Storczyki dewuka

[Storczykowa]

piękny!!! ja prawie nigdy nie kupuje z przeceny, bo nie umiem trafić, a poza tym nie chce mi się ileś tygodni czekać, aż przecenią. zresztą i tak storczyki zwykle kupuje na wystawach, rzadko w sklepach.

[volumineux]

To też dobry sposób. :P

[dorcia]

Dorotko, te Twoje zakupy wspaniałe są, po prostu "STORCZYKOWY ZAWRÓT GŁOWY". :o Gratuluję udanych zakupów i atrakcyjnych cen.

[dewuka]

To nie chodzi o czekanie - wchodzisz do sklepu i albo jest coś przecenionego albo nie.
Następne dendrobium wzięłam ze względu na to mnóstwo nowych przyrostów. Przesadziłam je i troche wycięłam korzeni z samego środka ale skoro idzie jak szalone to chyba mu te nadgnite korzenie nie przeszkadzały. No i ten pęd kwiatowy na zupełnie łysym pędzie....

[miaaa]

Dorotko wszystkie są piękne Ja też zwykle przecenione kupuję ;) bo takie lubię najbardziej :P i mój portfel też

[Jeanne]

Dorotko, wszystkie piękne ale to dendrobium.......... takiego koloru jeszcze nie widziałam, zniewalający jest ach te przeceny....u mnie w LM za 15 zł były falenopsisy ale nie odważyłabym się ich kupić, były całkiem zmarnowane, liście uschnięte, korzenie przelane...bida z nędzą, nie to co u Ciebie GRATULACJE

[dewuka]

Asiu i Dorotko - polubiłam to oczekiwanie na niespodziankę jaka sprawia mi zakwitnięcie takiego biedaczka. W dodatku najczęściej kolor też jest niespodzianką. 8)

A tak wygląda całe to dendrobium.

[Storczykowa]

może wyrosną ci te przyrosty. moje wygląda dość podobnie, tylko te przyrosty nie chca rosnąć. a tam, gdzie twoje ma pąki, moje ma keiki. ale może z twoim jest wszystko ok i urośnie. tylko dziwne, że tyle naraz... jak rośnie za dużo to chybva nie będą potem zbyt okazałe, ale nie wiem, jak bedzie z twoim.

[dewuka]

Storczykowa - kupiłam je po to właśnie, żeby zobaczyć co to z tego wyrośnie i czy w ogóle.
A w piątek byłam z wizyta u Kari i dostałam od nie falenopsisa, ludisię i papiophedilum.
Nie mogę teraz wstawić zdjęć, bo fotosik znowu ma wolne. Ale wszystkie 3 już przesadziłam. Okazało sie po wyjęciu z doniczki ludisii, że siedzi tak naprawdę w plastikowym koszyczku wielkości dużej zakrętki i strasznie próbuje się przecisnąć przez te małe oczka. Rozcinanie tego koszyczka trwało całe wieki.

[Storczykowa]

jak ja miałam ludisię też była w takim koszyczku malutkim, ale jej nie wyciągałam.

[dewuka]

A tak wyglądała akcja reanimacyjna falenopsisa. Ma on nowe korzenie i nowy listek więc jestem dobrej myśli.

[dorela]

Asiu i Dorotko - polubiłam to oczekiwanie na niespodziankę jaka sprawia mi zakwitnięcie takiego biedaczka. W dodatku najczęściej kolor też jest niespodzianką. 8)

A tak wygląda całe to dendrobium.

Ale Ci się trafiła wiosna w doniczce ,ja też lubię jak chore i osłabione rośliny wracają do życia to jest największa nagroda za trud włożony w ich opieke.

[Reposit-09]

No ładnie... dopiero teraz - dzięki Tobie, Dorotko - dowiaduję się, co to się działo z tymi storczykami. Ludisia nigdy nie marudziła, że jej ciasno ;) A falka poprzedni właściciel musiał... zalać, czy tak? Czy dlatego te odcięte korzenie są takie ciemne?

[gucia]

Dorotko,dawno mnie u Ciebie nie było i takie nowości mnie minęły. Dendrobium ekstra...kolor niesamowity Co do Ludisii, to aż mnie teraz korci, żeby zajrzeć do swojej, bo zupełnie zatrzymała się w rozwoju A podłoże też jej zmieniłaś?

[dewuka]

No ładnie... dopiero teraz - dzięki Tobie, Dorotko - dowiaduję się, co to się działo z tymi storczykami. Ludisia nigdy nie marudziła, że jej ciasno ;) A falka poprzedni właściciel musiał... zalać, czy tak? Czy dlatego te odcięte korzenie są takie ciemne?

To co obcięłam było zgnite. Ale jestem dobrej myśli, bo ma nowe korzonki i listek. Ludisja po wyjęciu z tego obrzydliwego koszyka rozpadła sie na 2 części ale i w jej przypadku nie wygląda to źle. Najgorzej wygląda sprawa z sabotkiem - korzenie zupełnie zgnite
Guciu - dzięki za komplementy dla dendrobium. Ziemia w ludisji była w dobrym stanie, dodałam do niej tylko trochę kory i keramzytu.
Dorela - lada chwila zakwitnie wypatrzone na przecenie ciemno-wiśniowe dendrobium. Zaglądam do niego i zaglądam, ale to będzie radocha.... Chociaż na razie zakwitną tylko 3 pąki ale będzie ich ooo albo więcej.