
Od pewnego czasu mam problem ze swoim skrzydłokwiatem


Do tej pory rósł i kwitł mi jak szalony, ale niestety od pewnego czasu zauważyłam,że zaczęły mu lekko żółknąć liście, a ich końce lekko brązowieć



Przeszukałam całe forum i przeanalizowałam tematy o tym kwiatku, ale niestety nie znalazłam w sumie żadnej konkretnej odpowiedzi

wyczytałam tylko,że przyczyną może być za mocne lub za słabe podlewanie, kwiatek może mieć za ciasno ( postanowiłam go w najbliższych dniach przesadzić), zbyt duże nasłonecznienie (?!) ( kwiatek stał na pólnocnym parapecie) a teraz go przestawiłam dalej od okna i nie zauważyłam niestety poprawy


