Gosia znowu zasnęła dzisiaj przy obiedzie

Jeśli to powtórzy jutro, spróbuję zrobić fotkę.
Usiłowałam ją położyć wcześniej, ale zwietrzyła podstęp i nawet bajeczką nie dała się skusić.
Problem w tym, że teraz będzie spała nieprzytomnie przez kilka godzin, za to wieczorem...
Wczoraj udało mi się ją jakoś delikatnie wybudzić po dwóch godzinach, ale była bardzo rozżalona i powiedziała, że babcia jest niedobra.
Ewuś - mamy podobne upodobania. Tez uwielbiam zdjęcia ogrodów "całościowe". Później zdjęcia pojedynczych roślinek nie są abstrakcją, ale trybikiem całego ogrodu.
Wbrew pozorom, stara studnia nie stoi na uboczu. Jest od frontu, tuz przy domu. Nie korzystamy z niej, wody jest minimalnie, dlatego zdecydowaliśmy się na studnię wierconą. To była słuszna decyzja! Stoi na niej ogromna donica. W założeniu smagliczka miała stanowić tylko białe obrzeże, natomiast punktem centralnym - ciemnoczerwone pelargonie. Cóż, jest odwrotnie.
Aga moje róże w porównaniu do Twoich, to namiastka. Ponieważ wszystkie róże są piękne, nie będę tematu rozwijać, bo jeszcze się obrażą.
Małgosia mogłaby ze swoim braciszkiem zamienić charakterkami, wtedy byłoby to jakieś bardziej naturalne. Cóż tak bywa, szalony charakterek odziedziczyła po mamuni...
Dorotko Ty mi tutaj się nie zachwycaj robakami, tylko mi powiedz czy to szkodnik, czy owad pożyteczny
Beatko - nie łudź się, że ktoś Ci wyrwie chwasty. Wnusia to i owszem - całą rączką główkę kwiatka
Też nie wiesz co to za robak?
Sahara faktycznie jest piękna poczynając od pąka po pełen rozkwit. Co ważne, nie zaszkodziły jej ulewy, no i w realu jest o wiele piękniejsza.
Misiu Hokusa oglądałam u Janusza, bardzo interesująca.