Liliowce, róże i reszta........

[ewamaj66]

Zakupy powojnikowe Zakwitł mi kupiony przez M w Biedronce Hagleys Hybrid-okazał się moim ulubionym Mme Julia Correvon Bardzo cieszę się z tej pomyłki
Zakwitł też kolejny z nowych liliowców, koty nie zdeptały mu znacznika-Minstrel Boy Ma tylko trzy płatki, chyba sadzonka za młoda, żeby pokazać prawidłowy kwiat. Jednak cieszę się, że go zobaczyłam. Pojawi się jeszcze jeden i już koniec w tym roku
Zrobiłam sobie galaretkę z agrestu na takiej samej zasadzie jak porzeczkową-wygląda galaretkowato

[kogra]

Lucynko - masz rację, liliowce teraz królują w ogrodzie.
Kolorowo jak na jarmarku, ale pięknie i pachnąco.

Loki - a ja wierzę, że będzie OK.
Bo wszystko jest w rękach ogrodnika.
A Ty masz zielone ręce.
No i podsumowałeś konkretnie , tyle że współczuć już nie ma czego, bo już po orzeszkach.

Ewka - ja zabieram się za galaretkę w poniedziałek.
Zrobię z wszystkich porzeczek a dla lepszego smaku dodam sok z pomarańczy.
Powinna wyjść OK.


No i powoli będzie się kończyć festiwal liliowców, bo już chyba wszystkie rozkwitły.
Festiwal kwiatów będzie trwał jeszcze długo, bo pąków jeszcze mnóstwo.
Teraz pozostało mi pozbierać do gromady fotki siewek, których też mam trochę.
A zimą na deser zostawię chyba całe bukiety liliowców.
Bo czas zając się innymi roślinami, którym też nic nie brakuje.

[dawidbanan]

Grażynko, liliowce masz bajeczne
Mnie się w tym roku tak spodobały, że muszę dokupić sobie jeszcze kilka/naście

[ewamaj66]

Mój Arctic Snow zrobił się całkiem żółty Jeszcze w zeszłym roku był bardzo jasny, waniliowy, teraz pociemniał. Wszystkie Twoje bajeczne
Zastanawiam się nad galaretką-może nie trzeba dodawać aż tyle cukru Do agrestowej dodałam mniej, a wyszła bardzo przyzwoicie.

[reniuniek]

Grażynko, śliczne masz te liliowce i ile kolorków, nie moge się napatrzeć

[kogra]

Dawidzie - dziękuję.
To dobry pomysł i na pewno będziesz zadowolony.

Ewka - liliowce czasem tak robią.
Także nawożenie i przesadzanie ma wpływ na wybarwienie kwiatu.
Co do galaretki to ja na pewno dam mniej cukru, bo nie lubię zbyt słodkich przetworów.

Reniu - dziękuję w imieniu liliowców.


Na dobranoc piękne liliowce z górnej półki.

http://www.brownsferrygardens.com/galle ... dlings.htm

[anina]

kogra--nádherné liliovce

[julka_]

Piekne,piękne ,piękne

[Luki10]

No i kolejne piękne liliowce,a w szczególności Lavender Blue Baby. W zime mówiłem sobie, że rezygnuje z nowych liliowców, ale niestety nie wyszło i mam chęć na coraz to więcej i więcej

[ewamaj66]

Popatrzyłam sobie na te kolory kolorowe i falbaniaste falbanki z linku Jakoś z tym zasnę.
Cukru mniej, ale gotować trzeba dłużej.

[kogra]

Ani - te z linku ano.
Moje taky, ale chtelo by sobie mit vic a lepśi.

Julka - ano piękne.
Chciejstwa rosną kiedy się ogląda takie linki.

Łukaszu - skoro już wpadłeś, to na kilku się nie skończy.
Znam to z autopsji.

Ewka - ja jakoś chyba też.
A oglądałam wszystkie ich stronki......ech......
Tak sobie myślę, czy nie dodać żelfiksu, będzie szybciej i więcej witamin się ostoi.

[evastyl]

Niezła ta górna półka ...ciekawa jestem jaka wysoka i czy można z niej coś sięgnąć ...H11-16 niezłe cudo mogła bym go mieć

[Locutus]

Łapki to ja sobie mogę mieć zielone, brązowe (od nawozu), a nawet fioletowe (jak mi je coś ciężkiego obije), ale tego, że na głębokości mniejszej niż pół metra mam twardą jak skała kredową glinę, z której by można porcelanę wypalać, to ja nie przeskoczę. ;-)

Cudne te Twoje liliowce.

Pozdrawiam!
LOKI

[klio]

Kogra ale wynalazłaś wspaniałości.

[ewamaj66]

Próbuj Nigdy nie robiłam nic z żelfiksem, więc nic na ten temat nie wiem.
Pogoda idealna do spania