
Aaa... przeglądałam w międzyczasie wątek i miałam dwa pytania, ale teraz tylko jedno pamiętam (sks): W jakiej odległości były powojniki od thuj, że te korzenie tak poprzerastały? Zastanawiam się, jaka jest bezpieczna odległość

Ave pisze:Powojniki były w odległości ok 70 cm (licząc od pnia).
I patrząc na hortensje - które mam posadzone nawet troche dalej - widzę, ze tuje i do nich sięgnęły...
faktem jest, ze moje tuje mają już ok 3 metrów wysokości, wiec korzeniory też sie rozrosły... i choc to mało popularne u nas, na forum, to uwazam, ze sadzenie roslin w poblizu tych wodopijców jest błędem...
Pod tujami jest z reguły susza, deszcze musza padać bardzo długo, zeby ziemia pod nimi sie nasączyła, więc jak wilgoci brakuje... to korzenie zaczynaja rozrastac sie tam, gdzie ta wilgoc jest dostarczana częsciej - czyli na rabaty z roślinkami, które sadzimy przed tym "cudnym zielonym parawanem"...![]()
Gdybym miała teraz sadzic rosliny to co najmnie 1-1,5 metra od tui.