Lukrecjowy ogród

[aage]

Neluś hosty masz cudaśne a porządek przedni

[Lukrecja]

Jacku przez dłuższy czas pewnie będzie tak, jak mówisz, choć gdybym miała otwarte konto bez limitu, to już wiedziałabym co z tym zrobić A żona pewnie ma rację, ogród to bardzo czasochłonne zajęcie, a duży ogród... cieszmy się z tego co mamy, bo nie wyobrażam sobie teraz jak by to mogło być, gdyby ogrodu nie było
Alicjo z Kardynałem to moje pierwsze doświadczenia, młode kwiaty są intensywnie różowe, aż purpurowe, a te starsze jakby nieco wyblakłe, na razie aż trzy kwiatki, zobaczę co będzie dalej...

Aguś dzięki, dzięki, dzięki, chwastów nie widać, ale one tam są! choć to bardzo nierówna walka, na razie się nie poddaję! Zmieniając temat, nawet nie wiesz jak się cieszę na to spotkanie u Reni

[aage]

Neluś ja też się cieszę że Cię poznam

[Lukrecja]

się będzie działo! Renia zwariuje!

[aage]

[reniuniek]

Nelcia nie zwariuje, uwielbiam mieć gości

[martucham1]

Lukrecjo ile lat mają twoje hosty Ja w tym roku posadziłam swoje i ciekawa jestem kiedy moje takie będą

[Lukrecja]

Hosty są trzyletnie. Pewnie byłby jeszcze bujniejsze, gdyby nie to, że musiałam im wyciąć prawie połowę liści po majowym mrozie, który przyniósł tak wiele strat. Na szczęście doszły do siebie i wypuściły mnóstwo nowych liści

[juni]

Jutro jadę ulicą Raciborską to cię namierzę,zgadłam?
Rojniki zaczynają pokaz.Ja w żwirku to plewię widelcem.

[Lukrecja]

od Raciborskiej to jeszcze jakieś 3 km ale blisko!

[julka_]

Wpadła wypić kawusie w Twoim ogródku:)))

[Lukrecja]

Julka, jak miło! tyle, że u mnie leje i ziąb okrutny! brrr... psa nie wygonisz na dwór!

[julka_]

No u mnie też .....już słoneczko by się przydało

[aage]

Oby tylko jutro było

[Lukrecja]

Od zachodniej strony już idą jasne chmurki, może się to do jutra wypada. Przy takiej pogodzie nic mi się robić nie chce, czytam, jem, czytam, jem i tak w kółko, taki dzień!