Na zachód od Wisły
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Na zachód od Wisły
Cudne zdjęcia, a goździki i serduszka masz śliczne!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Zosiu
Twój ogród jest dla mnie wzorem. Wiesz wprowadzam złocień maruna, w razie czego będzie na ból głowy (czytałam o nim u Ciebie). Powoli zapominam o stratach po zimie. Cieszę się że tamaryszek przezimował. Od dawna chciałam mieć tę roślinę.
Remi dziękuję, staram się
Goździki z dnia na dzień coraz bujniejsze. Normalnie szok. Mam je chyba 3 rok i nigdy jeszcze tak obficie nie kwitły. Z serduszki też jestem zadowolona tym bardziej że już kiedyś ją uprawiałam ,ale nie wzeszła na wiosnę.
Poprzednio fotki dotyczyły środkowej części województwa, teraz pokażę coś z południa. Rzeka Wda.


Remi dziękuję, staram się

Poprzednio fotki dotyczyły środkowej części województwa, teraz pokażę coś z południa. Rzeka Wda.

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na zachód od Wisły
Olu śliczny kolor krzewuszki i piękna serduszka.
Masz ciekawe rośliny, np ta Kozłówka - napisz coś więcej o niej - to bylina?
Ja tez zbieram nasiona gdy już próbują się wysiewać.
Kostrzewa sina u mnie też ginie w tym roku -zostały 2 kępki.
Natomiast na wsi gdzie jest sucho rośnie pięknie.
Może nie lubi dużo wody.
Pozdrawiam.
Masz ciekawe rośliny, np ta Kozłówka - napisz coś więcej o niej - to bylina?
Ja tez zbieram nasiona gdy już próbują się wysiewać.
Kostrzewa sina u mnie też ginie w tym roku -zostały 2 kępki.
Natomiast na wsi gdzie jest sucho rośnie pięknie.
Może nie lubi dużo wody.
Pozdrawiam.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Ewa, Wda to rzeka mocno kręta - co widać na zdjęciu, ona tam jakby zawraca. Płynął nią nawet w wyprawie kajakarskiej błogosławiony Jan Paweł II
Maryla
Kozłówka to lekko ścieląca się bylina, o odstających, dość krótkich, ale stosunkowo gęstych igiełkowatych żywo zielonych listkach, gęsta (gęsto rozmieszczone łodyżki). Kwiat - różowe słoneczko - ma odchodzące od głównego kwiata promyczki. Roślina średniej wysokości - około 15- 20 cm. Wysiałam ją na próbę, zrobię w tym roku do-siewkę. Myślę że zostanie mi trochę nasion. Mam kilka nadwyżek nasion bylin które mi wyginęły - chyba czas wziąć się za wysiewy. Kostrzewa rośnie na suchym, słonecznym miejscu, dotąd dobrze zimowała, za wyjątkiem ostatniej zimy. W mojej okolicy wymarzły nawet miskanty olbrzymie.
Goździki brodate


Pierwiosnek i szałwia lekarska.


Maryla



Goździki brodate


Pierwiosnek i szałwia lekarska.
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na zachód od Wisły
Bardzo ładny pierwiosnek 

- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Na zachód od Wisły
Dziękuję Olu za ofertę podwiezienia mnie na spotkanie. Może uda mi się namówić kogoś z Gdańska na wspólny wyjazd. Gdyby mi się nie udało to chętnie skorzystam. Bliżej terminu spotkania jeszcze się odezwę. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Czarna Woda czyli Wda to raj dla kajakarzy. A portreciki goździków piękne.
Czarna Woda czyli Wda to raj dla kajakarzy. A portreciki goździków piękne.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Krzysztof miałam dwa, ale cytrynowo żółty nie wzeszedł po zimie. Być może to moja wina. Jest u mnie czasem szybka rotacja roślin i mogę nie opacznie zaszkodzić którejś. Muszę zwrócić na to uwagę. W tym roku wzbogaciłam się o dwie nowe odmiany. Za chwilę zakwitnie jedna z nich. Otóż zauważyłam dzisiaj rozwijający się pączek ząbkowanego.
Lusiu liczę, że jednak uda się zgromadzić odpowiednia liczbę osób na 7 lipca, gdyż tylko ten termin mi pasuje. Miło by było znowu Cię zobaczyć.
Czas zaprezentować kwiaty wszystkich czterech krzewuszek jakie mam: czerwona i biało-różowa są starsze od dwóch różowych.

Kwitnie dzwonek ogrodowy (o dziwo w ubiegłym roku miałam tylko białe, a w tym pojawiły się i fioletowo-liliowe), rutewka orlikolistna, jaśminowiec (w żywopłocie). Byłam dzisiaj na tagach ogrodniczych, na które jedzie się przez Żuławy.




Zakupy to:
- kosodrzewina, jałowiec Pinga Loderi, jałowiec posp. Suesica Gold (tak napisała sprzedawczyni, moim zdaniem to Suesica Aurea), cis posp. Wojtek, żurawki: Marmelade (moim zdaniem to Lime Marmelade) i Vienna. Koszt 70 zł. Niektóre iglaki miały niezłą przebitkę cenową np. o 8 zł droższe niż w szkółce. Dzięki jednak wizycie na targach przekonałam się do dwóch odmian jałowców, stosunkowo łatwo dostępnych: Obelisk i Hibernica, których jednak poszukam w szkółkach
Lusiu liczę, że jednak uda się zgromadzić odpowiednia liczbę osób na 7 lipca, gdyż tylko ten termin mi pasuje. Miło by było znowu Cię zobaczyć.
Czas zaprezentować kwiaty wszystkich czterech krzewuszek jakie mam: czerwona i biało-różowa są starsze od dwóch różowych.




Kwitnie dzwonek ogrodowy (o dziwo w ubiegłym roku miałam tylko białe, a w tym pojawiły się i fioletowo-liliowe), rutewka orlikolistna, jaśminowiec (w żywopłocie). Byłam dzisiaj na tagach ogrodniczych, na które jedzie się przez Żuławy.






Zakupy to:
- kosodrzewina, jałowiec Pinga Loderi, jałowiec posp. Suesica Gold (tak napisała sprzedawczyni, moim zdaniem to Suesica Aurea), cis posp. Wojtek, żurawki: Marmelade (moim zdaniem to Lime Marmelade) i Vienna. Koszt 70 zł. Niektóre iglaki miały niezłą przebitkę cenową np. o 8 zł droższe niż w szkółce. Dzięki jednak wizycie na targach przekonałam się do dwóch odmian jałowców, stosunkowo łatwo dostępnych: Obelisk i Hibernica, których jednak poszukam w szkółkach

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Na zachód od Wisły
Olu, fajne zakupy.
Zauważyłam, że przy okazji targów lub kiermaszy ogrodniczych ceny nieco wywindowane.
Jeśli jest możliwość kupuję w szkółkach i sprawdzonych centrach. Rośliny na ogół też większe i w lepszej kondycji.
Zauważyłam, że przy okazji targów lub kiermaszy ogrodniczych ceny nieco wywindowane.
Jeśli jest możliwość kupuję w szkółkach i sprawdzonych centrach. Rośliny na ogół też większe i w lepszej kondycji.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Na zachód od Wisły
Zakupy imponujące. Ja doszłam do wniosku, że nic więcej nie kupuję, bo miejsca na nowe rośliny już nie mam. Ale goździki jeszcze gdzieś wcisnę, twoje mnie oczarowały. Jest taka mnogość kolorów, że najlepiej chyba kupować kwitnące. Czy one długo kwitną? Krzewuszki masz bardzo ładne. Mam jedną o czerwonych kwiatach i bardzo ją lubię, teraz kończy już kwitnienie.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Justyna
O tak, chyba sprzedawcy kiermaszowo-targowi liczą na totalnych amatorów, ale czy tacy w ogóle chodzą na takie imprezy? Ja nie należę do osób, która się targuje, gdy cena jest dla mnie za wysoka, po prostu rezygnuję. Na szczęście rośliny które kupiłam miały względne ceny. Żurawki po 8 zł, cis 25 zł, mały Suescica 4 zł, kosówka i Loderi po 10. Chciałam jeszcze kupić sosnę Pumila, ale para przede mną wybrała najładniejsze sztuki i zrezygnowałam.
Małgosiu dziękuję, nie ma tego za wiele. Ja chcę pozbyć się części bylin (m.in. przez link w mojej stopce) i w ich miejsce wprowadzić krzewy. Mam bardzo dużo bylin, a mało krzewów i chcę to przynajmniej zrównoważyć, a najlepiej pozbyć się znacznej ilości kwiatów. Goździk którego pokazywałam (ogniście różowy) to goździk kropkowany. Kwitnie VI-VIII. U mnie najpóźniej zakwitła biało-różowa, a myślałam już że obędzie się bez kwiatów w tym roku.

Małgosiu dziękuję, nie ma tego za wiele. Ja chcę pozbyć się części bylin (m.in. przez link w mojej stopce) i w ich miejsce wprowadzić krzewy. Mam bardzo dużo bylin, a mało krzewów i chcę to przynajmniej zrównoważyć, a najlepiej pozbyć się znacznej ilości kwiatów. Goździk którego pokazywałam (ogniście różowy) to goździk kropkowany. Kwitnie VI-VIII. U mnie najpóźniej zakwitła biało-różowa, a myślałam już że obędzie się bez kwiatów w tym roku.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Na zachód od Wisły
Olu, zakupy imponujące. A ja przez Stare Pole jechałam do rodzinnego domu i też zatrzymałam się na targach. Dla mnie za dużo ludzi ale roślinek było zatrzęsienie i gdybym miała coś w portfelu to miałabym dylemat co kupić, a tak tylko oglądałam i notowałam co w przyszłości sobie kupię.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Na zachód od Wisły
Ładne kolory tych krzewuszek, a zakupy takie, że hoho
A te zakupy to tam gdzie pomnik krowy stoi?

A te zakupy to tam gdzie pomnik krowy stoi?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Lusiu jak przyjechałam to myślałam że nie ma tych targów, tak mało było ludzi idących w tą stronę i w ogóle, parking prawie pusty, a do tego baner nad ulicą co był co roku - znikł, przewieszono go w mało widoczne miejsce obok targów. Mniej więcej w ciągu godziny pojawiała się znaczna liczba ludzi. Gdy wracaliśmy był już dość długi korek od strony Malborka. Roślin rzeczywiście było dużo, może dlatego że nie za tanie? Mało ludzi kupowało. Kupiłabym jeszcze kilka roślin, ale skończył mi się budżet.
Remi dziękuję, w sumie nic takiego specjalnego. To raczej przemyślane zakupy (poza żurawkami, które mnie w końcu zauroczyły - ale tylko te dwie). Tak, jest tam 'nieruchoma' krowa.
Remi dziękuję, w sumie nic takiego specjalnego. To raczej przemyślane zakupy (poza żurawkami, które mnie w końcu zauroczyły - ale tylko te dwie). Tak, jest tam 'nieruchoma' krowa.