Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.

[Jagusia]

Przejrzałam źródła interenetowe i książki o roślinach jakie mam w domu i chciałam Wam przedstawić:

Ornithogalum saundersiae - śniedek Saundersa

...

Śniedek nie śniadek
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Ornithogalum.htm
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/323- ... aundersiae

byłam w 99% pewna ale jeszcze dodatkowo sprawdziłam.

[e-genia]

Witaj Jagusiu , wspaniałe spotkanie , większość znajome twarze .
U nas dołek też kojarzy się z zatrzymaniem na 48 godzin przez policję ; .

Ale Ty masz swój dołek na całe życie .

U mnie śniedek jeszcze w pąku , ale lada dzień zakwitnie.

[Jagusia]

Dzisiaj rozkwitł mój drugi hibiskus bagienny. Jest cudowny







oraz kolejna ketmia syryjska od Janusza - Drozda równie piękna tyle że kilkanaście razy mniejsza:

[IWONA1311]

Witaj Beatko
Z fotorelacji Twojej i innych wynika że spotkanie było bardzo udane, choć jakże mogłoby być inaczej jak spotykają się tacy fajni ludzie. Bardzo żałuję że nie mogłam się z Wami wszystkimi spotkać i na żywo zwiedzić Twojego ogródu, ale mam nadzieję że kiedyś mi się uda. Fajnie wszystkich zobaczyć chociażby na zdjęciach

[gosia07]

Jednak śniedek no to trzeba zapamiętać

[drozd]

Zamiast na PW wstawiłem zdjęcie w Twoim wątku ale już skasowałem, by nie zaśmiecać.

[tynia83]

Zazdroszczę - pozytywnie - roślinek, spotkania i tej niepowtarzalnej atmosfery.

[kozino]

Jagusiu jaka wspaniała impreza, tylko pozazdrościć

Śniadek mi się podoba, spory jest, chyba pomyślę o takowym nabytku z szałwią by się świetnie komponował
Hibków zazdroszczę, jak z tropików

[szyszunia]

piękny ten czerwony hibiskus

[hutkow]

Witaj Jagusiu!
Bardzo się cieszę z udanego spotkania U Ciebie,szkoda tylko,że nie mogliśmy na nim być ale relacje uczestników wynagrodziły nam ten brak.Było wspaniale bo jak inaczej mogło by się odbyć skoro Ty go organizowałaś.
Pozdrowienia od rodziny Edward

[patkaza]

jedyne spotkanie na które się Jagusia nie spóźniła
zazdraszczam tym co byli....musiało być wesoło
...wiesz Jagusiu, okazuje się że i ja mam takie cudo-tego śniadka-fajny, nie?

[lora]

Jogusiu wiem że spotkanie było super...ale te nerwy zawsze są...jutro np.ma przyjechać moja koleżanka a ja już mam wypieki na twarzy ...
śniadek bardzo fajny, musze poczytać...a u Dany i Andrzeja będziesz?

[juni]

Dawno mnie tu nie było,
więc pooglądałam .Fajnie się spotkać ze "swoimi".

[Jagusia]

Przepraszam wszystkich za ciszę w eterze... ale różnie się nam w życiu plecie... a opatrzność musi jednak czuwać nade mną....z przyczyn niezależnych zmieniłam termin spotkania forumowego u mnie ze środy na niedzielę.... i okazało się to bardzo szczęśliwe. Pogoda dopisała, goście też... mam nadzieję że i gospodarze stanęli na wysokości zadania. Najbardziej obawiałam się deszczu.... 20 osób w moim pokoju..... hmmmm .... już bywało... ale jak może być ciasno to kto był to wie.....
19-go było spotkanie a 21-ego we wtorek, zadzwonili do mnie z kliniki z Wa-wy, że zwolniło się się miejsce i mogę przyjeżdżać. W piątek przeszłam skomplikowaną operację, po której dopiero dziś jestem w stanie wziąć laptopa do ręki i odpowiedzieć na Wasze posty.

Iwonko
nie ukrywam że miałam nadzieję przywitać cię w moim ogrodzie ale przecież nic straconego, zapraszam w każdej chwili, jak tylko wrócę do domu... a spotkań tez przed nami masa... coś mi się zdaje że z roku na rok będzie ich więcej i więcej....

Gosiu
A śniedek, śniedek..... wiem, bo wcześniej też sama miałam wątpliwości - dlatego teraz mogę się tak mądrzyć

Januszku
A kiedy ty się w końcu nauczysz że u mnie żadne zdjęcia ogrodowe nie są śmieciem. Widziałam i mało tego - zaraz je tu wstawię bo takiej piękności aż szkoda NIE pokazać:


a odpowiedź to już na pw pójdzie -sam się domyślisz dlaczego

Justynko
takie spotkania dają tyle radości i pozytywnej energii, że ma się ochotę zaraz na drugi dzień lecieć do ogród i pracować

Emko
Wstrzymaj się z kupowaniem - na jesieni Ci wyślę, on bardzo ładnie się rozrasta... co roku mamy kilka bulw do oddania. A hibki śliczności.... muszę dokładnie sprawdzić jak można je rozmnażać inaczej niż przez siew [bo akurat to niespecjalnie mi wychodzi ]

Iwonka
Moje chciejstwo sprzed dwóch lat.... a teraz mam chęć na więcej .....

Edziu
Szkoda , że was nie było, bardzo liczyłam na Waszą obecność... ale mam nadzieję, że w przyszłym roku się pojawicie

Agnieszka
A Tobie to powinnam normalnie w tyłek dać, za to że cię nie było.... normalnie jestem OBRAŻONA i już.

Misiu
Niestety chyba nie ma szans... w najbardziej optymistycznych prognozach mogę wyjść ze szpitala dopiero w środę... i to ze szwami na pół brzucha, więc trudno by mi było wybierać się w jakąkolwiek podróż. I to tylko mnie powstrzyma od tego tego spotkania....

Beatko
Witam więc po przerwie. Jak wrócę do domu to będą nowe fotki.... pewnie na to tylko będzie mnie stać...

[pelagia72]

Jagusiu
Nie wiedziałam, ze czeka Cię poważna operacja, trzymała bym kciuki...
Teraz mocno Cię ściskam i życzę, żebyś , jak najszybciej doszła do Siebie...ogród czeka