Ciągle ten sam ogród Geni cz.2. 2012 r

[Igor _ 89]

Tak to już anus jest, bez oczka nie ma lelyji!

[pelagia72]

Geniu
Ściskam Cię mocno i całuję
Z okazji Urodzinek oczywiście
Cudna nowa magnolia, hortensja i klematis, jak bym sam wybierała

[Sosenki4]

Zakupy super, świetne wybory. A to, ze masz oczko to dla mnie zupełne zaskoczenie. Przyznam się, że niedawno dołączyłam do grona fanów Twojego ogrodu i nie przeczytałam poprzednich wątków. Magnolia piękna, życzę by dobrze rosła i kwitła.

[Locutus]

A cóż to za sezon dentystyczny nam nastał? Co wejdę do jakiegoś wątku, to jego właściciel u dentysty spędza czas... Igor, Sosenki, teraz Ty... A jeszcze parę wątków do przejrzenia mi zostało...

Pozdrawiam!
LOKI (który u dentysty od kilkunastu lat nie był i się nie wybiera, bo się boi)

[sweety]

Słyszałam, że Igor u Ciebie buszuje Ciekawe jak on biedny wróci do domu po tej wizycie ... Na początek zapewne nie będzie w ogóle chciał wyjść z Twojego ślicznego ogrodu

[Wanda7]

Geniu, no popatrz, czytam, że w końcu nie byłaś w Pęchcinie. Ja przyjechałam dopiero o 13.00, więc już nikogo nie zastałam. Szukałam ciebie, ale nie znalazłam. Teraz widzę, że nie dojechałaś. Podobno tylko trzy osoby przyjechały.
Ale i tak było wspaniale, jak zwykle w tym ogrodzie.
Pozdrowionka

[e-genia]

Igor no widzisz i nenufary nie zakwitły dla Ciebie .

gracho pewnie że można .

Moniko , Aniu, Agnieszko , sosenko ,dziękuję, witajcie .

Loki do dentysty wybierałam się z 3 miesiące , ale jak przeczytałam że Igor jakoś przetrwał to się odważyłam , ale jeszcze boli .

Aniu Igor właśnie wyjechał bo musi na 17 tą być w domu , był zawiedziony moim ogrodem

Wandziu gdzie czytałaś że nie byłam w Pęchcinie ? Byłą jedna z tych trzech osób .

Ja przecież byłam nawet kupiłam sobie magnolię Night Tulip , jedną hortensję bukietową i klematis .

Genia

[Igor _ 89]

NIEPRAWDA, NIEPRAWDA, NIEPRAWDA, NIEPRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogłaszam wszem i wobec, że jestem ZACHWYCONY ogródkiem Geni! Z tego, co mówiła nam Genia przed przyjazdem, to mieliśmy z siostrą zastać szaro - bury spłachetek ziemi a był... Cudy ogród, wypielęgnowany i przede wszystkim na potęgę kochany przez właścicielkę!!!! Od wejścia witały nas swoim urokiem pacioreczniki, rudbekie, gazanie... Jeżówki przecudnej urody, róże czarowały zapachem (fantastyczna lawendowa odmiana!), hortensje przystroiły się w przedjesienne barwy, ale nic im uroku nie odebrało ani na chwilę! no i te lilie wodne....

a właścicielka i jej Mąż... Serca na dłoni, jedno i drugie!

Do Ciechocinka wróciłem z bagażnikiem załadowanym hortensjami, paciorecznikami, liliowcami, daliami i ciemiernikiem!!!!
Dziękuję za wszystko, roślinki, gościnne przyjęcie, kawkę i ciacho! Bazyli każe podziękować za pozwolenie pokopania łopatką i przypomina, że odłożył ją na miejsce!

[sweety]

No to widzę, że spotkanie było udane. Świadczy o tym uśmiechnięty od ucha do ucha Igor w swoim wątku
Zazdroszczę Igorowi, że mógł na żywo zobaczyć Twój ogród

[Igor _ 89]

Mam nadzieję, że Genia nie będzie mi miała tego za złe!

[e-genia]

Igor oj tam , oj tam .

Ale dzięki cieszę się że Ci się podobało , teraz jestem ciekawa co napiszesz jak będą kwitły irysy , liliowce .
Uściskaj Bazylego i jego braci , fajne chłopaki no i oczywiście ich wspaniała mamę a Twoją siostrę, zaraz sobie przypomniałam jak moja trójka biegała po domu .

Aniu w przyszłym roku zapraszam .

Igor fajne zdjęcie.

[Igor _ 89]

Ania, już wiem jak do Geni dojechać, więc możemy wpadać!!!
Geniu, ta magnolia, to yellow river?

[e-genia]

Igor ta żółta magnolia to Yellow Bird'.

Szybko dojechaliście do domu?

[Igor _ 89]

Geniu, bardzo szybko dojechaliśmy! Myknęliśmy przez Lubicz i chyba w 25 minut byliśmy w Ciechu!

[e-genia]

Igor to się cieszę .
Wszystko posadzone ?