Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Tak jak i u mnie Krysiu. Kiedy na południu i w centrum Polski były majowe, czerwcowe i lipcowe upały - u nas, na północy było chłodno i mokro. Wegetacja mieczyków (jak i wszystkich innych roślin w ogrodzie) jest opóźniona u mnie o 2 - 3 tygodnie.
Ale nie ma tego złego ..... po prostu będziemy się dłużej nimi cieszyli. :D

Pozdrawiam
Adam
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

ja czekam na swoje mieczyki i się chyba nie doczekam, nie dość że je bardzo późno posadziłam to jeszcze ostatnio coś zaczęły liście żółknąc. Nie wiem czy synuś ich nie utopił bo ostatnio nie zauważyłam że odkręcił wodę i tak się lała w te biedne mieczyki :(
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1379
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Kwitną...

wielkokwiatowy
Obrazek

miniaturowe
Obrazek

Obrazek
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
KASIOREK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 sie 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Witam serdecznie wszystkich. Jestem tu nowa, od dawna was obserwuje i czytam wszystkie wasze wskazówki. W tym roku wpadłam na pomysł założenia małej plantacji mieczyka mam ich 2 tysiące, mój mąż był przeciwny jednak z uwagi na to że wiedział że może to mi sprawić przyjemności pozwolił mi na to. Sadziłam je sama on był za granicą. Kupiłam 36 odmian niestety wiele z nich nie są takie jak zamówiłam, na dodatek zarażone. Owszem popełniłam błąd nie mocząc ich w środkach grzybobójczych i owadobójczych (mój teść doradził mi że lepiej będzie ich podlać tymi środkami) w trakcje okazało się że był to zły pomysł. Dużo z nich zakwitło bez problemu może trochę liście zarażone, mój mąż je systematycznie opryskuje. Jedna odmiana ? zielony dużo mi ich wypadło. Jednak zauważyłam wiele chorób i małe robaczki na usuwanych, głównie na cebulkach). Boje się że je stracę w chwili przechowywania. A tak bardzo podoba mi się produkowanie tych cudeniek. Nawet mój mąż stwierdził że jednak miałam racje, często mi pomaga (nie dopuszczam go do wycinania, jedynie je wynosi z pola). Nie uśmiecha mi się uprawiać pola bez zysku, a nie chciałabym żeby leżało odłogiem (dostaliśmy to pole od teścia który uprawiał go całe swoje życie, było by mu przykro z tego powody a widzę że się cieszy że jednak synowa nie zmarnuje tego pola). Jak mi się uda to spróbuje wkleić moje cudeńka. Krysiu pytanie do ciebie czy mogę od ciebie zakupić krokosomie, bo te które kupiłam mizernie rosną nie wiem czy zakwitną? I jakiego koloru masz mieczyki w większej ilości do sprzedania? I jeszcze jedno czy udzielisz wskazówek co do produkowania margerytki?
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Piękne te wasze cuda :) Moje dopiero zaczynają kwitnąć , 2 połamały się po ulewie ...zapomniałam przed wyjazdem o palikach ;:223

A to aktualne (cebulki kupowane na wagę w markecie):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
bukjan
200p
200p
Posty: 256
Od: 26 paź 2009, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Coś nie coś z mojego ogródka :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Bukjan - widzę, że i u Ciebie dopiero teraz rozkwitają. W zeszłym roku o tej porze to już była końcówka mieczyków.

Obrazek

Pozdrawiam :D
Adam
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

śliczne a u mnie kwiatów dalej brak, same liście :(
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Jakie śliczności ;:oj
A mój Her Majesty - znowu - ma tylko jeden kłos, "foch" jakiś czy co? :wink:
Obrazek
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Zakwitło mi takie dziwo,jeden kwiatek różowy,drugi pistacjowy,i tak trzy razy,a do góry
same pistacjowe.Nie wiem,czy dobrze nazwałem ten kolor,żółty z dodatkiem zieleni. Obrazek
Obrazek
Halinka
200p
200p
Posty: 212
Od: 20 lut 2010, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Piękne te wasze mieczyki. Ja wreszcie nauczyłam się zmniejszać zdjęcia mogę pokazać kilka moich piękności. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Mirzan - interesujący mieczyk :) . Ciekaw jestem czy to tylko jednorazowy wybryk, czy w przyszłym roku to powtórzy.
Kwitną następne:

Obrazek Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Adam
KASIOREK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 sie 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

moje mieczyki zaatakował wciorniastek, był na jednej odmianie a teraz zauważyłam go na innych, mąż twierdzi że je pryskał 7 dni temu, nie ma go teraz w domu wróci dopiero w czwartek, ale czy dotrwają? fakt że moje mieczyki już się kończą. Po ostatnim upale strasznie je powykrzywiało (chyba że się mylę że to upał). Weszłam na pole a tam 80% moich mieczyków wygiętych w pół, wieczorem doszły do siebie). Nie bardzo wiem co mam robić czy je powyrywać głównie z tej jednej zarażonej odmiany ale to 100szt? czy je ręcznie spryskać? proszę pomóżcie, zależy mi żeby nie stracić cebulek.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Teraz musisz myśleć o tym, aby wciorniastek nie przeszedł do bulwy. Czyli opryski, aż do wykopków, potem kąpiel w środku owadobójczym i odpowiednie przechowywanie, kontrola zimą.
Wciorniastki przechodzą do bulw pod koniec wegetacji, zatem wiele złego się nie stanie jeżeli mieczyki poczekają na oprysk do czwartku.

Pozdrawiam
Adam
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”