Dalie wymagania,problemy - cz.2
Re: Dalie - cz.2
Locutus, ta ostatnia jest różowa jak na zdjęciu czy czerwona? Wygląda podobnie jak La Gioconda.
			
			
									
						
										
						- BozenkaA
 - 1000p

 - Posty: 1136
 - Od: 26 cze 2011, o 21:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Dalie - cz.2
LOKI, może problem z nadmiarem mszyc wynika u Ciebie również z powodu zagęszczenia roślin. Dlaczego takie przypuszczenie? Na moich malutkich clematisach pojawiają się pojedyncze mszyce. Zaparzam miksturkę z suszonych pokrzyw i pryskam. Ale zawsze mam więcej niż potrzeba, więc resztę wykorzystuję na inne kwiatki. W jednej dużej donicy mam cebulki z Polo: lilie, irysy i zawilce. Gąszcz. Zwykle sprawdzałam tylko palcem, czy nie jest za sucho. Kiedyś przypadkiem odchyliłam listki a tam zatrzęsienie zielonych mszyc. Kilka razy "poczęstowałam" je rozcieńczoną gnojóweczką z pokrzyw oraz naparem. Teraz chyba z nimi spokój. Wnioskuję z tego, że jednak lepiej nie sadzić zbyt dużo w jednej donicy.Locutus pisze: A co do mszyc ? jak trzeba, to pryskam ile wlezie. Zbyt wiele serca wkładam w te rośliny, by potem patrzeć, jak mi zdychają pożarte przez szkodniki...
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Dalie - cz.2
@ Ania D. ? Taka ni to czerwona ni to różowa? W sumie chyba raczej określiłbym to, jako bardzo ciepły róż, ale moje określenia kolorów ? jak to zazwyczaj w przypadku facetów bywa ? nie są specjalnie precyzyjne. W każdym razie pochodzi ona z siewu mieszanki Colarette Dandy.
@ Bożenka A. ? Prawdopodobnie masz rację. No ale wielkie zagęszczenie to jedyny sposób, by na balkonie upchnąć te wszystkie cuda-niewidy, które mam u siebie.
A tu dwie kolejne fotki:


Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						@ Bożenka A. ? Prawdopodobnie masz rację. No ale wielkie zagęszczenie to jedyny sposób, by na balkonie upchnąć te wszystkie cuda-niewidy, które mam u siebie.
A tu dwie kolejne fotki:


Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Dalie - cz.2
To jeszcze jedna fotka mojej kołnierzykowej piękności:

Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						
Pozdrawiam!
LOKI
- christinkrysia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8379
 - Od: 26 maja 2006, o 18:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostróda
 
Re: Dalie - cz.2
U mnie też każdego roku dalie karłowe  zaczynaja kwitnienie jako pierwsze.
Jej cechą charakterystyczna są czerwone paski na żółtym tle ale dopiero czwarty kwiat był taki - pierwsze same żółtaski ale one są bardzo zmienne i każdy kwiat jest inny.

Locutus u Ciebie sporo odmian juz kwitnie ale to różnica klimatu.
Kołnierzykowe są śliczne a ja tej zimy straciłam moją ulubioną odmianę uprawianą od kilkunastu lat a wygladała tak ... i smutno mi
 

Pozdrawiam fanów dalii
			
			
									
						
										
						Jej cechą charakterystyczna są czerwone paski na żółtym tle ale dopiero czwarty kwiat był taki - pierwsze same żółtaski ale one są bardzo zmienne i każdy kwiat jest inny.
Locutus u Ciebie sporo odmian juz kwitnie ale to różnica klimatu.
Kołnierzykowe są śliczne a ja tej zimy straciłam moją ulubioną odmianę uprawianą od kilkunastu lat a wygladała tak ... i smutno mi

Pozdrawiam fanów dalii
- takasobie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9841
 - Od: 1 mar 2009, o 22:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Dalie - cz.2
Krysiu! Czy Ty czasami nie podzieliłaś się ze mną ta odmianą? Mnie się wydaje, że moja przetrwała (poczekam aż zakwitnie) i wtedy będe mogła się odwdzięczyć 
			
			
									
						
							Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- reniusia20
 - 1000p

 - Posty: 1859
 - Od: 2 kwie 2012, o 15:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
 
Re: Dalie - cz.2
Jakie cudeńka!!!  
  
 
Hmmm...kiedy moja zakwitnie tak pięknie?! - może za jakiś czas.
			
			
									
						
										
						Hmmm...kiedy moja zakwitnie tak pięknie?! - może za jakiś czas.
- 
				AnetkaL
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 5
 - Od: 11 cze 2012, o 12:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Dalie - cz.2
Sama nie mogę się doczekać kiedy moje dalie zakwitną.
Jak oglądam wasze kwiaty to sama się niecierpliwie
			
			
									
						
							Jak oglądam wasze kwiaty to sama się niecierpliwie
Pozdrawiam.
Aneta
			
						Aneta
Re: Dalie - cz.2
U mnie na razie jeszcze nic nie kwitnie, ale ja późno wsadziłam do ziemi.
			
			
									
						
										
						- christinkrysia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8379
 - Od: 26 maja 2006, o 18:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostróda
 
Re: Dalie - cz.2
Byłoby cudownie odzyskać choć maleńki kawałeczek - sporo osób ode mnie ją dostało.takasobie pisze:Krysiu! Czy Ty czasami nie podzieliłaś się ze mną ta odmianą? Mnie się wydaje, że moja przetrwała (poczekam aż zakwitnie) i wtedy będe mogła się odwdzięczyć
Przez kilka sezonów rosła w długim rzędzie oddzielając trawnik od pasa z krzewami porzeczek i przy zmianie koncepcji kłącza poszły w świat do daliowych fanów.
Od kilku dni u mnie plaga ślimaków i upatrzyły sobie między innymi 3 sztuki dalii
.... zgroza i muszę
Re: Dalie - cz.2
Witam  
Jestem nowa na forum i postanowiłam przywitać się z miłośnikami kwiatów
 
Z dużą przyjemnością przejrzałam, podczytałam i obejrzałam Wasze dalie ? rewelacja a nie kwiaty.
 
Mając przed oczami obrazki z forum, kupiłam na allegro z wyprzedaży dalie za bezcen. Sprzedawca był tak miły, że wątpliwej jakości bulwki pakował podwójnie ? pewnie w myśl zasady jak nie jedna, to druga ... Wszystkie już w ziemi i zobaczymy, co z tego wyrośnie. Mam tylko ogromną wątpliwość czy jeszcze w tym roku zakwitną, jeśli uda im się wyrosnąć?
pozdrawiam wszystkich gorąco
			
			
									
						
							Jestem nowa na forum i postanowiłam przywitać się z miłośnikami kwiatów
Z dużą przyjemnością przejrzałam, podczytałam i obejrzałam Wasze dalie ? rewelacja a nie kwiaty.
Mając przed oczami obrazki z forum, kupiłam na allegro z wyprzedaży dalie za bezcen. Sprzedawca był tak miły, że wątpliwej jakości bulwki pakował podwójnie ? pewnie w myśl zasady jak nie jedna, to druga ... Wszystkie już w ziemi i zobaczymy, co z tego wyrośnie. Mam tylko ogromną wątpliwość czy jeszcze w tym roku zakwitną, jeśli uda im się wyrosnąć?
pozdrawiam wszystkich gorąco
pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
			
						Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
- BozenkaA
 - 1000p

 - Posty: 1136
 - Od: 26 cze 2011, o 21:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Dalie - cz.2
Witaj Akrim 
 
Jeśli masz miejsce, w następnym roku, kup sobie nasionka. Wschodzą lepiej niż bardzo dobrze i są całkiem bezproblemowe w pikowaniu.
			
			
									
						
										
						Jeśli masz miejsce, w następnym roku, kup sobie nasionka. Wschodzą lepiej niż bardzo dobrze i są całkiem bezproblemowe w pikowaniu.
- polikola
 - 500p

 - Posty: 691
 - Od: 16 maja 2012, o 15:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
 
Re: Dalie - cz.2
potwierdzam ;) moje siane w tym roku są na etapie pąków, za chwilę powinny kwitnąć
			
			
									
						
							Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
			
						Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Re: Dalie - cz.2
Dziękuję za przyjęcie  
  
Natomiast z tym sianiem w moim wydaniu to może być niezła przygoda, siejesz co Ci się marzy ? a wyrasta co chce wyrosnąć
 .  Ja z sianiem nie mam dobrych doświadczeń ? no chyba, że cynie ? więc zostanę raczej przy tradycyjnych bulwach. Postaram się obrazować poczynania moich nabytków. Niestety nie oznaczyłam odmian bo serce  
 przejęte rolą ogrodnika wzięło  górę nad rozumem   
			
			
									
						
							Natomiast z tym sianiem w moim wydaniu to może być niezła przygoda, siejesz co Ci się marzy ? a wyrasta co chce wyrosnąć
pozdrawiam - Mirka
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
			
						Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.



 
		
