I z cukrowymi gerberkami.
Początkowo były takie, ale szybko okazało się, że bukiecik będzie za mały. Dorobiłam więc kolejne. Te drugie gerbery nie miały jUż czasu na wyschnięcie i ostatecznie zaczęły się kruszyć. Nie mogłam naginać drucików aby go dobrze uformować. Wyszło krzywo ale bałam się już go poprawiać.