Moje kwitnące i zielone czIII

[mmaryla]

Sylwio , ja nie mogę oglądać stron ze skrętnikami bo jestem jak małe dziecko już chcę
Mam go bo Iza odstapiła mi pierwszeństwo w kolejce po sadzonkę u Renaty za to ma duży +.
W kolejce do kwitnienia mam Jessicę, już rozwija swojego pąka, Sivia, a za nią szykuje się pączek Geronimo. Sylwio to czekamy na Twojego Zeusa

[sylvi]

Widzę, że mamy to samo źródło ja też kupuję od Renatki, włąsnie Geronimo też do mnie idzie masz rację, ja też zaczynam się zachowywać jak małe dziecko w sprawie skrętników, kompletnie głupieję

[izabela skula]

głupieje to mało powiedziane , a co do źródła to moim zdaniem jest najlepsze

[mmaryla]

I ja tak twierdzę ,Iza jesteś na wyjeździe a siedzisz przy kompie, zamiast pomagać w ogrodzie

No i przy dzisiejszym słoneczku rozwinął się kolejny skrętnik

[jola1313]

Słodka jessica .Mam podobnego od szarotki

[APe]

Marylko -wspaniała ta Twoja skrętnikowa arystokracja,a tak niedawno "płakałaś"że nie masz do nich ręki Oby tak dalej

[x-F-7]

Przeurocze twoje skrętniczki

[szarotka66]

Marylko Jessica to jakby młodsza siostra mojej . Po prostu śliczna.

[tesia39]

Jessica to bardzo urodziwa panna

[mmaryla]

Aniu, to wszystkie młode kupione sadzonki,jak na razie pieknie wypuszczaja pąki,ale listki mają nie ciekawe. Iza twierdzi że za dużo podlewam i dla tego mi giną. Teraz się pilnuje bo szkoda mi tych ślicznych kwiatów.
jola1313, APe, Filigranowa27, szarotka66, tesia39 Dziekujemy

[Dorotak]

Marylko piekne skrętniki

[rapunzel]

Marylo, dopiero co podejrzewałam u ciebie epidemię hojozy, a tu już skrętnikoza i to w zaawansowanym stadium, a podobno nie masz miejsca.
Kwiatuszki, co jeden, to piękniejszy.

[mmaryla]

Jagoda , te skrętniki sę u mnie od paru miesięcy,nie kwitły a nawet zaczęły mi ginąc i brzydko wyglądały,wiec nie pokazywałam,teraz jeden po drugim wypuszcza paki i rozkwita. Jak będą miały nowe listki to pokaże je w całej krasie i będę zanudzała Was fotkami
Dorotak

[Dorotak]

Dziekuje Marylko i z wzajemnoscią
Zaraz będę wstawiać u siebie swoje fiołeczki nowo nabyte

[sylvi]

Kolejne cudo pokazałaś Marylciu, a ja Jessicii nie mam - a teraz chcę już mieć... chyba jakiś buldożer będzie potrzebny, może rozciągnie ściany