Moja mała "dżungla" - part III
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No proszę jak im letnisko służy, ja jakoś moich w tym roku nie wyniosłam a może teraz na jakiś czas....
- polikola
- 500p
- Posty: 691
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
mam takiego osobnika, który tworzy słabą warstwę odcinającą i nawet kilka dni po przekwitnięciu kwiat jeszcze mocno się trzyma
skoro tylko lekko go dotknęłaś to trzymał się na tyle słabo, że i tak by pewnie nie zakwitł, zresztą skoro nie rósł to już od jakiegoś czasu musiał być odrzucony przez roślinę
skoro tylko lekko go dotknęłaś to trzymał się na tyle słabo, że i tak by pewnie nie zakwitł, zresztą skoro nie rósł to już od jakiegoś czasu musiał być odrzucony przez roślinę
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga śliczną masz tą białą pelargonię, niech Ci obficie kwitnie
I hibiskusy jakie cudne



I hibiskusy jakie cudne


Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
- nika28
- 500p
- Posty: 590
- Od: 11 lip 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Śliczny widok młodych przyrostów
co do moich hibiskusów to były kupione prawie w tym samym czasie i pielęgnowane w ten sam sposób
widać nawet hibiskusy swój charakter maja 



Moje "chciejstwa" domowe i działkowe.
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja mała "dżungla" - part III
mniodkowa, widać, że pobyt na balkonie służy grudnikom i epifilium (czy jak mu tam
)
Wracając jeszcze do skrętnikowych liści, to nawet jeśli jakieś ci padły, to w porównaniu z moimi kolejnymi porażkami, bo coś czuję, że liść od Maryli postanowił, że woli paść niż dać się ukorzenić
, to i tak masz świetną statystykę. 
Kurczątko, za dużo w tym zdaniu tych "to", ale brak mi weny i czasu, żeby to jakoś przeredagować, więc trudno, niech zostanie tak.

Wracając jeszcze do skrętnikowych liści, to nawet jeśli jakieś ci padły, to w porównaniu z moimi kolejnymi porażkami, bo coś czuję, że liść od Maryli postanowił, że woli paść niż dać się ukorzenić


Kurczątko, za dużo w tym zdaniu tych "to", ale brak mi weny i czasu, żeby to jakoś przeredagować, więc trudno, niech zostanie tak.

- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Jagoda a nakrywasz czymś listki? ja zawsze nakrywam te świeżo posadzone plastikową butelką. Jak widać po jakimś czasie, że listek zrobił się jędrny to butelkę zdejmuję. Jak w tym roku na 9 ukorzenianych żaden nie wypadł.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja mała "dżungla" - part III
W sumie to nie nakrywam, bo generalnie wolę ukorzeniać w wodzie.Przynajmniej wiem, jak się sprawy mają. 

- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
To mi w wodzie też nie zawsze wychodzi. 

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Jagoda, Ania - ja tez ukorzeniam w wodzie, w ziemi... rzeczywiście nie wiem co się dzieje, a zresztą rok temu podjęłam wieeele prób i sposobów takiego ukorzeniania z 99% skutkiem ukatrupienia
w wodzie 2 tyg i korzonki są, potem jakieś 2 tyg i z ziemi już wychodzą
ja nie nakrywam wcale, część liści jest sztywna i jędrna od razu a część trochę klapnie... ale i tak potrafi sobie poradzić... tylko ostatnio 4 szt powędrowały do pudła, bo zaczęły gnić
właśnie, jak pisałam niedawno u Ciebie - to wczoraj spostrzegłam się na pewnym problemie jaki będę miała... bo tak sobie wynoszę co znajdę na ten balkon... tam sobie to pięknie rośnie (powinnam się cieszyć
) potem pięknie się przechłodzi i powinno pięknie kwitnąć.... ale jak już przyjdzie październik i trzeba będzie to wnieść do domu to nie dość, że nie upchnę tego na "stare" miejsca (bo przecież urośnie) to przecież takie pustostany nie mogły istnieć i te lokalizacje już zajęte przez fiołki i skrętniki, które rosną
więc powiedzieć, że będę miała "PROBLEM" to chyba mało....
ja wyniosłam chytrze
bo miejsce się na parapetach przydałoby... no i przechłodzenie przecież pomaga w kwitnieniu
to nie jest śmieszne
ich fochy przechodzą moje wyobrażenia
bananowy kocie, Henryku - dziękuję


anik pisze:ja zawsze nakrywam te świeżo posadzone plastikową butelką
ja nie nakrywam wcale, część liści jest sztywna i jędrna od razu a część trochę klapnie... ale i tak potrafi sobie poradzić... tylko ostatnio 4 szt powędrowały do pudła, bo zaczęły gnić

rapunzel pisze:widać, że pobyt na balkonie służy grudnikom i epifilium
właśnie, jak pisałam niedawno u Ciebie - to wczoraj spostrzegłam się na pewnym problemie jaki będę miała... bo tak sobie wynoszę co znajdę na ten balkon... tam sobie to pięknie rośnie (powinnam się cieszyć



trzynastka pisze:No proszę jak im letnisko służy, ja jakoś moich w tym roku nie wyniosłam a może teraz na jakiś czas....
ja wyniosłam chytrze


nika28 pisze: widać nawet hibiskusy swój charakter maja
to nie jest śmieszne


bananowy kocie, Henryku - dziękuję

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aguś nie tylko ty będziesz miała taki problem
Część moich kwiatków też jest na wczasach, a ja widząc miejsce na parapetach oczywiście je zapełniłam. Teraz to się zastanawiam, gdzie ja to upchnę, a moje hibiskusy to wielkie i szerokie okazy i na parapety na pewno się nie zmieszczą
Co my biedulki zrobimy? 



Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Zobaczcie, północny parapet dla anturium NN się spodobał
natychmiast wypuściło liścia

Nolinka - u mnie dodatkowa półka w salonie opustoszała, nic na niej nie chce rosnąć
więc chyba tam wepchnę te wakacyjne grudniki
choć półka AŻ TAK szeroka i długa to nie jest



Nolinka - u mnie dodatkowa półka w salonie opustoszała, nic na niej nie chce rosnąć



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Właśnie mi uzmysłowiłaś, że i ja mam sporą kaktusiarkę z grudnikami i na jej dawnej miejscu stoi hoja i zebrina, którą ukorzeniłam.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No to super ze ma nowego listeczka 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Nawet nie chcę myśleć o powrotach roślin
Całe szczęście, że chociaż kaktusy i hipeastra powędrują do suteryn.
Aga melduję, że listek od Ciebie ma korzenie
Jutro postaram się posadzić go do doniczki. Teraz będę czekać na "młode", a potem, to już z górki 

Aga melduję, że listek od Ciebie ma korzenie


-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Moja mała "dżungla" - part III
piękności te młode skrętniczki
im być może służy południowe okno, choć u siebie tego nie zaobserwowałam
a anturium pięknie puszcza, i może dlatego że na północnym parapecie, bo moje chcące kwitnąć na południowym przysuszyło kwiaty
a miałam je przestawić 



