
Jeszcze raz od początku
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jeszcze raz od początku
Znowu czarujesz ślicznymi różami,a malwy tez niczego sobie:) 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Mariolu - drineczki to może będą jutro, dzisiaj czasu nie wystarczyło.

Misiu - wielka szkoda, że osteospermum jest jednoroczne. Ja się nim zachwycam już drugi rok. Nie było kłopotu z wyhodowaniem sadzonek (poza rozwaloną głową, pikowałam tylko dwa razy i chyba to lubią)

Ewuniu - to róże czarują, nie ja, a malwy są piękne. Rosną sobie przed płotkiem przy warzywniku i mam nadzieję, że uda mi się zgromadzić tam więcej takich "babcinych" roślin.
Jeszcze parę fotek kwiatków:
A teraz zapraszam na przekąskę

Ciekawostka - tykwa (na wysokość nie zmieściła się w kadrze). Ciekawa jestem co z tego wyrośnie.
Częstujcie się proszę, szczególnie borówkami, są pyszne.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno, świetny pomysł z ogórkami, zrywasz z jednej strony, bardzo wygodne i miejsca nie trzeba dużo.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko nie trzeba umieć wszystkiego , ale za to ogród masz bajeczny , warzywka aż miło patrzeć , moje maja dopiero zawiązki a u Ciebie zbiory na całego.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
Zaczynam od sępienia, żeby nie było, że bezinteresownie Cię odwiedzam. Masz śliczne cynie - fota Nr.2 Proszę, gdy będziesz zbierała nasiona, o jedną szczyptę dla mnie
. Bardzo lubię te kwiaty. O malwy nawet nie proszę u mnie za wilgotna gleba - nie wytrzymują
O Twoich warzywach nawet nie wspomnę - zazdrość żre
( chociaż ja była bym przerażona taką ilością
- co z tym robić, chyba tylko nocami przetwarzać ).
A o stelażu na ogóry pomyślałam dokładnie to samo ( na przyszły rok ). Taki moduł ogrodzeniowy jest łatwy do przemieszczania
- będzie u mnie także
Kabaki i cukinia - ło matko
Jabola - ło matko
Napisz, który stragan targowy wydzierżawisz - już widzę Helenkę zachwalającą swoje płody na targu
- " kup paniusia papryczkie - smaczniusia " 
PS. Czy masz aronie ?


O Twoich warzywach nawet nie wspomnę - zazdrość żre



A o stelażu na ogóry pomyślałam dokładnie to samo ( na przyszły rok ). Taki moduł ogrodzeniowy jest łatwy do przemieszczania


Kabaki i cukinia - ło matko

Jabola - ło matko

Napisz, który stragan targowy wydzierżawisz - już widzę Helenkę zachwalającą swoje płody na targu


PS. Czy masz aronie ?
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku

...

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku
Mam pytanko czy tykwa zawiązuje u Ciebie bo u mnie tylko kwitnie
No Ty masz ogrodnictwo nie ogród 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko róże piękne obsypane kwiatami .Owocami się poczęstowałam pycha 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Witajcie, wróciłam z wojaży, dwa razy mignął mi drogowskaz Łęczna, ale tylko mignął

Następnym razem zapakuję cztery koty i psa i wybiorę się na dłużej


Danusiu - tak jakoś te warzywka rosną same, nie wiem, może przez grzeczność, co by nie robić początkującej ogrodniczce przykrości?
Mariolu - najpierw o straganie. Lustracja bazarku przeprowadzona kilkakrotnie. Mam upatrzone super miejsce, tylko jeszcze muszę wykurzyć faceta, który zapuścił tam korzenie i nie wygląda na takiego, który by po dobroci ustąpił... A asortyment ma świetny: maść na wszelkie bóle i swędy, wyciągi z roślin, co to i na jurność i na porost włosów i inne w tym guście...
Cóż, zastosuję negocjacje na eMie wypróbowane


A co to jaboli, to Ci zdradzę tajemnicę - to jabłonka rajska (Dolgo)

Nasionka cynii zbiorę różniste, choć podejrzewam je, że nie trzymają koloru macierzystej. Jeśli tak, to bardzo mi się podoba, bo tych kolorów zrobiło się podejrzanie dużo.
Gwoli wyjaśnienia, jesteśmy paprykożerni oraz kabaczko i cukiniożerni. Ogóreczki jakoś tak mniej.
Misiu - może nie na temat, miałaś być w lipcu w W-wie. I jak z tymi planami, zobaczyłabyś co czarownica robi, a myślę, że nawet dwie

Elu - tykwę mam pierwszy raz, czy coś zawiązuje nie wiem, jutro dokonam inspekcji.

Ewuś - to co ja mam powiedzieć o Tobie? Jak widzę te ścieżki, ścieżynki, rabaty i rabateczki? Przymiotników mi braknie

Gosiu to czas róż, sama nie mogę uwierzyć, że może być coś tak pięknego jak one, no może... datury...

Zaczynam już zaklinać zimę, zeby nie wyrządziła im krzywdy, a czarownice to potrafią

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
No nie mogę - zanegocjujesz tego chłopinę
okaż litość
Kto Ci grill dokończy ...
Ale poza tym - szacun, szacun, szacun - wszystko to take soczyste, takie dorodne, tak apetycznie wyglądające -


Ale poza tym - szacun, szacun, szacun - wszystko to take soczyste, takie dorodne, tak apetycznie wyglądające -

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Nie, no z eMem negocjacje mam zakończone, teraz tylko pochwały i piwko donoszone. Żadnych tam niestosownych krytyk czy żądań, tylko miłe słówka...
A co do aronii. Nie mam. Mieliśmy swojego czasu na działce nad jeziorem i jakoś miałam jej dość. Ma specyficzny smak i rodzinka nie przepadała.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
Heliosku
nie drzaznij mnie...
zmiana planów ale powiadomię jak będę u mnie zawsze jest szybka decyzja...tylko czasami
nie przemyślana...
oczywiście jeżeli chodzi o mnie...
...masz rację skacz teraz koło eM...taka budowa
...a co do aroni nie cierpię ich a teraz mam pić sok z nich na obniżenie ciśnienia...


nie przemyślana...


...masz rację skacz teraz koło eM...taka budowa

...a co do aroni nie cierpię ich a teraz mam pić sok z nich na obniżenie ciśnienia...

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Misiu - czasami te nasze plany to bardziej tworzą inni, niż my same

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości co do aronii.
Natomiast podczas ostatniej wizyty, widziałam moc pigwowców, a ja mam tylko trzy malutkie sadzoneczki. Nadzieja w tym, że mój gość spod Biłgoraja będzie o tym pamiętał i nie zapomni buteleczki pigwówki przyjeżdżając do nas. Dobra była...
Oglądałam też u niego ostatnie kwitnące juki, takie piękne jak u Ciebie. Ma ich naprawdę sporo. Przepięknie kwitły i były ogromne.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
A to wspaniale że spotkałaś się z nim..miły a przy tym cudowne otoczenie choć nie byłam...
...byłam na dworze przed chwilą.. zobaczyc co zjada moje chosty...nie widziałam ślimaków...
...byłam na dworze przed chwilą.. zobaczyc co zjada moje chosty...nie widziałam ślimaków...
