Ogródek An-ki cz.7

[an-ka]

Julko ,ważne,że rosną i nic tam nie zmarniało-prędzej czy póżniej rozszyfruję gdzie posadzona.
Zakwitła znowu młodziutka węgierska rożyczka.Kolor nie do uchwycenia i trudny do określenia.





Maluch (Csinszka)już się przebarwia na jasny kolorek ,potem będzie lekko różowy.



Dla Basjaka Gemma

[Tosia1]

Gemma - cudo!!!
Sorry Anuś, ale nie wiem jak sie te moje nazywają. Ta malutka miała nazwę Parade, a ta duża kupiona na ryneczku od pani co ma róże.

[JAKUCH]

Gemma jak moja Pink Peace ma brzegi białawe i na fotkach dopiero jest to widoczne .Oczęta obłędnie Ci zakwitły a Klara -piękna

[chatte]

Csinszka to miniaturka? Rzeczywiście, urocza!
Obłędnie kwitną Ci te róże. Czy jak przyjadę we wrześniu, to jeszcze coś z nich zobaczę? ...

[an-ka]

Tosiu,Jadziu

Iza no ,właściwie to teraz jest taki wysyp.Zobaczymy.Coś zawsze kwitnie.Najpiękniej wszystkie Fairy i małe okrywówki.











Beatko,Margoś-ja też jestem oczami zachwycona.Każdy kwiat ma odrobinę inny odcień lub zdecydowanie inny kolor.Ladnie to wygląda,ciekawie.

[JAKUCH]

Piękne Snehurka ,Purple Rain również .Czaruje Anuś tymi pieknymi różyczkami

[an-ka]

Jadziu ,Twoje różę świetnie wyglądają.Ja,wczoraj,wzięlam się za pryskanie liści witaminkami z mydlem potasowym i co?-oczywiście przyszedl deszcz i zniweczył moją pracę.Mam nadzieję ,że do gleby dostaly się te dobrości i też coś dadzą.
Dla Ciebie

[Margo2]

Aniu, Twoja węgierka podobna w budowie i kolorze do mojej nn. Czy to jest wielkokwiatowa?
Bo u mnie na to wygląda.

[Elizabetka]

Rzeczywiście Aniu te róże to u Ciebie kwitną jak oszalałe....co za kolory i wdzięk.
Oczęta mam nadzieję też do mnie przyjadą.
cudowności letnie to jest to

[iwa27]

Dawno mnie nie było, ale nadgoniłam i stwierdzam, że twoje "oczy" są przepiękne, Afrodyta także mnie zauroczyła i ta róża w niesamowitym kolorku, której zrobiłaś zdjęcie w duecie z białą ostróżką, a ja zapomniałam jej imienia

[dodad]

Nad Satiną sie zastanawiałam w zeszłym roku i nie zamówilam . A ona taka piekna!
A jak ze zdrowiem?

[an-ka]

Dorotko Satinę kupiłam sobie i Kogrusi bo Hania 55 kiedyś pisala o niej w samych superlatywach. U mnie w pierwszym roku byla marniutka(malutkie sadzonki) a teraz po 1,5 roku jest naprawdę jak na te maluchy wigorna.Ladnie kwitnie.Niestety lapie plamistość ale nie tak okropnie-można wytrzymać.Obrywam i nie widać choroby.
Piękna i zdrowa jest Purple Rain no i Knirps-ale to inne kolory.Fairy w miarę zdrowe i ladne.Zapowiada się też obfite kwitnienie Orange Triumph-ma zatrzęsienie pączusiów.

Iwonko witaj.Daweno Cię nie widzialam.
Pewnie to Vanille z ostróżkom były w duecie bo tak mam posadzone.

Jadziu masz już miejsce na nowy nabytek?

[dodad]

Knirpsa mam - jestem z niego zadowolona, choć teraz wypuściła zniekształcone kwiaty
No cóż, jak choruje to nie kupię. Postanowiłam nastawiać się raczej na zdrowe.

[JAKUCH]

Aniu na hortusię miejsce mam, ale na różyczkę kto wie .Na razie nie wiem .Mam różne warianty .Szkoda ,że nie mam tego czegoś i bardzo nad tym boleję chociaż miszmasz też jest fajny

[kogra]

Aniu zobacz pw.