Lukrecjowy ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Dzieńdoberek! :wit
Fotki zrobiłaś cudowne - fantastyczne spojrzenie na każdą z osobna roślinę...
Jakie to powojniki? Bardzo mi się podobają wszystkie trzy!
Udanego ;:196
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Witam Cię bardzo serdecznie, fajnie że w natłoku wrażeń związanych z meczami znalazłaś chwilkę, aby tu zajrzeć. Już melduję, który jest który:
1 fotka, niebieściutki to Arabella, drugi to Gipsy Queen, a ten trzeci to NN made in LIDL :wink: Niesamowicie się z nich cieszę ;:224
Aguś, muszę kupić jakiś sensowny aparat, więc testuję na razie sprzęty innych :wink: a fotki to efekt tych testów. ;:oj mam wiele frajdy z tym, choć dopiero raczkuję w tym temacie :oops:
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Lukrecjo, zaglądam się przywitać prosto z Małego-wielkiego, bo wpadam na Ciebie na tyle często, że ośmieliłam się wkroczyć :lol: Wieczorem wszystko sumiennie doczytam, ale już mi się podoba imponująca energia i podejście do kłopotliwej kwestii skalniakowej :uszy Moje oczy już wypatrzyły coś na ucztę 8-) Do zobaczenia więc :wit
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Lukrecjo- Kornelio (Jakie wspaniałe imię!) witaj :wit
Dawno u Ciebie nie byłam, a widzę tu ciąg dalszy ogrodowych piękności... Zdradzisz mi, jak się nazywa ta piękna żóta roślina?
Lukrecja pisze: Obrazek
Pozdrawiam ogrodowo! ;:224
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
kwiaty_poli
500p
500p
Posty: 741
Od: 5 gru 2011, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Widziałam wiele rzeczy, ale jak zobaczyłam ten skalniak to zaniemówiłam ;:oj ;:202 BOSKI!
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Anabanana cóż za uroczy nick! Witaj w moich progach. Niesamowicie mi miło, że odwiedzają mnie nowi goście. Na szybciora przeleciałam Twój wątek i rozłożył mnie na łopatki potencjał Twojego zielonego szaleństwa! U Ciebie ze względu na rozległość Twoich włości spędzę z przyjemnością duuuużo czasu :wink: A wracając do mnie - energii ci u mnie dostatek - z innymi kwestiami nieco gorzej, ale "nic to Baśka" jak mówił Pan Wołodyjowski - dam radę! Bardzo się cieszę, że coś z mojego podwórka mogło kogoś zainspirować, choć jeszcze nie wiem do czego, ale niech tam! Ważne, że pomysły się mnożą ;:63
Anusiu jak byłam mała straszliwie nie lubiłam swojego imienia, bo wszystkie koleżanki to były Ewki, Anki, Jolki... wołało się krótko, a zanim ktoś wymówił Kooorrnnneeellliiiiaaaa, to już trzech zdążyło się schować a kolejnych dwóch uciec! Z biegiem lat jakoś przywykłam i już nie marudzę. Ale dziękuję ;:196
Ta piękna żółta roślina to tojeść jedna ze 150 odmian... "Gdyby przypisywać roślinom ludzkie cechy, można by powiedzieć, że tojeść (Lysimachia) lubi ubierać się na żółto. W tym kolorze są gwiazdkowate kwiaty większości uprawianych w Polsce gatunków, a także liście niektórych odmian. Tylko nieliczne tojeści "wybrały'' biel, róż bądź purpurę. Kupując tojeść, warto wybrać kilka gatunków o różnym pokroju i powierzyć im różne funkcje w ogrodzie. Tojeści o wzniesionych pędach sadzimy przede wszystkim na rabatach pośród innych kwitnących latem bylin o podobnych wymaganiach, takich jak bodziszki (Geranium), pysznogłówki (Monarda), rdesty (Polygonum) i pierwiosnki (Primula).
Najwięcej zastosowań znajdziemy dla tojeści o płożących pędach. Rośliny te świetnie się sprawdziły w uprawie w pojemnikach zestawione z różnymi kwiatami sezonowymi, a także w wiszących doniczkach i koszach. Ogromną zaletą tych roślin jest to, że można je uprawiać zarówno w słońcu, jak i w półcieniu, a niektóre nawet w cieniu. "


Na koniec dodam tylko, że przymierzam się do ujednolicenia ogródka w kwestii kolorystycznej - będzie żółto! Między innymi ze względu na tojeść, krwawniki, słoneczniczki, liliowce i wiesiołki!
Specjalnie dla Ciebie jeszcze jedna odsłona tojeści:

Obrazek

Kwiaty - poli ;:168 witaj! zajrzę do Ciebie za momencik ;:173 Dziękuję za miłe słowa pod adresem malusiego skalniaczka :wink: Cieszę się bardzo, że już troszkę zarósł, mniej plewienia i bardziej urokliwie, początki były ciężkie, a wysiłek z zakopaniem gruzu lepszy od siłowni! I pomyślałby kto, że broniłam się przed skalniakiem rękami i nogami. Dzisiaj się bardzo cieszę z tego z tego efektu. Na skalniaczku już tylko zmiany kosmetyczne, pora ruszyć do akcji z resztą ogródka. Pozdrawiam słonecznie w to deszczowe popołudnie ;:3
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Witaj Kornelko te tojeście są jednak ładne co porabiasz ?zimno mokro po ogrodzie nie chce się chodzić siedzę w domu i ch......a mnie bierze na tą pogodę. Po niedzieli ma już przestanie padać to może byś do mnie wpadła na inspekcje :;230
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Witaj ale masz super skalniaczek bardzo mi się podoba piękny Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Ech Halinko, opitalam się z robotą, bo co nie wrócę z pracy to albo leje, albo jest tak mokro że chodzę po trawie jak po gąbce i już mi się nie chce. Czekam na weekend, jak więcej wolnego i od rana się wezmę za łopatę, to od razu widać efekty. Tak lubię. A taką samą tojeść jak moja u Ciebie też widziałam ;:oj A ogólnie to kombinuję jak koń pod górkę nad przemianą swojego zielonego szczęścia i co dzień zmienia mi się nieco koncepcja. Przywlokłam derenia w sobotę (nie jednego tylko 4) i posadziłam, a jak wczoraj zobaczyłam co z tego za potwór wyrośnie to muszę go jednak przesadzić, bo tam gdzie jest będzie miał za mało miejsca. Jeszcze pewnie będę jeździć z tymi roślinami, ale nie spocznę dopóki nie uznam, że to już! Tylko nie wiem czy to "już" kiedykolwiek nastąpi! :;230 Na inspekcję wpadnę z dziką rozkoszą, pamiętam o środzie... muszę tylko sprawdzić czy jakiej konferencyji nie szykują, koniec roku szkolnego... Napiszę Ci na priva. ;:196 Fajnie, że o mnie pamiętałaś ;:168 bardzo się cieszę!

Colli witam Cię ;:168 dziękuję za miłe słowo ;:196 u Ciebie też już pięknie, coraz piękniej :)
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Kornelio (teraz będę wyłącznie tak się do Ciebie zwracać, ponieważ zakochałam się w Twoim imieniu ;:167 :oops: ) Właśnie to są jedne z najpiękniejszych imion: Kornelia, Kordelia, Maja, Anastazja.. i Konwalia? :;230 Tak, podoba mi się ta nazwa, dlatego przyjęłam ją na forum jako nick. Ładne byłoby to imię, nie sądzisz? ;:131

U mnie w ogródku żółte będą tylko: wiesiołek (cała masa!), fiołek zwisający i jeden dopiero co zakupiony liliowiec, który w tym roku ma marne szanse na kwitnienie. :(

Żółty to naprawdę ładny kolor- szczególnie w ogrodzie, bo dodaje życia. Kiedyś mnie naszło na poezję i nazywałam różne kwiaty i miejsca, podam przykłady: wilec- Niebiańska Piękność, żonkile, wiesiołki, kaczeńce, ogólnie wszystkie żółte kwiaty- Słoneczne Cienie. :;230 :;230 :;230

U Ciebie też taka słota? ;:185 ;:145 Żyć się odechciewa, bo po prostu słońce nie wyziera spod tej grubej warstwy chmur. ;:98
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

To lubię, troszkę humoru w senny dzień! ;:196 A co do imion, zacytuję kawałeczek z mojej ulubionej książki Lucy M. Montgomery czytanej nie tylko w okresie wczesnej młodości :;230 :

- Może by pani zechciała nazywać mnie Kordelią? - rzekła pośpiesznie.
- Nazywać cię Kordelią? Czy to nie jest twoje imię?
- Nie-e-e, niezupełnie, ale chciałabym nazywać się Kordelią. To brzmi tak dystyngowanie!
- Nie pojmuję, o co ci chodzi. Jeśli nie nazywasz się Kordelią, jakie masz imię?
- Anna Shirley - wyjąkała niechętnie właścicielka tego imienia. - Ale proszę, niech pani nazywa mnie Kordelią. Wszak dla pani to jest obojętne, jak mnie będzie wołać, jeśli pozostanę tutaj niedługo. A Anna to takie nieromantyczne imię.


No i wszystko jasne! :tan
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

No i wszystko jasne ;-)) Zresztą, wystarczy spojrzeć na Ciebie i już wiadomo, że z jakimkolwiek imieniem, mamy do czynienia z romantyczką prima sort :)
Dziękuję za nazwy powojników... wyobraź sobie, że nie przepadam za niebieskim (nie tylko w ogrodzie), ale te dwa pierwsze zachwyciły mnie ogromnie...
Bardzo dobre zdjęcia!
Miłego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Kornelciu, a ja właśnie wzięłam to imię z Ani z Zielonego Wzgórza. To moja ukochana powieść Maudie, znam całą serię i zachwycam się też filmem Kevina Sullivana ;:108 Nie wiem czy zauważyłaś, ale mój opis w stopce pochodzi właśnie z tego filmu ;:131 A jakże mi się miło zrobiło, kiedy przeczytałam od Ciebie, że to twoja ulubiona powieść Maudie :heja
Jakby to powiedziała Ania (nie Andzia) Shirley: Bratnia Duszo! :tan :heja

Przepraszam za offtopowanie :oops:
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

Aguś zbyt łaskawa jesteś dla mnie! Dziękuję ;:180 A wiesz, że ja bardzo długo nie znosiłam niebieskiego koloru, a ostatnio mnie wręcz uspokaja. Już za niedługo będę dalej przerabiać ogródek i żal mi wyrzucać roślin, albo oddać w całości, co innego się podzielić, bo też jakoś specjalnie dużo ich nie mam, ale chciałabym przynajmniej stworzyć tematyczne kolorystycznie kąciki i zakamarki. Koncepcję jeszcze modyfikuję, co dzień nowe pomysły, ale za łopatę złapię z początkiem wakacji. Aguś ja jestem oczarowana kolorem Arabelli, choć kwiatuszki nieco większe od 5 zł. A Gipsy zmienia kolor - ta fotka była robiona w deszczu, a w słońcu jest bardziej "deep purple"
Do Ciebie muszę wybrać się na długi spacer i wąchanie róż, wpadłam na chwilę ale znów oniemiałam... muszę mieć troszkę więcej czasu, ale nie odpuszczę!

Konwalio może uda się przekonać admina, który chciałby nam tu burę spuścić, że Anna, nie Andzia miała swój domek w Szumiących Topolach... :;230 :;230 :;230 Do Lucy niezależnie od wieku wracam w czasie doła, zawsze działa na mnie tak samo. Ściskam Cię
konwalia12 pisze:Bratnia Duszo!
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Lukrecjowy ogród

Post »

No cóż za zbieg okoliczności :) Najpierw słówko o powojnikach: badzo mnie fascynują, ale rosnąć u mnie nie chcą :roll:
To się naczytałam na temat imienia. Moja córka też nieraz robi mi wyrzuty: 'czemu tak mi dałaś na imie, nikt tak nie ma w całej szkole" na co ja jej, ze "właśnie dlatego". Mnie się bardzo podoba to imię :)
Hmmm, mam nadzieję, ze moja kornelia też będzie miała wyczucie estetyki i piękna. Póki co świetnie rysuje :) i marzy, ze będzie projektantką mody :0... może później zechce zostać architektem krajobrazu :?: ;:108
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”