roślin towarzyszących . Bo jak rozumiem , rabaty mają być liliowcowe , z domieszką innych. Bardzo wysokie floksy mogą być na tyłach rabaty. Nie wiem akie to odmiany, jeżeli te ,,babcine'' to one krótko kwitną.
Jurku , być może i z heliotropami i innymi jednorocznymi było dobrze , wszystko zależy jak skomponujesz.
Jurku , być może i z heliotropami i innymi jednorocznymi było dobrze , wszystko zależy jak skomponujesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W cieniu brzozy cz.3
Właśnie czekam na dostawę liliowców, więc borykam się z podobnym problemem
Co prawda bylin mam sporo, więc byłoby w czym wybrać, ale boję się, że w krótkim czasie zostaną zagłuszone przez rozłożyste liście liliowców.
Chyba podejrzę, jak z tym problemem poradziła sobie Grażynka/kogra, bo ma tego kwiecia multum

Co prawda bylin mam sporo, więc byłoby w czym wybrać, ale boję się, że w krótkim czasie zostaną zagłuszone przez rozłożyste liście liliowców.
Chyba podejrzę, jak z tym problemem poradziła sobie Grażynka/kogra, bo ma tego kwiecia multum

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko, masz problem liliowcowy, ja też, i też nie jestem zdecydowana co tam jeszcze posadzę, krążę po forum i zbieram pomysły 

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja już wiem,że rabata z samych liliowców o tej porze paskudnie wygląda. Dodatkowo w tym roku dość szybko zaczęły brązowieć im liście a to urody nie dodaje.
Tylko gdzie teraz je poupychać ? W większej masie jednak mają swój urok w czasie kwitnienia - to niezaprzeczalny fakt.
Widzę,że doczekałaś sie puszku na kwiatach Sadźca - śliczny on jest a gdy pokrywają go krople wody to w promieniach słońca wygląda bajecznie.
Próbowałam zrobić fotkę ale nie wyszła.
Tylko gdzie teraz je poupychać ? W większej masie jednak mają swój urok w czasie kwitnienia - to niezaprzeczalny fakt.
Widzę,że doczekałaś sie puszku na kwiatach Sadźca - śliczny on jest a gdy pokrywają go krople wody to w promieniach słońca wygląda bajecznie.
Próbowałam zrobić fotkę ale nie wyszła.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witam miłych gości po dłuższej niebytności
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Dopadło mnie choróbsko. Na działce nie byłam od kilku dni. Dopiero dzisiaj wybrałam się rekreacyjne, chociaż z wielkim trudem.
Jureczku myślę, że cynie w połączeniu z liliowcami to bardzo dobry pomysł. Już je widzę oczami wyobraźni. Uwielbiam cynie.
Tadziu dobrze myślisz, rabata ma być mieszana. Ja również chodzę po wątkach i szukam dobrych pomysłów. Widziałam wiele ciekawych rozwiązań, ale muszę dopasować do swoich warunków i możliwości.
Iwonko oj tak. Tu właśnie jest "pies pogrzebany". Liliowce potrzebują troszkę miejsca aby pięknie się prezentowały. Tez szukam natchnienia w ogródku Grażynki Kogry. Jest tam na co popatrzeć.
Zosieńko witaj w klubie poszukujących natchnienia i dobrych pomysłów. Oby błysk geniuszu nawiedził nas jak najszybciej.
Krysieńko masz rację, liliowce wyglądają już nieciekawie. Dlatego szukam jakiś rozwiązań, które pozwoliłyby ukryć tą ich przypadłość. Wymyślanie takiej rabatki przypomina rozwiązywanie zadania z wieloma niewiadomymi.
Sadziec sprawił mi ogromną radość. Tak bardzo czekałam na ten puszek. Poczochrałam go dzisiaj na powitanie. Jest cudny.

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Dopadło mnie choróbsko. Na działce nie byłam od kilku dni. Dopiero dzisiaj wybrałam się rekreacyjne, chociaż z wielkim trudem.
Jureczku myślę, że cynie w połączeniu z liliowcami to bardzo dobry pomysł. Już je widzę oczami wyobraźni. Uwielbiam cynie.
Tadziu dobrze myślisz, rabata ma być mieszana. Ja również chodzę po wątkach i szukam dobrych pomysłów. Widziałam wiele ciekawych rozwiązań, ale muszę dopasować do swoich warunków i możliwości.
Iwonko oj tak. Tu właśnie jest "pies pogrzebany". Liliowce potrzebują troszkę miejsca aby pięknie się prezentowały. Tez szukam natchnienia w ogródku Grażynki Kogry. Jest tam na co popatrzeć.
Zosieńko witaj w klubie poszukujących natchnienia i dobrych pomysłów. Oby błysk geniuszu nawiedził nas jak najszybciej.
Krysieńko masz rację, liliowce wyglądają już nieciekawie. Dlatego szukam jakiś rozwiązań, które pozwoliłyby ukryć tą ich przypadłość. Wymyślanie takiej rabatki przypomina rozwiązywanie zadania z wieloma niewiadomymi.
Sadziec sprawił mi ogromną radość. Tak bardzo czekałam na ten puszek. Poczochrałam go dzisiaj na powitanie. Jest cudny.
Pozdrawiam Hala
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: W cieniu brzozy cz.3
Z czochraniem kwiatów Sadźca uważaj - jest na nim mnóstwo osowatych a one żądlą - wiem coś o tym ...
Jutro ruszą do Ciebie roślinki
- Gaura kwitnąca na biało
- Hortensja ta z poniższej fotki - liście biało obżeżone i piekne płaskie kwiatostany.
Zdjęcie sprzed kilku dni - przepraszam że niezbyt udane ale tak w biegu - teraz kwiat jest bardziej wybarwiony i ma wokół okółek kwiatów płonnych.
Kwitnie na starych i na młodych pędach, potrzebuje sporo wody bo ma duże liście, stanowisko pół- cieniste lub cieniste i lekko kwaśna gleba. Aha... warto okryć na zimę.
sadzonka jest z patyczka ściętego w lutym ale ładnie ukorzeniona.

Jutro ruszą do Ciebie roślinki
- Gaura kwitnąca na biało
- Hortensja ta z poniższej fotki - liście biało obżeżone i piekne płaskie kwiatostany.
Zdjęcie sprzed kilku dni - przepraszam że niezbyt udane ale tak w biegu - teraz kwiat jest bardziej wybarwiony i ma wokół okółek kwiatów płonnych.
Kwitnie na starych i na młodych pędach, potrzebuje sporo wody bo ma duże liście, stanowisko pół- cieniste lub cieniste i lekko kwaśna gleba. Aha... warto okryć na zimę.
sadzonka jest z patyczka ściętego w lutym ale ładnie ukorzeniona.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Krysieńko bardzo dziękuję za pamięć i roślinki. Paczuszka do Ciebie powędruje w następnym tygodniu.
Osowatych na sadźcu nie widziałam. One skupiają się teraz bardziej na rozchodnikach.
Dzisiaj pokażę kilka moich rozchodników. Cieszę się z nich ja, jak również motyle i trzmiele.








Osowatych na sadźcu nie widziałam. One skupiają się teraz bardziej na rozchodnikach.
Dzisiaj pokażę kilka moich rozchodników. Cieszę się z nich ja, jak również motyle i trzmiele.








Pozdrawiam Hala