Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Ilona, 18 sztuk na początek? Nieźle :lol: . Myślę, że szybko przekroczysz te 60 szt., które teraz wydają się taaaaakie odległe :wink: .
A prezentowane róże - przepiękne!!!
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Cieszę się Shirallciu , że jesteśmy zgodne w kwesti zapachu Novalisa :;230 .
Lavaglut mnie samą zadziwia, trzyma kwiaty chyba już od 4 tygodni. Tylko te deszcze :evil: ... Zmechaciły mi większość różyczek, ale L. i tak jest dzielna. Chloe nieco ucierpiała, ale już szykuje następne kwiaty.

Ilono, tak... wyrażając to bardziej trywialnie: podobno tylko krowa nie zmienia poglądów... :;230
Róże mam skrzętnie poupychane po różnych zakamarkach ogrodu i ku zdziwieniu moim i cołkiej famuły naprawdę jest ich tyle!
Lawenda kupiona, dostawa w poniedziałek. :wit

Safoyu, poziwiałam wielokrotnie Twoją różankę. Jesteś mistrzynią nastroju! Gdybym miała więcej miejsca u siebie, właśnie tak wyobrażałabym sobie swój różany raj. Tym serdeczniej Cię witam u siebie. :wit

Kaniu, też mi się tak wydaje. To zazwyczaj idzie lawinowo i im więcej masz, tym ci się bardziej wydłuża lista chciejstw...
Poczekamy trochę i Ilona mnie przegoni.... :;230 Ba, Majkę - Pastellkę też... :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Ciekawa ta Novalis :D
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Masz rację Asiu, apetyt rośnie w miarę jedzienia :wink: Pojechałam po dwie róże, bo właśnie dwóch mi brakowało do koncepcji i kupiłam ...cztery, a potem wróciłam po jeszcze jedną :;230 Na szczęście miejsca mam jeszcze dość. W końcu to moje początki...A miałam nie mieć róż ;:oj
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Aniu, Sweety - witajcie ;:7 . Rzeczywiście Novalis interesująca i pięknie pachnie. Tylko niestety już wiem, że słabo znosi deszcze... Nahema zresztą też. Rozwinęła pierwszy cudnie pachnący kwiat, ale nawet nie zdążyłam go sfotografować, bo deszcz go zniszczył ;:145
Sweety, to już choroba pełnoobjawowa. Zbyt częste przebywanie na FO może ją tylko zaostrzyć! Pamiętaj! Logujesz się na własną odpowiedzialność... :wink:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Ostatnio popatrzyłam na ogród z góry i wydał mi się może nie tyle pusty, co hmmm wymagający dopełnienia. Poprosiłam więc o nowy katalog z rosarium i teraz ostro knuję :heja
Asiu, z tą chorobą czuję się znakomicie i nie zamierzam być odpowiedzialna :wink:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

asia2 pisze:[Sweety, to już choroba pełnoobjawowa. Zbyt częste przebywanie na FO może ją tylko zaostrzyć! Pamiętaj! Logujesz się na własną odpowiedzialność... :wink:
:wit Asiu :;230 :;230 , bardzo mi się podoba Twoja choroba. Jakie jeszcze masz objawy, poza tymi, które nie lubią deszczu :;230
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Sweety, Maju są jak widać są choroby, z których pacjent wcale nie chce być wyleczony... :;230
Deszcze, deszcze i jeszcze raz deszcze. Moim różom, a i Waszym pewnie też, to wybitnie nie służy.
Z nowości, jakie ostatnio u mnie zakwitły chcę pokazać (niestety jakoś nie najlepsza, bo z komórkowego):

Queen of Sweden i Cinderella
Obrazek Obrazek

Pastella ;:167 i Larissa
Obrazek Obrazek

Nahema ;:167
Obrazek Obrazek

czerwona NN-ka i Novalis
Obrazek Obrazek


Bonica i różowa okrywowa
Obrazek Obrazek

Twist i na koniec wyczekiwana Edenka...
Obrazek Obrazek

I na koniec pytanie, czy macie jakiś patent na to czarne robactwo które panoszy się w każdym różanym kwiecie? Co to w ogóle jest???
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

U nas deszcz lał raptem niecałe 2 dni, po 2 tygodniach 30 - 40 stopniowego upału, a i dziś słonko świeci :D Może do Ciebie dojdzie to żółte cudo ;:3
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Te czarne robaczki to słodyszek rzepakowy - nic nie szkodzi on różom.
Awatar użytkownika
AloesIk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 23 lut 2011, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Wspaniała kolekcja :wit
Czerwona NN ma fajny krój kwiatów .
Novalis ma cudowny kolor .
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Asiu Novalis po prostu cudeńko ;:167
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Sweety, u nas ;:3 pojawia się wcześnie rano i tuż przed zachodem, czasami przelotnie w ciągu dnia. Poza tym pada, mży, siąpi, leje, kropi, zacina itp. itd. Temperatura dziś coś koło 20 stopni. Tropiki... :;230

Deirde, pocieszyłaś mnie że to czarne robactwo nie szkodzi różom, ale jednak walory estetyczne obniża...

Aloesik, witaj w moim skromnym różanym królestwie ;:7 ! Novalis jest przepiękna, tylko szkoda, że mało odporna na deszcz... NN-ka samą mnie zadziwiła falbankami kwiatów. Mój ojciec kupił ją jako zdechłego badylka na przecenie w Auchan. Przez 3 lata rosła w innym miejscu i w ciągu roku kwitła jednym, zdechlakowatym kwiatkiem. W tym roku wylądowała na "czerwonej" rabacie i chyba odwdzięczyła się za lepszą miejscówkę. :wink:

Chciałabym Wam pokazać nowe kwiaty moich królewien, ale zamiast z aparatem biegałam dziś z sekatorem i ścinałam smętne resztki. Te deszcze są okropne... Część mniej odpornych róż załapała już czarną plamistość, mimo że pryskałam je ostatnio Score. Chyba muszę powtórzyć. Tylko kiedy - pada non stop. Co gorsza, chyba nakryłam dziś na gorącym uczynku skoczka różanego :evil: . Przypomnijcie mi co na niego najlepiej działa?

Do pokazania nadaje się tylko to co jeszcze w pączkach:

Capistrano, Augusta Louise
Obrazek Obrazek

i Ciderella
Obrazek

reszta różyczek czeka na słoneczne dni... Oby się kiedyś doczekały...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

Asiu dziś rano pisałam w Twoim wątku,a teraz nie ma mojego wpisu :twisted: O co kaman? ;:224
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Every rose has its thorn czyli trudy początkującej różofilki

Post »

20 stopni to wcale niemało :D A po dwóch tygodniach temperatur niemal afrykańskich wręcz rześko ;:138 Tyle, że to u nas...
A różyczki, co jedną pokażesz, to ładniejsza... Skąd ja wezmę tyle miejsca :shock:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”