Moje storczykowo - Jeanne

[Storczykowa]

ja sie zraziłam do nawożenia, bo prawie 3 lata temu straciłam przez to sporo storczyków.... teraz nie nawożę, Phalaenopsisy nie narzekają, Vand nigdy nie nawoziłam, bo bym musiaławlać nawozu do ich wiadra i w końcu by sie zasoliły, jakby za każdym moczeniem dostały nawozu...

[miaaa]

Asiu ale masz śliczniusie storczyki mogłabym godzinami przeglądać Twój wątek ;) jest czym oczy nacieszyć ;) moje też powoli ruszają 8) ale mam problem z jednym falkiem jakbyś miała chwilke czasu, to zajrzyj do mnie
Pozdrawiam

[gucia]

Joasiu, ale Ci zazdroszczę tych pączusiów Ciekawe kiedy ja się "swoich" doczekam
A z mocowaniem pędu też robiłam niezłe ceregiele, ale jakoś mi się udało. Ostatnio przestawiam swojego falusia na parapet północno- wschodni, bo słońce na tym południowym było już bardzo ostre, bałam się, że w końcu zapomnę opuścić rolety i będę miała problem

[Jeanne]

Na potwierdzenie mojej relacji z przywiązywania pędu oto jego fotka

a to seledynek vel Pink Panther i jego pączki na dwóch pędach (fotka może troszkę mało czytelna, bo ciężko je uchwycić, chowają się pod kwiatami )


Guciu, ja też przestawiłam jednego storczyka (tego co ma nowy pęd - "mućkę" ) na wschodni parapet, sabotki powędrowały na komodę obok okna południowego. Reszta póki co stoi na południowym, ale na szczęście słońce jest tam do 12, potem osłania je dach, a słońce i tak nie świeci jednocześnie na wszystkie storczyki tylko wędruje z jednego na drugi 8) jak już jest wybitnie gorąco to wstawiam kartkę papieru między szybę a roślinkę
Jak rozwiną sie wszystkie pączki na seledynku to i on powędruje na komodę do sabotków :P

[bobi]

piękny
... widzę, że marzenia mi się rozrastają

[Art]

Joasiu, fantastycznie się nimi opiekujesz bo rosną wspaniale. Gratuluję
A jak się ma Twoja przesadzona cambria ? Dawno o niej nie pisałaś...

[Jeanne]

Joasiu, cambria i nie lepiej i nie gorzej po prostu nic się nie dzieje
może pzeżywa jeszcze "szok" po tej reanimacji, z jednej strony cieszę się że nie umiera całkiem, a z drugiej trochę się martwię że nie ruszyła z pędami/bulwami/listkami/korzonkami...czymkolwiek

Bobi, seledynek to była moja miłość od pierwszego wejrzenia, widze że i na Ciebie rzucił urok

[dorcia]

Piękny ten ostatni storczyk, piękny, taki tygrysi (patrząc na niego, mam takie skojarzenia: paski i "smukłość" kwiatów)

[dewuka]

Asiu - piękny a i nowości z oczek świetne. Cambria ruszy w końcu, bo gdzie jej będzie lepiej.

[Storczykowa]

cudowny ten w rózowe kropeczki! śliczniutki jest.

[marta83]

śliczny, a nawet cacany

[Jeanne]

Dziękuję za odwiedziny w moim wątku

Dorciu masz rację co do seledynka, jest taki tygrysi i dziki a kwiaty faktycznie ma nieco inne od pozostałych moich falenopsisów, płatki są bardziej podłużne

Dewuko dziękuję że wierzysz we mnie i w możliwości mojej cambrii

Storczykowa, z moich obserwacji wynika że to nie są kropeczki tylko coś jak paseczki, cętki tygrysie

Marto, świetne określenie "cacany"

[Wanda]

Masz cuda, cudeńka. Uzależniłam się już chyba od Fotoforum. Po kilka razy dziennie zaglądam i oglądam fotki tych cudów natury. Chciałabym mieć je wszystkie i żeby jeszcze wszystkie mi kwitły.

[dorcia]

Życzenie Wandy - podejrzewam- jest życzeniem wszystkich tu obecnych na forum

[Jeanne]

Oj tak, co przeglądam czyjś wątek to sobie myślę że "i takiego nie mam, i jeszcze takiego, i chcę ten i tamten" ojojoj...