Mój wiejski ogród '12

[irminka]

Super odpowiedź, brawo Danusiu, brawo Marzko ! Eszolcje, maczki kalifornijskie, może kiedyś trafią mi się mieszane. Ale te pomarańczki... Za to nagietki także słomkowe, muszę je zaznaczyć na nasiona

[mrinwestor]

Pięknie u Ciebie i taka różnorodność roślin.

[Sosenki4]

Irminko, co to za panienka żółta? Zdradzisz jej imię? I miałam coś jeszcze się spytać, ale skleroza mi się przyplątała . O już mam. Musiałam się cofnąc do poprzedniego posta. Czy ślazówka to inaczej malwa?

[irminka]

Witam nowego gościa

Marzko, malwa należy do ślazowatych (malwa, ślaz), a ślazówkę masz wyżej, ta jest biała, a są też różowe. Żólty kwiatek, nagietek?

[hala67]

Twoje nagietki mają taki niespotykany kolor płatków. Są urodziwe.
U mnie te kwiaty rosną wszędzie, a zwłaszcza w warzywniku.

[sweety]

Nagietki są bardzo ładne, ale takich nie mam! Co roku zbieram nasiona i je sieje. W tym roku pojawiły się między nimi takie z pełnym środkiem Ale na prawdę nie wiem, jakim to się stało sposobem...

[irminka]

Halu, Aniu, specjalnie przesadziłam te inne nagietki w odległy kąt ogrodu i być może zachowają jaśniejszy kolor.
A u mnie prawie nie widać warzywnika, bo rozpanoszyły się nagietki, aksamitki, maczki i na niebiesko ogórecznik

[sweety]

To tego rodzaju kwiaty, że nawet jak Ci sie wydaje, że je "wykarczowałaś", to się nadal pojawiają Ale to jak najbardziej mieści się w moim szerokim marginesie szaleństwa i improwizacji ogrodowej

[Maska]

Irminko oczywiście , że lipa zrzuciła gałązkę. Kupiłam w tym roku chyba z 5 różnych nasion nagietków i jedne z nich są też takie. Miałam jeszcze takie piękne igiełkowe, ale kret wywalił w tym miejscu kopiec i nic z nasion. Nie miałam rok temu ani nagietków ani aksamitek (praca zagonienie nie posiałam było za późno), ale w tym roku nadrabiam a i jeszcze ta nasturcja ciapciata mi się udała. Pozbieram nasiona i w przyszły będzie więcej
Liliowiec godny nazwy taki lila ...
a maczki nie chciały wyjść w doniczce to rozsypałam na grządce zobaczymy co z tego będzie, bo sucho jest jak pieprz. Raz tylko miałam różne kolory i były ze trzy lata potem przepadły.

Ten bukiet oglądam już trzeci raz - malowniczy!

[irminka]

Aniu, nie ma nic przyjemniejszego dla ogrodniczek niż kwiat-niespodzianka

Masko, przekręcałam bukiet do zdjęcia cztery razy, więc jeszcze jedna wersja... Bukiety daję wszystkim odwiedzającym znajomym, a sama w domu poprzestaję na pojedynczych kwiatach, jednej różyczce, a najbardziej lubię te białe astrowate chwaściki w dużej liczbie. Masko, przerwa w malowaniu?



Dzisiaj jest tyle słońca, że wszystko aż lśni




A wszystko co robię obserwuje po cichu KOT

[Maska]

Tak przerwa kolejna. Przy ścianach nie ma za dużo dzisiaj pracy, bo musi wyschnąć. Poszłam skosić część trawy i padłam całkiem wykończona (nie te oczy). I wchodząc do domu spotkała mnie miła niespodzianka zadzwonił telefon, a w słuchawce Marzenka Sosenki. Wykapowała na przekazie numer telefonu i ogromnie mi miło.
A bukiet obracaj, obracaj, bo ma kilka oblicz i jest bogaty! Miło mi, że tylko dla nas, a dla siebie oszczędnie. Lubię te szare koty, my też mamy jednego i bardzo lubię go obserwować - o dużo by opowiadać - podrap go proszę od ciotki Maryśki za uchem jak pozwoli!

[irminka]

Ta Dorotka, ta malusia
tańcowała dokolusia, dokolusia
Tańcowała ranną rosą, ranną rosą
i tupała nóżką bosą, nóżką bosą...

Wypisz, wymaluj nasza Marzenka, tak mi jakoś się pokojarzyło. Marzenko
Marysiu, cieszę się, że podzielasz moją sympatię do kotów. Szara lubi głaskanie, mruży wtedy oczy i mruczy

[Maska]

Nasz szary jest kocurem i toleruje pieszczoty i głaskanie tylko od moich młodych (syna) bo to oni wzięli go z azylu (adoptowali go). Po prawie dwóch latach toleruje moje pieszczoty nawet daje się wziąć na ręce i mruczy kiedy .... jest głodny i oczekuje jedzenia ode mnie. Ale uwielbiam go obserwować, bo jest typowym facetem kocim.
Mnie też pasuje do Marzenki ta piosneczka.

[irminka]

To u mnie Ruda jest dzikuską, którą długo oswajałam

Czarna malwa

[x-ag-a]

Irminko, przychodzę do Twojego ogrodu po raz pierwszy, ale z pewnością nie ostatni... Warto schodzić z utartych forumowych szlaków, chociaż często brakuje na to czasu... ilość bylin i różnorodność odmian które można u Ciebie obejrzeć jest powalająca! Zachwyciła mnie szczególnie pomponowa dalia w różowym kolorze, wśród jeżówek
Mam dużo do nadrabiania, zatem pozdrawiam serdecznie i do napisania!