Kasiu, Goldenka jest wyjątkowo piękna, bardzo ją lubię. Szkoda, że u mnie nie może rozwinąć skrzydeł i ma jekieś 3 marne gałązki. Jeżeli będziesz potrzebaować złoto-żółtej róży to polecam.
Katju, super będzie to połączenie. Jak jeszcze lilia dostanie więcej slońca, to lekko się rozjaśni i będzie rewelacyjnie pasować.
Agness, tuje zniosły o dziwo bardzo dobrze i stoją. Na razie nie widać oznak schnięcia, zresztą pada codziennie, podlewam i zraszam. Wody mają pod dostatkiem, na resztę trzeba poczekać.
Lilie otwierają się codziennie i codziennie niespodzianki. Są takie długo wyczekiwane, ale jednak niespodzianek czyli takich, ktorych nie kupowałam jeszcze więcej. Z każdej się cieszę i oznaczam, żebym pamiętała co to za jedna przy przesadzaniu. U Ciebie też cudownie kwitną, jest co oglądać.
Powojniki przykryte 20cm warstwą igliwia przetrwały zimę dość dobrze. Błękitny Anioł jest świetny, bo mało wymagający i ładnie, bujnie kwitnie. Kup go koniecznie.
Marzenko, ja tez wczoraj latałam i pieliłam, bo nareszcie nie padało. Zajrze do Ciebie wieczorkiem, bo teraz muszę lecieć.
Riunki są super, zastanow sie nad taką kuchnią letnią z paleniskiem i miejscem na kawę. Bardzo fajna rzecz.I masz synusia cięgle na oku jak jesteś na dworze i jakoś tak przyjemniej niż w murach. Jedzenie zawsze lepiej smakuje.
Róże w jednym miejscu to dobry pomysł, nie trzeba latać przy okrywaniu i kopcowaniu. Do tego kilka bylinek i masz zawsze ładnie.
