Anetko, nie wiem jak to jest z tą kocimiętką? Ja mam na działce jeden gatunek tej rośliny. Moje kotki reagują na nią różnie, Jedna uwielbia ją, a druga na jej zapach ucieka gdzie pieprz rośnie.
Dziewczyny , dziękuję za odwiedziny . Długi weekend przed nami . Ja już dzisiaj uciekam na Zagórek. Po powrocie świeża porcja fotek. Miłych chwil w ogrodach Wam życzę i sobie oczywiście też
Masz mnóstwo ciekawych niebanalnych roślinek. I podziwiam cię za to, że jeszcze uprawiasz rozmaite warzywka. Moje jakoś nigdy nie wychodziły, ciągle miałam problemy z rozmaitymi szkodnikami, a chemii przecież na warzywa raczej się nie stosuje. Zrezygnowałam, ale zazdroszczę ci tych świeżutkich apetycznych owocków i warzywek
Piękne zdjęcia roślinki rosną zdrowo, a mnie zachwyciła ta miniaturowa dziewanna, czy ją masz z nasion czy gotową sadzonkę nabyłaś?
No i czeka nas nowa porcja pięknych zdjęć.
Przy rabacie z daliami masz kolumnowe drzewko o bordowych liściach,co to takiego.Interesuje mnie taki akcent w ogrodzie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka Mój ci On,Mój ci On cz.2, Mój ci on cz. 3