
Jurku dobrze ,że w końcu trafiłeś na moje górki . Bardzo dziękuję , że Ci się chciało odgrzewać w taki upał .


Maseczko, kurki zostaw z M. , a ja już Ci dam w kość.

Nasionka wilczomlecza obrzeżonego już nabierają kształtów. Czy u Ciebie też w tym stadium?

Dziś stanął na mojej drodze prawie w centrum miasta ten oto jegomość, sromotnik bezwstydny. A mówią, że nie ma grzybów.

Brzoskwinie - dwie duże z mojego ogródka, mała ze sklepu, dla porównania zapałki. Największa ważyła 48 dkg, druga 43 dkg .

Siwiec żółty z nasion przywiezionych z Turcji.

Znalazłam na koperku tę oto lokatorkę, gąsieniczkę pazia królowej.
