Tereniu - dziękuje
Krysiu - dziękuje, zdrówko się przyda
Budleję miałam fioletową i też wymarzła mi tej zimy, ale to też moja wina, bo nie zrobiłam jej nawet kopczyka, wiec korzeń łatwo przemarzł
Przetacznik też był na mojej liście, i jak zobaczyłam to od razu musiałam kupić, w innym miejscu był większy ale po 15 zł, stwierdziłam że chyba mi tez urośnie i kupiłam mniejszego ale trochę tańszego, a różnica starczyła na sadzonkę poziomki
Izo - no zobaczymy co też wyrośnie mi z tych róż, 2 lata temu kupiłam 3 róże i jedna nie przetrzymała mi pierwszej zimy (też wtedy kupiłam błękitną, miałam ją zaznaczoną, ale ta właśnie mi przepadła) , ale pozostałe rosną i już niedługo będą kwitły ale mają rzeczywiście bardzo podobne do siebie kwiaty, ale nie pamiętam jakie kolory mialy mieć, a wtedy nie robiłam zdjęć
A w zeszłym roku właśnie w czerwcu kupiłam hortensję Annabell, i był wtedy wybór, i miałam nadzieję że teraz też coś kupię bo we wrześniu raczej nie będę miała szans jechać .Szkoda że nie spotkamy sie na targach, ale jednak dzisiaj nie dałabym rady jechać
Ale moja Annabelka będzie miała w tym roku kwiaty, już naliczyłam 5 pąków

Hania na razie dobrze znosi chorowanie, nawet nie narzeka mocno na swędzenie, ale nie ma też tak dużo tych krost, pamiętam jak moja siostrzenica miała ospę i siostra robiła jej zdjęcie, to cała wyglądała jak muchomorek, nawet we włosach miała krosty, a moja ma na brzuchu, plecach, nogach i ręcach, twarz na razie jej ominęła wysypka, i lepiej aby tak zostało
