Moje poprawiacze nastroju :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

łooo :shock: ale zielistek :shock:

a pokaż tą gloksynię z listka ode mnie, bo jestem pełna podziwu, bo ja ukatrupiłam i bulwę i listka :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
oksi
1000p
1000p
Posty: 1140
Od: 18 lut 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Sliczne kwiatki a ten z ostatniego zdjęcia naj dorodniejszy ;:108
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

A ja poproszę o portret pieprzu - okropnie mi się podoba a kupić niesposób. ;:174 ;:oj
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Hoho...ile zieleni i odrobina niebieskiego kolorku. Ślicznie ;:167
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Dzwonek już chwaliłam, to teraz pochwalę szereg zielistek. ;:108
Synuś w wianeczku jak dziewczynka wygląda. :roll: Mąż nie protestował? Mój by chyba na zawal padł. :;230
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4226
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Witam :wit
Campanula niezwykłej urody-widać masz rączkę do roślin.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Pięknie rozrośnięte przyprawy kuchenne,śliczne kaktusy i pozostałe zielone. ;:138 Najpiękniejsza jest jednak właścicielka wianuszka z koniczynek z niesamowicie zalotnym uśmiechem ;:196
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

W końcu udało mi się zagościć u Ciebie na dłużej, tak żeby zostawić ślad. Wiele razy już zaglądałam do Twojego wątku - pamiętam na przykład fragment z kwitnącym firmowym kaktusem ;:108 .
Twoje bluszcze są godne pozazdroszczenia ;:138 - pięknie rozrośnięte, a przecież wiele osób już się przekonało, jak trudno je utrzymać i jak łatwo dopadają je przędziorki. Zachwyt wzbudza również rządek zielistek - rozrośnięte, zieloniutkie i takie klasyczne, ponadczasowe; idealnie zdobią szafki ;:108 .
Młode, kwitnące kalanchoe nadają się na wystawę - równe, ze ślicznymi soczystoczerwonymi kwiatami . Teraz, kiedy podrosły, zapewne będą kwitnąć jeszcze piękniej :) .
Widzę, że równie świetnie dogadujesz się z dzwonkiem. Z roku na rok jest większy i bardziej obsypany dzwoneczkami, a to, że potrafisz go utrzymać zimą, wywołuje ogromny podziw ;:215 .
Kolejna roślinka, na którą zwróciłam szczególną uwagę, to poinsencja - muszę (no dobra, nie muszę, ale chcę :wink: ) pogratulować Ci tego, że tak długo jest z Tobą. Zawsze wydawało mi się, że one po świętach kończą żywot, więc trzymałam się od nich z daleka. Jednak, między innymi dzięki Tobie, widzę, że jest szansa dla mojego podrzutka :wink: .
No i zapomniałabym: masz cudowne falenopsisy ;:108 . Nie dość, że długo kwitną, to jeszcze pędy mają mocno rozgałęzione. I zupełnie nic nie szkodzi, że większość z nich ma białe kwiaty, bo naprawdę wyglądają uroczo. Chociaż znam tą tęsknotę za innymi kolorami - też to czułam, kiedy moje zaczęły kwitnąć i tak się złożyło, że pierwsze trzy były białe :) .
Rośliny zielone, niekwitnące, są równie urzekające. Najbardziej wpadły mi w oko cissusy, długaśny filodendron pnący, rozrośnięte fittonie, ogromna paproć, peperomie, "czerwony" pieprz i szeflera z dużą ilością bieli ;:138 .
Hera - ;:167 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Domimika
500p
500p
Posty: 612
Od: 20 kwie 2011, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

A ja muszę pochwalić sucholubki- mam sentyment do tych roślinek ;:167 Kolekcja zielistek imponująca. Zioła w doniczkach jakie masz dorodne :)
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

mniodkowa dziękuję ;:196 i już pokazuję gloksynię od Ciebie (dłuuuuugo czekałam na bulwę ale warto było) Nie wiem tylko czemu liście ma skierowane w dół, są mięsiste jędrne więc na pewno nie z braku wody

Obrazek Obrazek

oksi dziękuję ;:196

kociara portret pieprzu dla Ciebie, kup sobie zwykły kolorowy pieprz, obierz czerwone ziarnka ze skorupki i wysiej :)

Obrazek

justus27 dziękuje ;:196 a ten dzwonek to fiolet tylko mój telefon przekłamuje kolory :D

rapunzel a no jak dziewczynka zwłąszcza że nie spieszymy się z obcinaniem mu włosów :D Mąż nie miał nic do gadania :D

Arkadius121 dziękuję ;:196

mmaryla przyprawy kuchenne niestety obsiadła mszyca i zlikwidowałąm bo niemogłam sobie z nią poradzić a zaczęła się rozchodzić na inne kwiaty :evil: a ta zalotnisia w wianuszku to mój synek :D :;230

Wiktoria_W dziękuje. bluszcze raz na jakiś czas łąpią przędziorki ale pomaga im zraszanie i jest ok, zielistki mnie zachwycają bo są proste łatwe w uprawie i niezwykle wdzięczne za minimalne warunki do życia, kalanchoe coś średnio rośnie bo ciągle usychają dolne listki pomimo że wypouszcza ciągle młode, a dzwonek to i mnie zaskakuje że tak łądnie się zbiera po zimie. Poisencji trzeba dać troche czasu nawet jak zostaje gołym badylem. Fałkami to mnie teściowa zaraziła i to od niej mam wszystkie :D Jeszcze raz dziękuję za pochwały moich zielonych ;:196

Domimika dziękuję, sucholubków mam niewiele w tym dwa od Ciebie i swoją drogą super rosną ;:196 a zioła zaatakowała mszyca więc już ich nie mam :evil:
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

I jeszcze kilka zdjęć:

Fiołkowy parapet kundelki bordowo białe wychodowane z białego listka i bordowej sadzonki od mniodkowej :D
Obrazek

Jedna z sundavilek zechciała puścić kwiatka :heja
Obrazek

Hibiskus co chwile kwitnie
Obrazek

Avocado któe ciągle się buntuje i czernieją mu ciągle dolne lusteczki choć stale puszcza nowe :? w tle cytryna z pestki
Obrazek

I na koniec hiacynt którego zostawiłam w ziemi i wypuścił jednego dziwacznego kwiatka :D
Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Gloksynia i hibiskus dla mnie tym razem królami polowania. ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

:D Dziękuję za porady w/s pieprzu - będę eksperymentować. Hibiskus ma piękny kolorek i wcale
nie musi być pełny aby był cudowny. A gloksynia z pewnością tak listeczki ułożyła, żeby pokazać
swoje cudne kwiaty. ;:oj ;:63
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Właśnie na moich bluszczach też odkryłam przędziorka :( , a już myślałam, że w hydroponice im to nie grozi, bo do tej pory go nie łapały. Jednak wychodzi na to, że kiedyś musi być ten pierwszy raz :wink: . A co do kalanchoe, to ja mam dwa "dorosłe" i dwie malutkie sadzonki. Te małe to jeszcze jakoś wyglądają, ale dużym też żółkną liście :? . Gdzieś wyczytałam, że trzeba je dość często odmładzać, bo po jakimś czasie już wyglądają mało reprezentacyjnie :wink: . Chociaż wydaje mi się, że tym Twoim nic nie brakuje - przynajmniej na zdjęciach wyglądają bardzo fajnie ;:108 .
Brawa dla sundavilli - ślicznie wygląda z pączkami ;:138 . No, a hiacynt zaliczył jakiś totalny falstart :shock: , ale ten jego malutki kwiatuszek ma swój nieodparty urok ;:108 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
aga111
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1965
Od: 9 sie 2011, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Cudnie i kolorowo u Ciebie :) A synuś super.Mój jak był młodszy też miał długie i kręcone loki, bo żal mi było ścinać i każdy go brał za dziewczynkę. Jak mu ścięłam był nie do poznania.Ale zainteresowania ma mimo tego typowo chłopięce :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”