Eukaliptus guni i inne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam, kupilam gunni na all ze 2 miesiace temu, duzy okaz, około 150 cm. Zastanawiam się jak go przycinac zeby się ładnie rozkrzewił.
Macie doswiadczenie w tym zakresie?
Pozdrawiam.
Macie doswiadczenie w tym zakresie?
Pozdrawiam.
- seatcordobawrc
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Także mam czerwone. Moje mają już około 10cm. Rosną powoli, ale już się wykształcają ;-)
Piotrek 

-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?


co do mojego eukaliptusa to mam wątpliwości że to gunni choć nasiona kupione jako gunni
ma 215 cm ma drugi rok i przypuszczam że to eukaliptus globulus
ale cieszę się i z niego
Pozdrawiam Janusz
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Piekna sztuka
,a jak z zimowaniem?

-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
zimę 2011 zmieścił się jeszcze na parapecie później poszedł do
dużej donicy i tak sobie w niej rośnie na dworku,o zimie 2012
strach pomyśleć gdzie go wstawić, może to być dla niego koniec
choć patrząc na dół drugiego zdjęcia widać na nim Eukaliptusa cytrynowego
który przetrwał u mnie zimę ale po niej rośnie już kiepsko nie tak jak w pierwszym roku
uprawy jutro wstawię fotkę
dużej donicy i tak sobie w niej rośnie na dworku,o zimie 2012
strach pomyśleć gdzie go wstawić, może to być dla niego koniec
choć patrząc na dół drugiego zdjęcia widać na nim Eukaliptusa cytrynowego
który przetrwał u mnie zimę ale po niej rośnie już kiepsko nie tak jak w pierwszym roku
uprawy jutro wstawię fotkę
Pozdrawiam Janusz
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam,
kupiłam wczoraj na all nasionka eukaliptusa. Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpana - czytam sobie o nim jak najwięcej informacji i jedna rzecz mnie tu zastanawia - wszyscy piszecie, że się niedługo nie zmieści w waszych domach. Moje pytanie - a nie można go przycinać? np podobnie jak na bonsai?
czy to jest problem? (nie ma tu sarkazmu, pytam bo może o czymś nie wiem, co sprawia, że wy macie takie obawy?)
kupiłam wczoraj na all nasionka eukaliptusa. Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpana - czytam sobie o nim jak najwięcej informacji i jedna rzecz mnie tu zastanawia - wszyscy piszecie, że się niedługo nie zmieści w waszych domach. Moje pytanie - a nie można go przycinać? np podobnie jak na bonsai?
czy to jest problem? (nie ma tu sarkazmu, pytam bo może o czymś nie wiem, co sprawia, że wy macie takie obawy?)
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kupiłam wiosną sadzonkę eukailptusa. Miała 05 m teraz około metra. Zasadziłam ją w ogrodzie. Zastanawiam się, czy mogę ją teraz wykopać i wsadzić w donicę, żeby przezimował w domu. A może to bez sensu? nie chciałabym aby mi zmarzł? Poradźcie co robić? Mieszkam w podlaskim więc zimy niestety srogie.
i identycznie zrobiłam z prusznikiem. Tylko sadzonki są wkopane w ogrodzie w doniczkach w takim jakich przyszły, więc łatwo będzie je wykopać.
Zabierać je już teraz do domu czy poczekać?
Przepraszam za moją niewiedzę, ale dopiero zaczynam bawić się w projektowanie własnego ogrodu i jak widać z marnym skutkiem
i identycznie zrobiłam z prusznikiem. Tylko sadzonki są wkopane w ogrodzie w doniczkach w takim jakich przyszły, więc łatwo będzie je wykopać.
Zabierać je już teraz do domu czy poczekać?
Przepraszam za moją niewiedzę, ale dopiero zaczynam bawić się w projektowanie własnego ogrodu i jak widać z marnym skutkiem

- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Eukaliptus gunni i prusznik niebieski raz jeszcze
Rośliny o których piszesz mogą znieść krótkotrwały spadek temperatury do -10OC. Dla twoich roslin jest za wcześnie abyś je przenosiła do domu. Ja z swoimi roślinami pojemnikowymi (kuflik, metrosideros, oliwki, fikus, len nowozelandzki, prusznik, oleander, laurowiec, mirt, choisya,lantany i inne) wnosze do zimowego pomieszczenia w momencie kiedy temperatura nocami spada poniżej 5 OC. Rośliny przechowuje w zimnym pomieszczeniu max do 10 OC, skąpo podlewam, tyle tylko żeby miały troszkę wilgoci. Taki spoczynek dla roślin jest o tyle korzystny, ze w ich przypadku stymuluje tworzenie sie paków kwiatowych, które masowo zakwitną na następny rok. Warto by było abyś przed przeniesieniem dobrze zlustrowała swoje rosliny, czy nie maja szkodników ( głównie przędziorki) oraz wykonać zabiegi pielęgnacyjne , polegające na usunięciu obumarłych części roślin, np: liscie, podejrzanie wyglądających (choroba grzybowa). Profilaktycznie możesz opryskać nawozem o niskim stężeniu, ale nie zawierającym duzo azotu. Najlepszy bedzie nawóz jesienny, bądz do roslin kwitnących ewentualnie kwasolubnych. Tutaj dobry też może byc florowit. To chyba wszystko
reszta to dogladanie i wyczekiwanie wiosny 


Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- seatcordobawrc
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Ja na szczęście problemu z wysokością mieć nie powinienem, bo na klatce schodowej mam grubo ponad 3 metry wysokości. Mam 4 eukaliptusy, z czego 2 guni (4 nasionka takie same), jeden wygląda jak guni, ale jest zielony, a jeden nie mam pojęcia co to za odmiana. Jak zrobię fotki to wstawię 

Piotrek 

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
To czekam na fotki bo minęły 3 tygodnie i u mnie nic, niiiiiiiiiiiiiic
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
A jak ma się sprawa z Eucalyptus debeuzevillei , mi wykiełkowała w doniczce ładna kępka na amerykańskich stronach piszą żę powinien wytrzymać - 20 , w google widziałem zdjęcia tego gatunku , w naturalnym środowisko są całe oszronione w żimie. Macie z tym gatunkiem jakiś doświadczenia 
