Podłoże z pieczarkarni
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Ziemia spod pieczarek?
Przepraszam, że się wtrącę ale dołączę się do tego pytania z swoim pytaniem. Czy taka ziemia po pieczarkach nie będzie jeszcze przez dłuższy czas "produkować" pieczarkę ?
W związku z tym czy taka ziemia, która posiada grzybnię nadaje się pod uprawę innych roślin ww. ?
W związku z tym czy taka ziemia, która posiada grzybnię nadaje się pod uprawę innych roślin ww. ?
Re: Ziemia spod pieczarek?
spokojnie możecie ja dawać pod pomidory , a to że mogą rosnąc pieczarki to szczegół
, w niczym to nie szkodzi.
Ma stosunkowo mało K i P , a dużo N w porównaniu np. z obornikiem końskim
p.s.
u mnie rosnące pieczarki w niczym nie przeszkadzają pomidorom
a pomidory pieczarkom 

Ma stosunkowo mało K i P , a dużo N w porównaniu np. z obornikiem końskim
p.s.
u mnie rosnące pieczarki w niczym nie przeszkadzają pomidorom


Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ziemia spod pieczarek?
Od wielu, wielu lat, na warzywniaku korzystam z obornika po pieczarkowego, ziemi tam nie ma, jest torf, wapno oraz obornik. Mój dostawca obornika po pieczarkowego ,do produkcji pieczarek , zaopatruje się u profesjonalnych producentów , nie "robi" sam podłoża do produkcji pieczarek.
Po zakończeniu cyklu produkcyjnego , przed pozbyciem się z pieczarkarni tego podłoża, jest ono odkażane w wysokiej temperaturze, co powoduje że już na tym podłożu nie wyrosną żadne pieczarki.
http://www.dworzynski.com.pl/index.php?lng=pl&att_id=42
Po zakończeniu cyklu produkcyjnego , przed pozbyciem się z pieczarkarni tego podłoża, jest ono odkażane w wysokiej temperaturze, co powoduje że już na tym podłożu nie wyrosną żadne pieczarki.
http://www.dworzynski.com.pl/index.php?lng=pl&att_id=42
Re: Ziemia spod pieczarek?
A jeśli chodzi o podkład to raczej świeży czy raczej przegnity kilkuletni, i jak tym nawozić? a czy da się taką popieczarkową "ziemią" nawieźć maliny ,jeżyny i winogron?
Re: Ziemia spod pieczarek?
To jest cytat ze strony podlinkowanej przez Tadeusza. Ciekawe dlaczego dezynfekują to podłoże po uprawie. Przecież nie dlatego, że za dużo kasy mająRównież istotne jest to, że w obecnej produkcji towarowej pieczarek, podłoże wraz z okrywą po zakończonej uprawie pieczarek poddawane jest zawsze termicznej dezynfekcji w temperaturze do 70-80°C.

Napisane: Pt 30 wrz 2011 00:56
Może być tak i tak. Moim zdaniem świeży jest lepszy, bo składniki nie będą wypłukane.konar55 pisze:A jeśli chodzi o podkład to raczej świeży czy raczej przegnity kilkuletni
konar55 pisze: czy da się taką popieczarkową "ziemią" nawieźć maliny ,jeżyny i winogron?
Konar, kliknij sobie w to, co Ci Tadeusz pod nos podstawił, bo tam są odpowiedzi na Twoje pytania.konar55 pisze: i jak tym nawozić?
Re: Ziemia spod pieczarek?
No to już mam jakieś podstawy do przygotowania podłoża na następny sezon. Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Ziemia spod pieczarek?
witam
koło mnie jest fabryka pieczarek,niektórzy uwazaja,ze ten kompost jest nafaszerowany chemią,
niektórzy biora na działki
koło mnie jest fabryka pieczarek,niektórzy uwazaja,ze ten kompost jest nafaszerowany chemią,
niektórzy biora na działki
Re: Ziemia spod pieczarek?
i ?oloolosz pisze:witam
koło mnie jest fabryka pieczarek,niektórzy uwazaja,ze ten kompost jest nafaszerowany chemią,
niektórzy biora na działki
Gleba w ogrodzie warzywnym miała odczyn zbliżony do 7.0.
Niedawno została nawieziona znaczną ilością podłoża popieczarkowego, które podobno zawiera wapno.
Czy taki zabieg może znacznie podnieść pH ? Czy wskazane jest dodanie np. siarczanu i przekopanie na zimę?
Niedawno została nawieziona znaczną ilością podłoża popieczarkowego, które podobno zawiera wapno.
Czy taki zabieg może znacznie podnieść pH ? Czy wskazane jest dodanie np. siarczanu i przekopanie na zimę?
" To nie Ziemia należy do nas, tylko my do niej"
Re: podłoże popieczarkowe a ewentualne podwyższenie pH
Myślę, że powinieneś sprawdzić jakie jest pH tej gleby po wymieszaniu z tym podłożem i dopiero wtedy podjąć decyzję. Podłoże popieczarkowe może mieć odczyn nawet 8.0 ale takie z odczynem 6-7 też się zdarzają. W każdym razie nie syp dolomitu czy innego wapna.
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Podłoże pieczarkowe pod warzywa
Pytanie do znawców tematu.
Planuję założyć warzywnik. W tej chwili jest tam tylko piach. Chciałabym nawieźć ziemii popieczarkowej+glina. Całą operację chciałabym przeprowadzić latem lub jesienią tego roku. Czy wskazane są jakieś proporcje? Czegoś musi być więcej, mniej?
Czy na przyszłą wiosnę można już coś siać i sadzić? Planowałam na początek fasolkę szparagową, sałatę, rzodkiewki, pomidory, cebulkę, dynię, cukinię, pietruszkę, koperek.
Planuję założyć warzywnik. W tej chwili jest tam tylko piach. Chciałabym nawieźć ziemii popieczarkowej+glina. Całą operację chciałabym przeprowadzić latem lub jesienią tego roku. Czy wskazane są jakieś proporcje? Czegoś musi być więcej, mniej?
Czy na przyszłą wiosnę można już coś siać i sadzić? Planowałam na początek fasolkę szparagową, sałatę, rzodkiewki, pomidory, cebulkę, dynię, cukinię, pietruszkę, koperek.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedy warzywa po nawiezieniu ziemią popieczarkową?
Znawcą nie jestem - ale odpowiedzi nie widzę...
Gliny można dać ile się ma. Mój warzywnik na czystej jest glinie. Mieszać z piaskiem dobrze a głęboko (odwrócić), żeby się nie zrobiła warstwa gliny na wierzchu piasku, takie coś działa jak izolacja. Warzywa łatwiej zresztą siać w piaszczyste, a i chwasty łatwiej na glinie kiełkują (bo dobra
) toteż lepiej mieć piasek na samej górze a glinę wmieszaną głębiej. Warto też zebrać trochę najlepszej, górnej warstwy gleby (czarną, nawet wraz z darnią) gdzieś na kupkę i mieć do posypywania później, na wypadek gdyby jakieś nierówności wyszły, czy tak w ogóle na podorędziu - przyda się.
Podłoże pieczarkowe jest odpowiednikiem przekompostowanego obornika, nie jakoś super przekompostowanego ale za to bogatego. Zwykle to słoma + kurzyniec, z dodatkiem torfu odkwaszonego wapnem. Azotu niekoniecznie ma dużo, pieczarki wyjadły. Wapna jest dość sporo - niewskazane pod borówki, rododendrony, iglaki też lepiej nie - dla warzyw zaś owo wapno bardzo cenne skoro ziemia piaszczysta. Niektóre warzywa nie lubią jak za dużo obornika, a poza takimi - trudno byłoby przedobrzyć, dać ile jest. Można się kierować zalecanymi dawkami obornika, jak tam książki podają; a do "rekultywacji słabych gleb"
stosuje się 50-100 l/m2 .
Skoro dasz teraz i przekopiesz to do przyszłego roku się przegryzie. Jeśli nie przekopiesz lecz położysz jako ściółkę - też można tylko zaproszenie dla gryzoni na zimę...
Równiez można odłożyć część na kupkę, będzie gotowy kompost pod ręką. Można zrobić kupkę mieszaną z tym piaszczystym. To dodaję z praktyki, bo po pierwszym kopaniu działki jakieś nierówności wyjdą, coś gdzieś osiądzie itp., kupka sypkiej ziemi się przyda. Korzystam sobie z takiej też do szybkiego zadołowania sadzonek etc.
Skoro ta ziemia nie była uprawiana, to po całej operacji najlepiej posiać nawóz zielony, z tych na zimę, np. facelia z wyką. Na wiosnę będzie już ustabilizowana pięknie gleba z dodatkowa dawką próchnicy i azotu. Zielony nawóz zleżały przez zimę można wiosną przekopać albo zdjąć i odłożyć. Na kupkę


Gliny można dać ile się ma. Mój warzywnik na czystej jest glinie. Mieszać z piaskiem dobrze a głęboko (odwrócić), żeby się nie zrobiła warstwa gliny na wierzchu piasku, takie coś działa jak izolacja. Warzywa łatwiej zresztą siać w piaszczyste, a i chwasty łatwiej na glinie kiełkują (bo dobra

Podłoże pieczarkowe jest odpowiednikiem przekompostowanego obornika, nie jakoś super przekompostowanego ale za to bogatego. Zwykle to słoma + kurzyniec, z dodatkiem torfu odkwaszonego wapnem. Azotu niekoniecznie ma dużo, pieczarki wyjadły. Wapna jest dość sporo - niewskazane pod borówki, rododendrony, iglaki też lepiej nie - dla warzyw zaś owo wapno bardzo cenne skoro ziemia piaszczysta. Niektóre warzywa nie lubią jak za dużo obornika, a poza takimi - trudno byłoby przedobrzyć, dać ile jest. Można się kierować zalecanymi dawkami obornika, jak tam książki podają; a do "rekultywacji słabych gleb"

Skoro dasz teraz i przekopiesz to do przyszłego roku się przegryzie. Jeśli nie przekopiesz lecz położysz jako ściółkę - też można tylko zaproszenie dla gryzoni na zimę...
Równiez można odłożyć część na kupkę, będzie gotowy kompost pod ręką. Można zrobić kupkę mieszaną z tym piaszczystym. To dodaję z praktyki, bo po pierwszym kopaniu działki jakieś nierówności wyjdą, coś gdzieś osiądzie itp., kupka sypkiej ziemi się przyda. Korzystam sobie z takiej też do szybkiego zadołowania sadzonek etc.
Skoro ta ziemia nie była uprawiana, to po całej operacji najlepiej posiać nawóz zielony, z tych na zimę, np. facelia z wyką. Na wiosnę będzie już ustabilizowana pięknie gleba z dodatkowa dawką próchnicy i azotu. Zielony nawóz zleżały przez zimę można wiosną przekopać albo zdjąć i odłożyć. Na kupkę


- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Kiedy warzywa po nawiezieniu ziemią popieczarkową?



Chyba sobie tym popieczarkowym nawozem załatwiłam jałowca. Po przesadzeniu i podsypaniu ziemią popieczarkową dziwnie zżółkł.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedy warzywa po nawiezieniu ziemią popieczarkową?
Nie musi być facelia, ja akurat lubię, ale też dlatego że ja na glinie. Na piasek masz większy wybór zielonych nawozów, motylkowe lepsze; też zależy kiedy będzie robione. http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... zy_zielone
Jałowiec może rosnąć na zasadowym choć zależy jaki to gatunek, raczej mu przesadzanie nie posłużyło na to lato. Oczywiście nie wiadomo dokładnie co jest w ziemi pieczarkowej akurat, to dlatego doradzam najpierw te zielonki posiać

Jałowiec może rosnąć na zasadowym choć zależy jaki to gatunek, raczej mu przesadzanie nie posłużyło na to lato. Oczywiście nie wiadomo dokładnie co jest w ziemi pieczarkowej akurat, to dlatego doradzam najpierw te zielonki posiać


-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 31 mar 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czaniec (śląskie)
Wykorzystanie ziemi po pieczarkach
Dorwałem sporo ziemi z nawozem końskim z pieczarkarni. Na razie podsypałem maliny. Jak najlepiej ją wykorzystać. Bo nie wiem czy robić kółka z tego pod drzewami czy wybrać trochę ziemi wokół pnia drzewek i uzupełnić to tą ziemią ? Jak najkorzystniej ją wykorzystać dla dobra drzewek i krzaków. Czy można podsypać taką ziemią borówki amerykańskie?