Kawałek zielonego marzenia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Wczoraj przed deszczem zdążyłam zrobić parę fotek. Przez tydzień tak bardzo wszystko się zmienia

przesadzona nn-ka
Obrazek

Friesia
Obrazek

ostróżka
Obrazek Obrazek

wiesiołek
Obrazek

nie wiedziałam, że mam takie cudne goździki
Obrazek

przygotowują się do kwitnienia smoluchy
Obrazek

nie wiem czy wszystkie goździki są wieloletnie, ale pięknie wyglądają teraz
Obrazek Obrazek

i jeszcze róże:

nie kojarzę, żeby ta nn-ka miała takie białe pasy. Jest bardzo czerwona, aparat przekłamał kolor
Obrazek

jeszcze raz Friesia
Obrazek

w zeszłym roku widziałam już kwiat rozwinięty, nie było mnie na etapie pąka w tym stadium. Nie wiem czy taki wygląd to norma, czy coś tej róży jest
Obrazek

Zdążyliśmy jeszcze przed deszczem zebrać
Obrazek
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu nie wiem od czego zacząć truskawki dla dzieci aż ślinka leci ,róże cudowne a piwonia super. ;:138 Krzak ostróżki niesamowicie wielki ;:215 Jeszcze takiego nie widziałam ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Elu bardzo Ci kochana dziękuję za miłe słowa ;:196 Mam nadzieję, że u Ciebie ostróżka osiągnie podobne rozmiary. Jest rzeczywiście ogromna. Niepokoi mnie tylko fakt, że usycha od środka i chyba zaatakował ją mączniak. Opryskać nie mogłam, bo padało ;:185
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Ja w tym roku odkrywam gożdziki, Twoje pięknie wyglądają, to takie delikatne roślinki. Tylko też nie wiem, czy nie trafię na jakieś np. dwuletnie?
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Olu dziękuję :D . W zeszłym roku miałam te małe całe różowe i całkowicie mi znikły. Teraz dopiero resztki korzonków oczyściłam z rabaty, bo nie odbiły w ogóle. Mam nadzieję, że te okażą się wieloletnimi. Bardzo bym chciała, bo wyglądają cudnie. :lol:
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu bardzo bym chciała żeby tak było ładnie się trzyma jak na razie ;:167
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Elu cieszę się bardzo. Moja czasami traktowana jest okropnie, bo rośnie w miejscu, gdzie ciągle zahaczamy ja szlauchem. Dlatego na jesieni pójdzie w inne miejsce. Mam nadzieję, że tam będzie równie ładnie kwitła.
No i na pewno będę rozsadzała, bo zdaje mi się, że karpa się powiększa, więc można będzie coś podzielić.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Ja też trochę gożdziczków nasadziłam może nie przetrwają zimy ale teraz kwitną i cieszą oko bo coś jest. a ostróżkę koniecznie rozsadż może jej za ciasno jest ,ale kępa wspaniała ;:138
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Eluś nie sądzę, zobacz jak teraz wygląda
Obrazek Obrazek

Zupełnie nie mam zielonego pojęcia od czego to tak mi usycha i marnieje. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Na razie nie robię nic. Trudno, staram się na środek nie patrzeć, tylko na piękne kwiaty.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu może to jakaś choroba :?: Zobacz w internecie ;:180 szkoda by bardzo było bo to też może być że kępa się starzeje i trzeba podzielić no ale teraz się nie da ;:108 Może ktoś mądrzejszy się wypowie bo ja nigdy takiej kępy wielkiej nie miałam ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Tak masz rację. Muszę poczytać, poszukać. Strasznie dużo mam szkód w ogrodzie teraz i cały czas siedzę i staram się coś mądrego wyczytać. Pewnie to dlatego, że rzadko tam jestem i nie doglądam roślin na bieżąco, a jak wpadnę raz w tygodniu to mam tylko kilka godzin na ogarnięcie rabat kwiatowych, warzywniaka i często już na "sad" nie starcza czasu. Mam jeszcze trzy co najmniej rabaty większe nie ogarnięte i dwie małe. W części "sadu" - tak go nazywam, bo jest tam kilka drzewek i krzewów i dwa szpalery malin - tylko maliny opieliłam i podsypałam nawozem w marcu. Poza tym M robił opryski i na tym koniec. Teraz znowu pada cały czas i też nie można oprysków zrobić i tak moje rośliny chorują. Nie tylko ostróżka niestety. ;:185
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

No u mnie też dzieją się takie jakieś dziwne rzeczy z roślinami zaczynają coś puszczać i żółkna i opadają i nie wiem o co chodzi i jestem codziennie w ogrodzie bo mam pod nosem i nie mam pomysłu na zapobieganie ,albo zaradzenie bo nigdy tak nie miałam i też je tracę ;:223
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

No widzisz Elu - ja składam u siebie to na karb cotygodniowych wizyt tylko. Poza tym tak sobie myślałam, że te suche liście, to przez brak wody. Z tego powodu też wydaje mi się, że rodoś skolei żółknie. Ale poza tym to mszyce, i choroby grzybowe zaatakowały mi jabłonie. Jakieś robale, którym nawet nie mogę zrobić zdjęcia mam na porzeczkach.... i nie tylko. No jakiś koszmar. Czekam na koniec roku szkolnego, to będę mogła wreszcie pomieszkać na działce i doglądać tych moich roślinek więcej.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Witaj Kasiu! Współczuję Ci z powodu tych różnych strat i szkód w ogrodzie. Nie bardzo Ci mogę coś poradzić, bo sama mam za małe doświadczenie. Ale na pewno brak stałej obecności w ogrodzie nie pomaga.
Żaliłaś się wcześniej,że trudno Ci powstrzymać zarastanie grządek, że Twoja praca idzie na marne.
Może spróbuj mojego sposobu z tekturą - jest darmowy, zawsze się znajdzie jakiś karton przecież.
Po wypieleniu podlej i nakryj ziemię między roślinami tekturą. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na korę, którą można zasłonić kartony, przyłóż tylko kamieniem,żeby wiatr ich nie porwał. Na pewno chwasty nie wyrosną.
Masz cudowne piwonie! Moja jedyna, posadzona w tym roku, nie wiem dlaczego, straciła jedyny pączek... Twoje są wspaniałe.
A jak zobaczyłam truskawki...Ależ Ci zazdroszczę!
Napisałaś : "tak bardzo chciałabym usiąść i po prostu zachwycać się kwitnącymi kwiatami" - jak byś zapisała moje myśli !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Izuś bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy.
Rzeczywiście, nie wyrabiam z pieleniem, ponieważ nie ma mnie tam na miejscu. Nie jest to takie proste jak mi się wydawało, bo nawet czasami w weekendy coś nam wyskakuje i nie możemy jechać na działkę. Wkładam w nią bardzo dużo serca i pracy. Ten rok od jakiegoś czasu zaczął być paskudny dla mnie - ciągle jakieś kłopoty. Teraz od dwóch tygodni Mateusz nie może się wyleczyć, więc znowu działka jest na drugim planie.
Jeżeli chodzi o wysypywanie korą, to tak już robię z rabatami, które uda mi się wyczyścić i w sumie zakończyć pod kątem nasadzeń. Cały czas coś jeszcze wymyślam, dosadzam. Trochę również roślin, które jednak pozostawione same sobie wyrosły w gruncie z nasion. Nawet nie pamiętam już co to było, ale przesadzam je w puste, nie zagospodarowane miejsca. Dzisiaj znowu zrobiłam zamówienie na 10 róż, bo kilka mi wypadło, a to też jest znowu kawałek trawy mniej i kawałek ładnie wyglądającej rabaty. Wiem, że jak już wrócę do pracy, to w przyszłym roku nie będę miała tyle czasu, a teraz jeszcze licze, że jak rok szkolny się skończy, to będę mogła zabrać Łukiego i Matiego i posiedzieć trochę na działce. Wtedy może uda mi się po prostu usiąść na swojej kochanej ławeczce i podziwiać swoją pracę.

Tego Tobie Izuś też życzę ;:168
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”