Zakwitł mi błękitny powojnik, który miał być Purpurea Plena Elegans. Pytam o nazwy podobnych-na pewno nie mam Hanny, bo ma całkiem duże kwiaty, może mam Blue Angel? Jak duże są kwiaty? Zaczynają jako dzwoneczki?
Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Orzeł 
 Natomiast wiatrak mi się podoba, właśnie z powodu koloru 
 
Zakwitł mi błękitny powojnik, który miał być Purpurea Plena Elegans. Pytam o nazwy podobnych-na pewno nie mam Hanny, bo ma całkiem duże kwiaty, może mam Blue Angel? Jak duże są kwiaty? Zaczynają jako dzwoneczki?
			
			
									
						
										
						Zakwitł mi błękitny powojnik, który miał być Purpurea Plena Elegans. Pytam o nazwy podobnych-na pewno nie mam Hanny, bo ma całkiem duże kwiaty, może mam Blue Angel? Jak duże są kwiaty? Zaczynają jako dzwoneczki?
- Rozanka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1832
 - Od: 9 lut 2009, o 13:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuś widziałam Twój powojnik. Nie za bardzo podobny do mojego. Mój nie robi dzwonków. Zobacz ten Clematis crispa , botaniczny lub Clematis Grupa Integrifolia 'Hendersonii', bylinowy u Marczyńskich. 
			
			
									
						
										
						- robaczek_Poznan
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8597
 - Od: 30 sty 2012, o 23:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu, Golden Celebration z blekitnymi dzwonkami wyglada jak marzenie  
 A orzeł wypasiony, na miarę naszych piłkarskich możliwości  
			
			
									
						
										
						- katja
 - 500p

 - Posty: 666
 - Od: 2 paź 2008, o 13:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewcia, jako mistrzyni monochromatycznych rabat 
 , zerknij na połączenie lelijki Little Kiss z różą Ghislaine de Feligonde


No może nie całkiem monochromatycznie
 , ale chyba znalazłam miejsce dla tych lilii  
			
			
									
						
							

No może nie całkiem monochromatycznie
Pozdrawiam 
Kasia
			
						Kasia
- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu relacja z przesadzanie tui niesamowita  
  ależ kolosy, niezłe zadanie było przed Wami. I jak one to zniosły, wszystko ok???
Ewuś te Twoje lilie....marzenie dosłownie, takie cudne odmiany
 
Błękitny Anioł piękny, u mnie nie przetrwały zimy, ale chyba posadzę jeszcze raz....on jest po prostu wspaniały
			
			
									
						
										
						Ewuś te Twoje lilie....marzenie dosłownie, takie cudne odmiany
Błękitny Anioł piękny, u mnie nie przetrwały zimy, ale chyba posadzę jeszcze raz....on jest po prostu wspaniały
- Sosenki4
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6846
 - Od: 8 lut 2012, o 12:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ruiny są fajne, chcę je zachować choć w kawałku, tak dla potomności. W końcu mieszkam na miejscu po przodkach i chcę też następnym pokoleniom coś zostawić w spadku. Po 2-dniowym leniu, wczoraj trochę popracowałam i nawet mam zdjęcia  
 
Chyba zbiorę wszystkie róże na jedną rabatę i będzie ładnie, bo teraz mam porozsadzane i biegam je doglądać, tylko te hohołki na ganku trochę będą mnie denerwować
			
			
									
						
										
						Chyba zbiorę wszystkie róże na jedną rabatę i będzie ładnie, bo teraz mam porozsadzane i biegam je doglądać, tylko te hohołki na ganku trochę będą mnie denerwować
- Rozanka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1832
 - Od: 9 lut 2009, o 13:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Kasiu, Goldenka jest wyjątkowo piękna, bardzo ją lubię. Szkoda, że u mnie nie może rozwinąć skrzydeł i ma jekieś 3 marne gałązki. Jeżeli będziesz potrzebaować złoto-żółtej róży to polecam. 
 
Katju, super będzie to połączenie. Jak jeszcze lilia dostanie więcej slońca, to lekko się rozjaśni i będzie rewelacyjnie pasować.
Agness, tuje zniosły o dziwo bardzo dobrze i stoją. Na razie nie widać oznak schnięcia, zresztą pada codziennie, podlewam i zraszam. Wody mają pod dostatkiem, na resztę trzeba poczekać.
Lilie otwierają się codziennie i codziennie niespodzianki. Są takie długo wyczekiwane, ale jednak niespodzianek czyli takich, ktorych nie kupowałam jeszcze więcej. Z każdej się cieszę i oznaczam, żebym pamiętała co to za jedna przy przesadzaniu. U Ciebie też cudownie kwitną, jest co oglądać.
  
Powojniki przykryte 20cm warstwą igliwia przetrwały zimę dość dobrze. Błękitny Anioł jest świetny, bo mało wymagający i ładnie, bujnie kwitnie. Kup go koniecznie.
Marzenko, ja tez wczoraj latałam i pieliłam, bo nareszcie nie padało. Zajrze do Ciebie wieczorkiem, bo teraz muszę lecieć.
Riunki są super, zastanow sie nad taką kuchnią letnią z paleniskiem i miejscem na kawę. Bardzo fajna rzecz.I masz synusia cięgle na oku jak jesteś na dworze i jakoś tak przyjemniej niż w murach. Jedzenie zawsze lepiej smakuje.
 
Róże w jednym miejscu to dobry pomysł, nie trzeba latać przy okrywaniu i kopcowaniu. Do tego kilka bylinek i masz zawsze ładnie.
			
			
									
						
										
						Katju, super będzie to połączenie. Jak jeszcze lilia dostanie więcej slońca, to lekko się rozjaśni i będzie rewelacyjnie pasować.
Agness, tuje zniosły o dziwo bardzo dobrze i stoją. Na razie nie widać oznak schnięcia, zresztą pada codziennie, podlewam i zraszam. Wody mają pod dostatkiem, na resztę trzeba poczekać.
Lilie otwierają się codziennie i codziennie niespodzianki. Są takie długo wyczekiwane, ale jednak niespodzianek czyli takich, ktorych nie kupowałam jeszcze więcej. Z każdej się cieszę i oznaczam, żebym pamiętała co to za jedna przy przesadzaniu. U Ciebie też cudownie kwitną, jest co oglądać.
Powojniki przykryte 20cm warstwą igliwia przetrwały zimę dość dobrze. Błękitny Anioł jest świetny, bo mało wymagający i ładnie, bujnie kwitnie. Kup go koniecznie.
Marzenko, ja tez wczoraj latałam i pieliłam, bo nareszcie nie padało. Zajrze do Ciebie wieczorkiem, bo teraz muszę lecieć.
Riunki są super, zastanow sie nad taką kuchnią letnią z paleniskiem i miejscem na kawę. Bardzo fajna rzecz.I masz synusia cięgle na oku jak jesteś na dworze i jakoś tak przyjemniej niż w murach. Jedzenie zawsze lepiej smakuje.
Róże w jednym miejscu to dobry pomysł, nie trzeba latać przy okrywaniu i kopcowaniu. Do tego kilka bylinek i masz zawsze ładnie.
- Sosenki4
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6846
 - Od: 8 lut 2012, o 12:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
pomieszam róże z liliami jak Ty i dosadzę lawendę. są tu też 3 tuje kuleczki, nie powinno być strasznie, ale wciąż mam puste placki  
			
			
									
						
										
						- Alutka102
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1722
 - Od: 29 sie 2011, o 09:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu, cudnie u Ciebie. Akcja "Tuja" perfekcyjnie wykonana. Wiatraczek super. Lilie, lawenda i róże - to chyba najładniejsze połączenie. Szczególnie lilia i róża - obydwie piękne
- Galadriela
 - 500p

 - Posty: 928
 - Od: 22 wrz 2009, o 13:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kotlina Warszawska
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
A mnie bardzo podoba się zestawienie lawendowego dzwonka brzoskwiniolistnego z herbacianą różą i lilią... Ciekawe w jakim kolorze jest lilia  
  
 
 .
			
			
									
						
							Pozdrawiam Anna  Galadriela
Lilie Galadrieli
			
						Lilie Galadrieli
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Nie bardzo mi pasuje ten mój nn do obrazka, powinnam przysiąść i poszukać, ale nie dziś 
 Może jesienią.
Też biegam co dzień do lilii, które kupiłam wiosną-otworzyła się jeszcze jedna
 Niesamowity kolor.
			
			
									
						
										
						Też biegam co dzień do lilii, które kupiłam wiosną-otworzyła się jeszcze jedna
- maria.k55
 - 1000p

 - Posty: 1067
 - Od: 24 maja 2009, o 16:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podlasie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewa - przepraszam, że piszę tu w tym wątku, ale zarezerwuj dla mnie 2 cebule lilii Afrodyta /jeśli będziesz sprzedawać/.
			
			
									
						
										
						- Rozanka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1832
 - Od: 9 lut 2009, o 13:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Marzenko, ja też mam wciąż puste placki, a ogrod już od tylu lat. Przy takim areale po prostu się nie da wszystkiego obsadzić. Musiałabyś mieć do wydania duuuuże pieniądze, żeby tak od razu był efekt. Dlatego pisałam o 3 rabatach. 
 
Róże blisko siebie to dobry pomysł, bo przy kopcowaniu mniej się nalatasz. Lawendę posadź w pieczarkowej, fajnie na niej rośnie, bo zasadowa.
Aniu, dzwonek jest fioletowy, ale kolor nie do uchwycenia na zdjęciu.
 Róża to Golden Celebration, a lilia jest biała czyli Eyeliner. 
Ewuś, jak coś jeszcze znajdę to podeślę. Ja mam tyle lilii do identyfikacji, że nie będę czekać do jesieni.
 
Cudnie, że masz nowości. Zaraz do Ciebie lecę oglądać.
Lankon
 
 
Nepalska
 
 
Coopers Crossing i Forever Susan
 
   
NN z ogromnymi kwiatami.
 i Netty`s Pride
 
 
Róża od Ewuni/Gloriadei
 

			
			
									
						
										
						Róże blisko siebie to dobry pomysł, bo przy kopcowaniu mniej się nalatasz. Lawendę posadź w pieczarkowej, fajnie na niej rośnie, bo zasadowa.
Aniu, dzwonek jest fioletowy, ale kolor nie do uchwycenia na zdjęciu.
Ewuś, jak coś jeszcze znajdę to podeślę. Ja mam tyle lilii do identyfikacji, że nie będę czekać do jesieni.
Cudnie, że masz nowości. Zaraz do Ciebie lecę oglądać.
Marysiu, niestety nie będę mieć Aphrodite do sprzedaży, bo słabo sie namnaża i jeszcze nie mam większych cebulek.Ewa - przepraszam, że piszę tu w tym wątku, ale zarezerwuj dla mnie 2 cebule lilii Afrodyta /jeśli będziesz sprzedawać/.
Lankon
 
Nepalska
 
Coopers Crossing i Forever Susan
   
NN z ogromnymi kwiatami.
 
Róża od Ewuni/Gloriadei
 

- AGNESS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 24808
 - Od: 5 wrz 2008, o 16:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu lilie cuuudo  
  Ta Lankon jest niesamowita, taka nakrapiana, niespotykana....cudo....i podobno pięknie pachnie???
Jaką wysokość osiągnęła Twoja Nepalska?
Pomarańczki też super.....zresztą one wszystkie przepiękne ....a różyczki.....marzenie
			
			
									
						
										
						Jaką wysokość osiągnęła Twoja Nepalska?
Pomarańczki też super.....zresztą one wszystkie przepiękne ....a różyczki.....marzenie
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Lilie coraz piękniejsze 
 Choćby człowiek nie chciał, to kupi choć kilka nowych 
 A ja jeszcze w dodatku chcę kilka innych, niż te, które u mnie już rosną.
			
			
									
						
										
						
 
		
