Wiejski eksperyment Pat

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Bejko, no ja właśnie miałam chwilową, mam nadzieję zapaść psychiczną, bo mnie to wszystko zaczęło przerastać :( W sumie najbardziej dobija mnei uwiązanie do dzieci i niemożność wyrwania się poza błędne koło: kupa-cyc-zrobić obiad-kupa-cyc-mamo pobaw się ze mną-czy weźmie pani 100 stron na jutro: czyli praca+dom+dzieci i zero czasu na cieszenie się, że mam ogrod, duży dom etc. Małżonek słabo to rozumie, ale on cały dzień w remoncie siedzi, wieczorem wraca stęskniony dzieci i się dziwuje, że ja wkurzona chodzę :roll: ale jak sam z nimi posiedzi, gdy ja pracuję i okazuje się, że przez 5 godzin nie był nawet w stanie do WC wyjść, to z kolei on chodzi wkurzony i nadęty ;:14 Powoli to z sobą samą przerabiam, może trochę łatwiej bedzie, jak starsza do przedszkola pójdzie...a może nie :wink:
Masko, postaram się zaglądac...bardzo mi forum brakuje, ale też z drugiej strony, czytanie nieco mnie frustruje, bo wszyscy pokazują ogrody w rozkwicie, relacjonują pracowite dni, a mnie jak się o 6 rano, zanim dzieci wstaną uda na godzinkę wyrwać poplewić, to jest święto :wink:

Odnośnie do Sary, to gips zdjęli tydzień temu i mi dziecko odczarowali :wink: dopiero po tym zaczęła się komunikować ze światem: wcześniej tylko cały dzień plakała lub spała :( A w chwilę po uwolnieniu nóżek zaczęła się uśmiechać i gaworzyć i mi kamień z serca spadł. Teraz czekamy na specjalną szynę na nóżki, bedzie ją wiele miesiecy nosić, ale to tylko stópki są uwięzione, więc mam nadzieję, że lepiej to zniesie. No i najważniejsze, męka gipsowa się opłacila, bo wygląda na to, ze unikniemy operacji :wink:
vizi
200p
200p
Posty: 254
Od: 11 lis 2011, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pat - chylę czoła ;:180
Ogród piękny, dom z duszą- absolutnie cudowny. Jak córeczka pójdzie do przedszkola to będzie trochę lepiej. Słowo! A jeszcze lepiej będzie jak obie już pójdą się kształcić. :;230 Doskonale Cię rozumiem - ja też tak mam - dzieci, praca, dom, ogródek, gotowanie - i tak w kółko. A najgorsze jest to,że biegam cały czas od świtu do nocy a efekty mizerne - ciągle, ale to ciągle jest coś do zrobienia i właściwie nic nie wygląda tak jak powinno.
Przeczytałam Twój wątek od stóp do głów i bardzo proszę o ciąg dalszy - nie strasz zamykaniem wątku :twisted:
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Awatar użytkownika
mada83
200p
200p
Posty: 242
Od: 3 lut 2012, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Patuś super, że Sarunia nie musi mieć operacji :heja. Śliczne masz córunie i tego się trzymaj, na ogród przyjdzie jeszcze czas, a teraz wszystko radzi sobie super co widać na zdjęciach :).
jak remont domu, pokażesz? Ja uwielbiam oglądać jak zmieniają się takie domy z duszą :lol: .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pat - oczywiście, że wątek żył tylko utajonym życiem. Wszyscy zaglądaliśmy ale ze zrozumieniem chwili. Za dobrze nam tu było żeby tak odejść bez słowa! Jesteś dzielna i masz prawo do chwil frustracji. To dobrze, że nie będzie operacji ale jak założą szynę to będzie trochę dyskomfortu, ale lepiej teraz niż jak zacznie siadać.
Buraczki na barszczyk gotowe, porzeczki na galaretkę, a jabłoniom daj szansę jabłka jeszcze podrosną i może się okażą całkiem dobre. Na wiosnę poprzycinasz i będzie ok. Nowe podsadzisz i dopóki nie urosną i zaowocują stare będą na sok i szarlotkę. Sara soczek wypije chętniej taki niż gerbera ! Jak się opędzisz od najazdowców to wklej coś z domu może się zmieniło? Powodzenia
Marzenko spokojna głowa! ale dzięki za mobilizację.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pati głowa do góry , to ciężki dla Ciebie czas...takie maluszki masz przeciez , pracę ...jacys ciagle goscie.... wielki dom i ogród , jesteś wielka kobieto ;:333 Super ,ze Sara obedzie sie bez operacji i odzyła malutka ;:167 A niech ogród sobie szaleje ...ty sie nie zarabiaj za bardzo ...ciesz sie chwilą jak mozesz ;:168
No i wpadaj i pisz , wtedy zaraz lepiej ;:4
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Witam PATI.
Głowa do góry.Na wszystko przyjdzie czas i ty będziesz mieć pięknie ,ale to wymaga czasu i nakładu pracy.Nie od .razu Rzym zbudowano.Uśmiechnij się jutro już będzie tylko lepiej.
Zdrowia i powodzenia życzy Ala. ;:138
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Jak fajnie się tu znów zrobiło ;:138 . Pat, popieram słowa Marysi, żebyś nie spisywała jabłek na straty, urosną i będą lepsze niż niejedne ze sklepu. Florcia zje je z apetytem, a i dla Saruni lepsze te niż sklepowe. Ja zbieram u sąsiadki papierówki, które ona wyrzucała na śmieci i robię z nich taką papkę, zamykam słoiki na gorąco i na szarlotkę lub do naleśników super, nawet na kanapki zamiast dżemu używam. Palce lizać.
Cieszę się, że z Sarą coraz lepiej. Trzymaj się dzielnie. Widzisz jak forum pomaga? A kwiatami u innych się nie martw, swoje też masz piękne. Ja mam głównie polne i też się cieszę. Pozdrówka :wit
Awatar użytkownika
bejka1970
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 23 sty 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Patunia te górki i dołki dobrze znam z autopsji.Kochamy te nasze dzieciaczki jak wariatki,ale czasem myślisz sobie Boże niech ktoś je weżmie tylko na godzinkę,żebym mogła złapać oddech,a potem jak pięć minut nie widzisz to zamartwiasz się i wariujesz -takie małe zmęczenie materiału :;230 :;230 :;230 Ja czasem śmieję się że Kubuś za szybko mi rośnie i boję się że nie zdąrzę się nacieszyć jego dzieciństwem.Pamiętam jakby to było wczoraj maleńką Emilkę,którą położyli mi brzuchu,a teraz wieczorem pierwszy chłopak odwozi ją pod dom samochodem :evil: :evil: :evil: Kiedy ona tak wyrosła!!!Nie myśl o emeryturze za dwa lata dziewczynki będą bawić się na podwórku,a ty tylko zerkniesz na nie z ogrodu zajęta ...pieleniem :;230 Będzie lepiej ;:196

Bejka
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Patka, ale serwujesz smakowitości! Zdjęcie Twojej królewny z piesem po prostu wymiata, aż mam chęć wydrukować, oprawić w ramkę i na ścianie zawiesić :;230 Dzielna jesteś bardzo, a że spadki energii Cię dopadają to przecież normalne, przeraziłabym się, gdyby było inaczej, bo to by oznaczało, że zmieniłaś się w cyborga :wink: Uściski dla całej rodzinki - a największe dla Ciebie ;:168
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Patysiu, ogromnie się ucieszyłam z tych dobrych wieści o Saruni. Wiesz, widzę Cię czasami tam, no... w tej naszej poczcie, ale nie mam śmiałości zawracać Ci głowy, bo zawsze myślę, że pewnie pracujesz...
Trzymaj się, dzielna, silna babeczko - kryzysy mamy i my też, ale one mijają i przychodzą lepsze dni - bo to jest ŻYCIE. Jeśli zajrzysz tu choć na chwilkę i z rzadka, to przecież my to rozumiemy i to wystarczy (na razie!) :;230

Czy ty Też masz TAKIE oczy, jak Twoje córeczki?
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

Pat :wit witaj jak wieści pogodowe z rejonu ... u nas szaleją burze i gradobicia...ogród okresowo zalany przez wody gruntowe i opadowe ...ale tam naprzeciw tym tragediom w naszym rejonie to pikuś... Jak u Ciebie?
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

jola1010 pisze:Pat :wit witaj jak wieści pogodowe z rejonu ... u nas szaleją burze i gradobicia...ogród okresowo zalany przez wody gruntowe i opadowe ...ale tam naprzeciw tym tragediom w naszym rejonie to pikuś... Jak u Ciebie?
Pozdrawiam Jola
No właśnie wpadlam na forum sprawdzić jak tam prognozy pogody :wink: U nas w powiecie trochę pozalewało, po drugiej stronie Lwówka podobno nawet dość sporo, ale w naszej wsi na razie spokój...tyle, że rzeka bardzo wysoko, więc jeśli dalej bedzie tak codziennie padac, to istnieje ryzyko przelania. Dom stoi i burzom się oparł, ze stodoły gont się sypie, ale i tak szla do częściowej rozbiórki, więc natura najwyżej przyspieszy proces... no i prąd i internet pojawia się i znika. Dziś to ja się tylko modlę o slonce na jutro, bo jest impreza urodzinowa starszej marudy...w domu już 10 ludzi, jutro jeszcze paru dojedzie i jak nie bedzie warunków do imprezowania w ogrodzie, to się w chałupie pozabijamy :cry: Ale nadzieja jest, bo od tygodnia jak w zegarku nawałnice zaczynają się punkt 16.00 a impreza przed południem :D
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

To sytuacja podobna jak u nas ... a w zaporze Pilchowice wody przybywa ;:oj OBY NIE...niech kończą się już te opady...

Życzę pogody na imprezkę... :wit
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

U nas nawałnice przychodzą w nocy ;-), potem zjawia się straż i piłuje powalone drzewa do pólnocy. A tak serio to u nas nie jest tak źle z deszczem, burzami i wiatrami. Mogłoby padać więcej, mniej być tropików i parówy , drzew już chyba więcej nie powali, ale lepiej niech nie wieje za mocno, bo mi dach zerwie ze starego domu, który mam w obejściu.
wymarzonej pogody, udanej imprezy, zadowolonej Florci i mało zmęczenia na jutrzejszą imprezę......dużo prezentów dla imprezowiczki!!!
Awatar użytkownika
Tosiak
200p
200p
Posty: 214
Od: 28 maja 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat

Post »

survivor26 pisze:to prawda, Marzenka mnie kopie w cztery litery, żebym się odzywała i informuje co tam na forum słychać :wink: Bardzo dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie, choć zastanawiam się, czy nie zamknąć wątku, skoro nie dbam o swoich gości:( I tak jak Marzenka pisze, zarobiona jestem po grzywkę niestety, ale ogród stara się jak może przetrwać do czasu kiedy nim się zajme i jakoś radzi sobie sam :) Postaram się dziś lub jutro (przed kolejnym turnusem gości ;:223 ) jakieś zdjęcia wrzucić, choć bedą obrazoburcze, bo obalają teorię, że o ogród trzeba dbać... moje zostawione odłogiem sałaty mialy ok. 1 kg i jako jedyne we wsi zostały nietknięte przez ślimaki, a pomidory prowadzone na naście pędów uginają się pod owocami :D

I jeszcze tak na szybko, moje dzieciorki (tak, dorobilam się trzeciego, kudlatego, najbardziej nieznośnego z całej trójki :D )
Obrazek

Obrazek

roślinki bedą kolejnym rzutem :wink:

ale cudeńka - cudeńka , Mała CUDNA (oj tesknie juz za wnukami - choc z natury dziecilubna nie jestem) i toto w loczkach Słodziak - trzymaj sie wytrzymasz , całuski :tan :tan :tan
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”