Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Justynko, no widzisz, a my tak niedaleko od siebie. U mnie wymarzło, a u ciebie się ostało. Ciekawa rzecz. Ale to super, że możesz cieszyć się tymi cudownymi trawami. Ja bym chciała mieć wiele ich odmian. Ale cóż? Hameln sobie kupiłam powtórnie, nawet dwie. Z innymi się wstrzymuję :wink:

Debruniu, a o co chodzi? U mnie nic się nie zmieniło :D Witam cię jak zwykle z wielką przyjemnością i wyczekiwaniem :D
Pamiętam, pamiętam, że masz Christę. Wzięłam przed chwilą miarkę i poszłam do ogrodu zmierzyć kwiatostany. U mnie mają 18 centymetrów. To znaczy nie kwitnie teraz całe 18, bo u dołu już troszkę przekwitło. Wiesz o co chodzi, tak? Muszę powiedzieć, że wizualnie są duże i grube w porównaniu z innymi. A ty masz zdaje się trzy sadzonki. Wszystkie są jednakowe, jeśli chodzi o długość kwiatów?
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, mnie rozplenica właśnie zaczęła kwitnąć pierwszymi kłosami - jestem przeszczęśliwa :)
Jesteś za tydzień w Wawie?
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, dziękuję. Jeśli wkrótce będe zmuszona opuścic to forum, to wierz mi Ciebie i Twojego ogrodu bedzie mi brakować bardzo. Nie zajmuj swojej uwagi tym o co chodzi, bo to brudne i paskudne. Będzie jak będzie. Jeśli sie okaże, że odejdę z forum, juz teraz dziękuję Ci za tę znajomość i i Twoje zdjęcia. Ogród masz wyjatkowy.

A co do przetacznika - tak one wszystkie sa takie ok. 7cm. Moze to kwestia tego, że on dopiero od niedawna w ziemi.

Pozdrawiam, Debra
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Piękne jest to, że mamy różne gusta i w każdym ogródku możemy oglądać inne kompozycje kwiatowe :D Ja uwielbiam połączenie róż z liliami i ciągle wracam do Ewuni Różanki i podziwiam jej królewskie kompozycje złożone z tych kwiatów....jak dla mnie cudo :D ....ale ja uwielbiam i lilie i róże w przeróżnych kompozycjach i ze sobą nawzajem i w połączeniu z różnymi innymi kwiatami....chyba wszystko mi się podoba :roll: :lol: nie lubię jedynie róż posadzonych solo w klasycznych jednorodnych różankach....
Wandziu przetacznik prześliczny.....
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Aguniado, wyobrażam sobie ten widok puchatych kłosków. Masz pięknie. Moim jeszcze daleko do takiego etapu. Agnieszko, w przyszły weekend mamy wesele, a więc jestem wyłączona.

Debro, ja bardzo lubię twoje merytoryczne i bardzo sympatyczne posty, a więc liczę, że wszystko się ułoży, emocje ucichną i wszystkie strony dojdą do wniosku, że w porównaniu z ogromem wszechświata jesteśmy tylko mało znaczącymi pyłkami, które tańczą na wietrze, a potem znikają w wieczności.

AGNESS, a pewnie że jest wspaniałą rzeczą ładnie się różnić. Ładnie to napisałaś i podpisuję się pod takim stwierdzeniem. DZięki temu mamy taką różnorodność ogrodów i z chęcią je oglądamy. Ten ma to, tamten co innego. I niektórzy mają takie jednorodne różanki, które dla ciebie i także dla mnie są nudne, ale stanowią jakieś rozwiązanie i też mają swoich zwolenników.
Zresztą na dobrą sprawę, dla każdego z nas jego ogród jest najpiękniejszy. Powiedz szczerze, czy tak nie jest?
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu ja tez kupiłam Przetacznik Christa nie tylko z urody ale i z sentymentu do jego nazwy - wiadomo dlaczego ....
Okazał sie być długolistnym a takich mam 2 duże kepy - paskudnie.
Liliowiec Coctail Party zauroczył mnie - muszę go mieć.
A ... za fotkę poniżej w przedziale punktacji od 1 do 10 daję maksymalną ilość punktów
- Majstersztyk ;:138 ;:138 ;:138

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Krysiu, a ja u ciebie dzisiaj byłam i tak sobie myślałam, dlaczego ty mnie już nie odwiedzasz. A tutaj niespodzianka!
Krysieńko, nie bardzo rozumiem, co piszesz na temat Christy. Co jest "paskudnie"? ONa przecież piekna taka.
Co do liliowca to ta odmiana jest szczególnie ładna. Wysoki. Jak będę dzielić, to pamiętam o tobie. A dzielenie nastąpi najpewniej w przyszłym roku, bo już się trochę ciasno w moim liliowcowym szpalerku zrobiło.
Zacytowane przez ciebie zdjęcie faktycznie wyszło nieźle. Spojrzenia zza koleusa. Ty jako osoba o dużej wrażliwości estetycznej od razu je wyłowiłaś spośród tych bardziej poślednich :D
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu,
Naprawdę zdjecia robisz rewelacyjne....ja tak nie mam ;:173 kurczę....

Odnośnie rozplenic....No właśnie bardzo się zdziwiłam...bo rabata miała jesienią narzuconą na wierzch ziemię, po tym dopiero sadziłam rośliny.....i po zimie wszystkie korzenie po prostu były "wysadzone" i myślałam, że już po wszystkich moich roślinach, nie tylko po trawach....Cuda się zdarzają....
Pozdrawiam
Debra
200p
200p
Posty: 420
Od: 9 sty 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu dziękuję raz jeszcze i przepraszam za nieporozumienie w sprawie wiadomości.
A co do możliwości uznania roli wszechświata, jak pięknie to piszesz, to trzeba mieć nieco inną wrażliwość.Ty ja niewątpliwie masz.

Ja nadal będę cieszyć się moim działkowym światem, bez względu na wszystko :)
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu, jestem. :oops: Wybaczysz? Przetacznik jest przepiękny,w tym roku nie udało mi się kupić tej odmiany, ale w następnym roku muszę go mieć. 8-) Wandziu zaintrygowało mnie połączenie róż z liliami, muszę spróbować. Trawy i róże to do przemyślenia, zaczynam myśleć nie wzrokowo, a praktycznie, te nasze zimy ostatnio dają do wiwatu, każda następna jest bardziej mroźna i bezśnieżna, a później żal straconych roślin.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

;:3
Zawsze bardzo dokładnie oglądam co się zmieniło u Ciebie w ogrodzie od mojej ostatniej wizyty. :wink: Stosuję te zasadę we wszystkich ogrodowych wątkach.
I te spacery lubię najbardziej. Wandziu, to że róże masz cudowne, to sama wiesz najlepiej. Oby tylko czarna plamistość wzięła na wstrzymanie.
Czytałam gdzieś (skleroza), że Anabelle jest również w innym kolorze, chyba różowym. Wiesz coś o tym? Muszę jakoś eMa namówić na wyjazd.
Bardzo bym chciała jeszcze w tym roku kupić parę róż i przynajmniej jedna hortensję. Chciałabym też zajrzeć do Kalisiaka.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu ja często do Ciebie zaglądam bo śledzę Twoje poczynania z różami - tak zafascynowały Cię od ubiegłego roku i żyjesz nimi aż skrzydeł dostałaś ...
Taka fascynacja dodaje energii a stąpam po ścieżkach cichutko nie zostawiając śladu bo nie zawsze jest czas.
W swej wypowiedzi o zakupie Przetacznika odmiany CHRISTA" nie dokończyłam zdania bo zakupiona piękna odmiana Christa gdy zakwitła stała się Przetacznikiem długolistnym którego mam już od wielu lat.
A wypowiedz moja brzmiała tak :
..." Okazał sie być długolistnym a takich mam 2 duże kepy - paskudnie. ... " i aby dokończyc myśl - paskudnie ze strony sprzedawcy.

Helenko jest taka odmiana bardzo podobna do znanej nam Anabelle i nazywa się H. drzewiasta INVINCIBELLE? SPIRIT . Mam ja na działce pierwszy sezon , pędy dość wiotkie i od razu musiałam podwiązać ale to pierwszy sezon więc obserwuję. kwiaty na początku ciemno różowe, potem jaśnieją a teraz ... nie umiem określić tego koloru :oops:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu mój przetacznik Christa już przekwita .Wczoraj byłam na zakupach roślinnych i kupiłam dzielżan jeżeli jesteś zainteresowana to nabędę i dla Ciebie, niestety nie miał nazwy a jeszcze cały w pąkach więc i kolor nieznany. Były dwa rodzaje wyższy i nizszy.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Też jestem zafascynowana przetacznikiem Christa , ma takie staśmione grzebienie na końcach kwiatostanów ;:333
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

;:3
Obejrzałam sobie w necie tę INVINCIBELLE? SPIRIT. Myślę, że z wiekiem ona się zagęszcza, bo na zdjęciach wygląda taka jakaś nieopierzona. :wink:
Jedno co wiem na pewno, musi to być hortensja kwitnąca na tegorocznych pędach!
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”