

szarotka66 kochana ja naprawdę jestem chętna, ale dopiero w przyszłym roku jak M porządnie przygotuje im kurnik


jola1313 właśnie tak kwitnie moja gailardia, nieraz przekwita i jakiś czas jest bez kwiatów, ale w końcu pokazuje nowe i tak do zimy. Ja nie obrywam przekwitłych bo czekam na nasionka, które rozsypuję po ogrodzie, któreś się zawsze przyjmie

trzynastka, APe, Maska dzięki


mniodkowa tak było, zakwitło dopiero na tarasie, ale ja swoje co roku wystawiałam, a dopiero w tym roku pokazało kwiat, oto on - zdjęcie dla Ciebie




niestety, kwiat jest tylko jeden, na tyle lat czekania





na tym zauważyłam nowy pączek, zatem to jeszcze nie koniec

a to malutka sadzonka, dostałam listek w marcu, chyba się ukorzenił, ale czy jest możliwe, że zakwitnie???


i jak się Wam podobają
