Mój ogród przy lesie cz.7

[bodzia3012]

Tereniu właśnie mnie oświeciłaś o rozwarach ,
bo już byłam zmartwiona, że moje takie niziutkie, a u Ciebie takie wysokie
nie wiedziałam, że rozwar jest też wysoki
Tereniu jakie są cztery odmiany niskich ja mam niebieski, różowy i biały, ale to chyba jedna odmiana
a jeszcze jakie są

[majka300]

Tajeczko Anabella

[Tajka]

Aniu dzięki za odwiedziny.

Bożenko Niskie odmiany rozwarów mam także w trzech kolorach, tylko że biały mam pojedynczy i pełny. Ten pełny jest bardzo ładny, szkoda, że kupiłam tylko jednego, a teraz już nie spotykam.
Miłego dnia Ci życzę.

Majeczko dzięki.

[Tajka]

Fotki zostawiam, jadę na działkę.

Miłego dnia Wszystkim, pa, pa.

[bodzia3012]

Piękne fotki na dzień dobry
Tereniu wstaw proszę fotkę tego pełnego białego
u nas od rana pada i zimno

[Jagusia]

Ale ten rozwar pięknie rośnie.... a mnie nie wiadomo skąd się wziął.... nawet nie wiedziałam że rozwary mogą być takie wysokie.... musiała się jakaś siewka albo nasionko przynieść z jakimś forumowym darem

[jola1]

Tajeczko liliowce mnie zauroczyły ale ja jestem teraz na nie nastawiona pozytywnie dobrze że Zbyszek trochę hamuje moje zapędy.

[marpa]

Malwy...w takim ogrodzie jak Twój Tajko malw nie może zabraknąć Rozwar kupowałam kiedyś biały i różowy kwitnący i niski..różowy przepadł bez wieści a biały się odnalazł i ma ok.50 cm...może i lepiej bo jest bardziej widoczny na zwykłej rabacie .

[Tajka]

Bożenko u nas także popadało na działce wczoraj i oderwało mnie od pracy, ale przynajmniej podlewać nie trzeba było.
Pełny biały rozwar po trzech latach trochę jak gdyby się wyrodził i jest półpełny, ale i tak śliczny.
Wstawię fotkę dla Ciebie .

Jagusiu te rozwary z nasion rosną wysokie.
Może te nowe odmiany są jakoś sztucznie skarlane.
Ja wysiewałam 12 lat temu i do tej pory rosną w ubogiej ziemi obok żywotnika bez przesadzania.
Część których przesadziłam po kilku tygodniach zginęły, więc przestrzegam przed przesadzaniem rozwarów, one mają zdrewniały, palowy korzeń.
Za chwilę oblukam Twoje.

Jolu liliowce warto sadzić, gdyż jak wiesz są takie bezproblemowe, najważniejsze, że nie marzną.
Ostatnio na Choinach był bardzo duży wybór liliowców.
Nie kupiłam, gdyż jeździłam autobusem, kupowałam róże. Najbardziej mi żal, że nie kupiłam pełnego w takim pomarańczowo-czerwonym kolorze.
Trochę kłopotliwe jest czyszczenie codzienne przekwitniętych kwiatostanów.
Pojechałam na działkę posadzić zdobyczne roślinki.
Pod tojeść od Ciebie wybrałam 2 taczki piasku i uzupełniłam ziemia kompostową, myślę, że będzie miała dobrze?
Dzięki.

Maryniu w naszym ogrodzie malwy były od zawsze, sadziła je moja Mama.
Były przepiękne, dorodne, że pod własnym ciężarem wykładały się i trzeba było podpierać, a teraz tylko takie niedobitki zostały u mnie.
Cięgle są atakowane przez rdzę.
U mnie z kolei różowy rozwar wystrzelił w górę, a kupowałam niziutki.
Biały pełny z kolei ma tendencję stać się pojedynczym, one są myślę sztucznie wyhodowane od tych pojedynczych wysokich.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Dzisiejsze fotki z ogrodu.

[IWONA1311]

Tajeczko lilie i liliowce ślicznie Ci kwitną. A co to jest na pierwszej fotce z ostatniego postu to z białymi kwiatuszkami jakiś złocień? Mówiłaś że masz mało bylin w ogrodzie ale mi się wydaje że wcale tak nie jest co rusz to widzę u Ciebie jakieś ciekawe roślinki.

[Sosenki4]

Tajko, co to jest na ostanim zdjęciu, białe kielichy? Śliczne .
No i z takim pytaniem, czy cytryniec tworzy odrosty czy może jakieś siewki? Siałam już parę razy i nie wyszło ani jedno nasionko. Masz może sadzoneczkę?

[Tajka]

Iwonko tak to jest taki niziutki złocień, dobrze zimuje, przetrwał minioną bezśnieżną zimę, ale niestety nie znam nazwy, kupiony na targu.
Nie lubię kupować roślin bez nazwy odmianowej, ale jak się było oprzeć?
Mam jeszcze pełny złocień, ale wysoki..

Marzenko na ostatniej fotce to rozwar.
Cytryniec u mnie nie wytwarza siewek, ale odrosty, które muszę niestety wycinać.
Kilku forumków już obdarowałam, gdyż to jest odmiana samopylna, bardzo wartościowa, nie trzeba drugiego egzemplarza, żeby były owoce.
Chętnie wyślę Ci odrost, coś na pewno się znajdzie, tylko w drugiej połowie sierpnia, gdyż wyjeżdżamy.

[Tajka]

Płomyk wiechowaty, kilka odmian wymarzło, nawet tych, które wiele lat u mnie rosły

Rozwar FUji różowy

Rozwar Blue Star

Gailardia Oścista

Hortensja ogrodowa, kwitnąca na tegorocznych pędach

Chaber wielkogłówkowy

Przetacznik różowy

Dzwonek Thorpedo

Rozwar wielkokwiatowy

Monarda

Płomyki

[ZENOBIUSZ]

Witaj Tajka ilość kwiatów w Twoim ogrodzie pod względem gatunków jak i kolorow jest imponująca i wszystkie w doskonałej formie, a często piszesz że roslinom w swoim ogrodzie poświęcasz mało czasu.Oglądając te zdjęcia nie mogę w to uwierzyć, gdyż wspólnie z M wiemy ile one wymagają pracy.

[Tajka]

Zenku dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Naprawdę ogrodowi poświęcam tylko jeden dzień w tygodniu, sobotę, a nieraz nawet co drugą.
W tym tygodniu udało mi się pojechać, żeby posadzić nowe nabytki ze spotkania u Janusza.
Rośliny dość dobrze rosną, gdyż przy sadzeniu wymieniamy wszystką ziemię na kompostową, ściółkujemy korą, dlatego ziemia dłużej trzyma wilgoć i tak chwasty nie rosną.
Jeśli zobaczę jakąś chorą roślinkę, to od razu po przyjeździe jest leczona.