
Ja się wybieram jak sójka za morze w okolice Burgas, gdzie są ptasie rezerwaty. Ale zawsze czasu brak

Ja z moją commeliną nie daję rady,muszę wyrywać jak chwasty bo zarasta inne kwiaty,ale zawsze trochę zostawięmarpa pisze:Aniu na moje oko to będzie commelina . Raz wprowadzona do ogrodu będzie w nim częstym gościem...moja kupiona w Biedr.2 lata temu w tym pojawiła się znowu zapewne z kompostem bo w miejscu w którym nie rosła.Wdzięczna roślinka.Pozdrawiam na zagranicznych wojażach i życzę miłego pobytu!