Małe-wielkie szczęście...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, masz przepiękny ogród! I za Chiny Ludowe nie rób sobie ogrodu chińskiego :wink: . Taki, jak masz, jest doskonały, gościnny, przyjazny, sielski... ;:167 . Niby "rozczochrany", jak o nim mówisz, ale to chyba znaczy tyle, że jest różnorodny i bogaty, bo naprawdę widać, że bardzo o niego dbasz.
Marysia pisała w swoim wątku o róży Maigold, która Cię zainteresowała. U mnie ona jest jeszcze młoda, zaledwie z ubiegłego roku. Marysia jest bardzo miła, że przedstawia mój egzemplarz jako pokazowy ;:168 , ale prawdziwie piękny, dorosły krzew ma ok. 2 m wysokości i wygląda naprawdę imponująco. W szkółce w Jankowie k. Kolbud mają te sadzonki.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

A możecie mi napisać, gdzie jest to Jankowo k. Kolbud? Google mi pokazują tylko Jankowo Gdańskie, to o to chodzi?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Tak Agatko, to Jankowo Gdańskie. Szkółka jest na trasie Kowale - Kolbudy. Na szczęście jest po drodze na moją działkę i zawsze dostanę tam to, co chcę, bo mają duży wybór roślin i przystępne ceny. Właściwie tylko tam kupuję rośliny.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Lenisz się w wielkopańskim stylu :wink: Ja zwyczajnie, przy komputerze albo relaks podczas pielenia :D Ostatnio nie mogę się odpowiednio zrelaksować, bo pada deszcz i pielenie w mokrym się nie udaje.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, tak nieśmiało weszłam do Twego rozczochranego ogrodu. Cudny jest. ;:180 ;:180 ;:180 Teraz zmykam ale wrócę.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Alu, Astrid Grafin von Hardenberg to ostatni zakup. Mam jeszcze kilka takich ciemnych na liście chciejstw Na szczęście dla budżetu okoliczne szkółki nie mają aż takiego asortymentu :wink: Wszak zajączka trzeba gonić...
Lilii mam niewiele. Te z ubiegłego roku. ładnie przyrastają. czekam jeszcze na białą Casablanca i św. Józefa ;:218 . marzą mi się martagony, ale to już większa ;:131 inwestycja.
Przygodę z różami zaczęłam w ubiegłym sezonie, więc nasadzenia jeszcze młode i efekt daleki od zamierzonego.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Zawsze będziesz miłym gościem :wit

Jurku, no to dałam plamę :oops: . Nie wiem dlaczego sobie tak wkręciłam.
semper pisze:Ode Mnie to chyba z miesąc końmi
Może wybierz inne środki lokomocji, będzie wszędzie bliżej :uszy

Kaniu, za Chiny nie zrobię japońskiego :;230 . Będzie dalej rozczochrany ;:108
Dzięki FO ogród zyskuje na urodzie. takie wzorce zobowiązują ;:108
Trasa do Jankowa sprawdzona. Po przeglądzie twojej różanki wnioskuję, że wybór róż świetny ;:224
Oglądałam twoje fotki Maigold i Marysia ma rację. Jest piękna.
Dziękuję za info ;:196

Agato, ja już namierzyłam. A że M zależy na tej królewnie, będzie namawiał na wyjazd :wink:

Ewo, to jednorazowy wybryk :;230 , wszak sąsiadom trzeba pomagać :wink:
Poprawiłam dzisiaj fryzjerem.
Ale pogoda sprzyjała, 2 pary rękawiczek , kalosze- żeby wczorajszego efektu nie popsuć i wyrywałam trawę, równałam brzegi, sadziłam i pieliłam ;:108
Przygotowałam M na żwirek na podjeździe i ścieżkach, motywując, że trzeba zrobić opaskę osuszającą wokół domu. A to już za jednym.
dziecię Duże zobowiązało się rowy kopać ;:oj , węszę w tym podstęp ;:131

Lusiu, witaj ;:196
Czuj się jak u siebie. Cieszę się, że ci się podoba. Zapraszam o każdej porze ;:108

.......................................

Obrazków z frontu działań nie ma, bo noc mnie zastała 'w polu'.
Obiecuję się poprawić w tym temacie ;:108

Trochę widoczków.
Zmienna Louise Clements.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Burgundy Iceberg (Prose)

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, uwielbiam spacery po Twoim rozczochranym ogrodzie ;:173
Bardzo podoba mi się Astrid Grafin von Hardenberg, przymierzam się do niej, ale myślę jak dobrać jej towarzystwo - co u Ciebie rośnie w pobliżu tej róży?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

No ja nie wiem czy to tak dobrze, że M ugania się za królewną? 8-)
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko, też mam Astrid Graffin von Hardenberg, kupiłam tej wiosny w R. i nie mogę się doczekać kwiatów, ale pąki coraz większe. Pięknie wygląda u Ciebie - prawdziwa hrabina...
Ale jak zobaczyłam przed chwilką Burgundy Iceberg ... oczy mi się zaświeciły. Przepiękna! Skąd ją masz?

Czy u Ciebie też codziennie pada?
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Nadrabiam zaległości wątkowe, przecudnie u Ciebie... nie chce się od Ciebie wychodzić! ;:196
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Uwielbiam sie zatapiac w Twoich rozczochranych, kaszubskich kompozycjach ...jesteś mistrzynią aranżacji ;:180 Te zestawienia kolorystyczne i roślinne są dla siebie stworzone !!
Tworzysz cudowny ogród !!Ciesze się że mogę podglądać jak sie rozrasta i męznieje w oczach ...Dziękuję !!
;:168
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Dzięki za zdjęcia róż widzę te osławione kompozycję z szałwią, Przyłączam się do pytania poprzedniczek?
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Kasiu, takie robaczki mogą bez obaw spacerować po rozczochranym :wink
Astrid Grafin von Hardenberg piękna i pachnąca. nie mam zdjęcia z całym jej otoczenie, ale postaram się w najbliższym czasie pstryknąć.
Obrazek Obrazek Obrazek

Na tej składance przegląd przez rabatkę.
Nad Hrabiną grusza. Przed - malutka Rosa de Resht, obok Comte de Chambord, alej w tle jakaś rozplenica, 2 białe okrywówki nn (podejrzenie, że Sea Foam ;:218 ) , Mary Rose, Kardynał Richelieu, wokół dzwonki, bodziszki, czyściec, szałwia, jeżówki i miniaturowa jabłoń.
Rabatka w ciągłej przebudowie. Docelowo ma być połączona z utwardzonym placykiem pod stół i ławki.
Na pewno znajdą się tam lawendy, macierzanki, trawki. Ma być pięknie i pachnąco.

Danusiu, tyle komplementów ;:oj ;:196
Ciągle przypominam - na swoją obronę, że aparat kłamie :oops:
Rozczochrany nie bez powodu tak został nazwany ;:108 Daleko mu do wymarzonego tajemniczego ;:224
Mężnieje, dorasta-to fakt.
Cieszy mnie,że chcesz się przyglądać zmianom jakie w nim powolutku następują.
Buziaki ;:196

Nelciu, jesteś ;:196
Usiądź, odsapnij. Posiedź, ugoszczę. Kompocik z czereśni, drożdżówka z jagodami, kawka ;:108
Letnia baza pod czereśnią czynna cała dobę ;:108

Małgosiu, moja Hrabina kupiona z kwiatami, więc chwalę się tak naprawdę nie swoimi osiągnięciami :oops:
Życzę, żebyś mogła szybciutko ją podziwiać u siebie. Pięknie pachnie.
Burgundy Iceberg-zdjęcia nie pokazują całego jego uroku, przynajmniej nie moje :oops: . Kupiony we Floroibundzie. Jestem zadowolona zarówno z róż (wyjątek-Chopin -początkowo bardzo słabował, ale wziął się) jaki i kontaktu, sposobu pakowania i dostarczania (przy zakupie 4 róż dostałam 1 gratis), ceny tez przystępne.
Deszcz i burze to już norma ;:219

Izo, byle za takimi ;:108 Jeszcze go tam zawiozę :;230

Alu, kompozycja z róż szałwią przerosła (dosłownie0 oczekiwania ;:oj Szałwie szaleją. myślę, że za rok róże będą śmielej zza nich wyglądać.
Mam nadzieję, ze w odpowiedziach dla dziewczyn , jest to czego szukasz :wink:


Żeby nie było, że tylko róże i w różach :uszy
Mam też inne kolorki, np. takie słoneczne.
Cantedeskia i trytomy - sąsiadkowe dary ;:167 . Trytomy zakwitły pierwszy raz po 3 latach. Dzisiaj dosadziłam im kilka nowych siostrzyczek (też odsąsiadkowych)

Obrazek Obrazek

Mikołajki. Agawolistny i płaskolistny.
Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justynko ...czułam klimat Twojego " Rozczochranego " będąc na Kaszubach ...chłód przyjemny dla mnie i sloneczko , tylko nocą deszcz i burze .
Tak , jak Danusia - przyznam ,że Twój ogród nabiera nie tylko barw , ale i " mężnieje "- robi się coraz dojrzalszy i ciekawe rośliny w nim sie pojawiają - nie tylko wszak różami ogród stoi . Mnie wielką kępę trytomy syn wywalił - przerabiając rabaty wokół oczka . Myślałam ,że zawału dostanę , aż mnie w ;:167 zakłuło . Do dziś nie mogę przeboleć tej straty .
Mam cantedeskie w kolorach pomarańczy i różu i jeszcze inne , ale nie kwitły , bo są małe cebulki . Twoje rosną w gruncie , czy też w doniczce ?
Fajne masz układy sąsiedzkie ...raz , że mają się czym dzielić z Tobą , a dwa , że chcą .
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3

Post »

Justysiu a masz jeszcze tą drożdzówkę z kompocikiem ;:131 ;:152
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”