Wracaj szybko i pokaż co działo sie podczas Twej nieobecności.
HalinaK cieszy mnie,że spacer się udał i dziękuję.
Przez to całe zamieszanie z Gaura w tej chwili mam 3 kępy białokwitnącej - jedna moja duża , ta od Ciebie co miałą być różowa i ta co miała pójść do Ciebie ...

Nadmiaru bieli nie czuję ale musze poszukac dla nich miejsca lub innego adresu.
malgocha1960 dziękuje w ich imieniu.
Dalie karłowe to jak mały bukiecik rosnący w ziemi , miejsca niewiele a stroi rabate kilka miesięcy.
Anitaaa Anitko czytałam trochę o Twych stratach - dziwna ta zima była i niektóre sprawy trudno mi pojąć - przyroda rządzi się sama a my z pokorą musimy przyjmować to wszystko bo na nic nie mamy wpływu.
Adres mam więc Słonecznik przyślę w odpowiednim czasie, pieniążków nie chcę .
Sama też go nie kupowałam, jest z wymiany z zaprzyjaźnioną forumowiczką, która straciła go po ostatniej zimie ( choć on nie powinien wymarzać) wiec dzięki temu,że u mnie przezimował wróci do niej.
korzo_m czyli Dorotko zbieram nasionka i koniecznie więcej bo chętni się znajdą tylko muszę poczytać jak te nasiona traktować po wyjęciu z pomidora.
Czy o takie kwiaty Ci chodzi jak te poniżej ?
Na naszym rynku jest niewielki wybór dalii karłowych i niskich dlatego skusiłam na nasiona " Dalia zmienna kołnierzykowa" Na torebce była taka informacja ... wys. 40 ? 50 cm, silnie krzewiące się, wytwarzające liczne różnokolorowe koszyczki kwiatowe o oryginalnym pokroju. Zewnętrzny okółek kwiatów rurkowych jest znacznie powiększony i tworzy barwny kołnierzyk wokół pozostałych żółto zabarwionych kwiatów.
Jestem mile zaskoczona bo każde nasionko wykiełkowało a teraz mam rząd pięknie kwitnących dalii - kwiaty w rożnych kolorach - gdyby jeszcze nie te ślimaki i dziury w liściach to wszystko byłoby jak trzeba.
Tak wygląda część z nich