Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Nasyciłam zieleniaą oczy na dzień dobry, miłe dla oczu widoczki Wandziu. Pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli. Ja będę na działce i do internetu nie zagladam. Mam w planie kolejne marmolady z jabłek.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, wiem, ze masz żal, że pewne osoby Cię za często nie odwiedzają, ale chyba razczje nie wynika z niechęci. Uwierz mi.
Ja odpowiadam na przychodzące powiadomienia. Często gubie ogrody, bo powiadomienia nie nadchodzą. Z braku czasu nie mam kiedy odszukac zagubione wątki. Staram się jak mogę. Potem przez jakis czas znowu jestem na bieżąco, a potem znowu mi giną.
Mam nadzieję, że zimą nadrobie wszystkie zaległości.
I jeśli czujesz się urażona, to bardzo przepraszam ;:196
A teraz chciałabym napisac kilka słów, bo mi sie cisną na usta, na temt Twojego pięknego ogródu.
Pamiętam Twoje początki na forum. Ogród był zupełnie inny. Teraz widać, że dojrzał. Gdzie Ty kobieto mieścisz te wszystkie piekności.
Już Ci pisałam, że zachwycają mnie Twoje róże, szczególnie, że masz takie niespotykane nawet na forum.
O liliowcach nie wspomne.
No i tarasik się chyba zmienił.
Będe musiała kiedyś na zywo zobaczyć Twój ogród.
Czy wybierasz się do Skierniewic?
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

;:3
Wandziu na burę nie zasłużyłam, bo wyjazd nie był planowany. Wracaliśmy z W-wy i tak mi przyszło do głowy... :;230
Jak tak plątaliśmy się po K, strasznie rozkopanej, to patrzyłam na mijane ogrody i rozglądałam się za dębem. Nic mi jednak nie wpadło w oko. :lol:
Będzie jeszcze wiele okazji. ;:333
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu,czy hosty,które masz w koszu zostaja w nim na zimę?Pieknie to wygląda,a wrócę do dziewanny,bo dostałam od Bożenki,u niej w okolicach pełno tego,czy w tym samym miejscu ona odbija czy tylko tam,gdzie są siewki rozsiane?
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, piękne zdjęcia Avalon, zupełnie nic nie wiem o tej róży. Podoba mi się również zdjęcie z latarnią i następne z kłosami traw.Moje trawy marne po tej zimie, ale może kiedyś doczekam takich okazów, jak Ty.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Grażynko, miło mi ciebie widzieć, dzięki za nazwę tej roślinki. Jola to potwierdziła. Na twojej fotce wygląda, jakby kwitła na czerwono, ale mnie się wydaje, że ona w ogóle nie kwitnie, tylko ma liście tak ozdobne. Wpadaj cześciej. Do Andrzeja się wybierasz?

Obrazek

Halu, świetne skojarzenie z hamakiem. Czytałam, że nić pajęcza jest niezwykle mocna. Teraz mam takich pajęczyn strasznie dużo w ogrodzie i codziennei pojawiają się nowe. A much jak na lekarstwo. Nie wiem, czym się wyżywi aż tyle pająków.
Co do dziewanny, to tak, powtarza cechy mateczne, przynajmniej ta moja pospolita. Siewek wiosną jest po prostu ogrom :roll:

Obrazek

Geniu, ja też lubię takie różne nie kwitnące, tylko służące do podsadzania innych roślin kwitnących. A tą pelargonię to mam pierwszy raz. Ona trochę podobna do komarzycy. Może mi się ją uda przechować. :)

Obrazek

Jolu, a myślisz, że szczepki od tej pelagonii to trzeba brać już teraz? Ja nie mogę nieść pop prostu do domu, bo mam w wielkiej donicy, która na zimę zostaje w gruncie.

Obrazek

Keetee, miło mi, że tak mówisz o moim ogródku. Rzeczywiście można w nim wypoczać, szczególnie podczas upałów, bo tu zawsze jest miły chłodek. Dobrze zauważyłaś hostę Stained Glass. Kupiłam ją w zeszłym roku w Skierniewicach na targach. Jej jaskrawy kolor widać z daleka. Po hoście June, to druga z moich ulubionych.
Kosz natomiast mam całkiem niedawno, dlatego go chyba jeszcze nie pokazywałam. :D

Obrazek

Krysiu, a zatem przyjemnej roboty przy jabłuszkach ci życzę ;:196

Obrazek

Margo, cieszę się, że tak postrzegasz mój ogród. FO wiele mnie nauczyło i chyba stałam się ogrodnikiem dopiero będąc tutaj. Tarasik to inwestycja tegoroczna. Jak wcześniej robiłam zdjęcia, to musiałam go obiektywem omijać, taki był brzydki. No i zmoblizowałam M, żeby go w końcu zrobił.
Małgosiu, nie masz za co przepraszać, nie bierz tego, co napisałam, osobiście. Ja nie korzystam z powiadomień w ogóle, bo jak widzę są zawodne. Do Skierniewic, owczem się wybieram, bo mam ochotę na kilka roślin, ktore muszę obejrzeć na własne oczy.
Małgosiu, zapraszam do mnie na kawkę albo coś. Jesteś zawsze mile widziana ;:196

Obrazek Obrazek
.
Helenko, w takim razie już się nie gniewam. ;:196 Tylko następnym razem mnie powiadom, jak będziesz w pobliżu. Mojego domu nie widać z ulic, którymi się przejeżdża przez miasto. Jest on raczej w ukryciu :D Ale w Centrum Ogr. czasem można mnie spotkać w roślinach. :D

Obrazek

Małgocha, ja hosty zawsze zostawiam w donicach na zimę, nawet tej zimy mi przetrwały. Nie wszystkie co prawda, ale większość. Zabieram do piwnicy tylko mniejsze doniczki.
Co do dziewanny, to ona nie odbija z korzenia, tylko z siewek. Ale najwięcej siewek jest koło rośliny matecznej.

Obrazek

Beatko, moje trawy, oprócz trzech, są tegoroczne, kupowane wiosną i już się tak rozrosly. Bardzo dużo mi wymazło i musiałam uzupełnić. Na pewno się szybko doczekasz wysokich kęp, bo one rosną w bardzo szybkim tempie. Tylko muszą rosnąć raczej na słońcu, tak żeby się nie wykładały.

Obrazek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu,byłam ;:196
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wandziu. Tyle u ciebie jeszcze kwitnących jak by to był początek lata . Cudownie.. ;:138 . Podobają mi się takie zarośnięte ogrody. Ile ty tego wszystkiego masz. ;:oj . U mnie robi się już pustawo, trochę z mojej winy. Stale coś zmieniam aby było ładniej nie zawsze z dobrym skutkiem. :wink: . Twoje róże jak zawsze piękne. ;:63
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu-ja miałam też taką co nie kwitła....tylko miała te śliczne listeczki....i takie jakby boczne odrosty.....można było szczepić....to było coś innego....wtedy nie przywiązywałam uwagi do nazw :?
Ale być może to też pelaśka.....tylko jakiś tam inny gatunek...aha-a jak Twoja pachnie ???
Niestety....na spotkanie nie jadę....przygotowuję się do pracy.....i robie co jeszcze mogę....np dziś myję okna i smażę jabłka....
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, jakże ślicznie u Ciebie :)
Zawsze patrzac na Twoje zdjęcia dosłownie się w nie "zanurzam" ślicznie ;:138 ;:138 ;:138
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Róża 'Dronning Margrethe' ma prześliczne pąki i ten kolor... ;:167 ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu myślę że jak jeszcze teraz zrobisz szczepki to się ładnie i szybko ukorzenią . Ja teraz z tydzień temu robiłam szczepki białej datury dla Gosi07 bo potem jak się już przycina na zimę przed wniesienie,m do domu to według mnie już jest za późno .
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu :wit
Ależ pięknie rozrosła się 'Gartentraume' przy tarasie, trochę żałuję, ze jej nie mam.....a już miałam ją w rękach....w F. :?
Widziałam w Pęchcinie :tan 'Heritage' .....dla mnie, to one troszkę są jak kuzynki :wink: robisz świetne zdjęcia, jeszcze raz się powtórzę...... ;:180
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1067
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Pięknie prezentuje się Crocus Rose, jak długo ją masz, czy ona tak sztywno trzyma kwiat czy zwiesza. Zastanawiam się nad zakupem tej angielki i będę wdzięczna za opinię, mam mały ogródek i każdy różany zakup staram się przemyśleć.
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Ja niestety muszę korzystać z powiadomień, bo za dużo ogródków jest do odwiedzenia. Nie pamiętałabym gdzie byłam, a gdzie nie. Czasem cos zgubię,ale czasem.
Tak, uważam, ze ogród bardzo się zmienił na korzyść. Został jakby uporządkowany.
Nowe rośliny nadały mu charakteru.
Cieszę się że zobaczymy sie w Skierniewicach. To znaczy mam nadzieję, że będę, bo po ostatnich moich wydarzeniach różnie może byc. Będe od rana, bo wtedy mniej ludzi. No i potem przecież do Moniki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”