Karolcia pisze:Grzesiu,co spowodowało że musiałeś reanimować złotlin?
A to, że posadziłem go w nienajlepszym podłożu i nic nie rósł

, oczywiście Grażynka (Kogra) mi podpowiedziała co zrobić i teraz czekam na efekty, mam nadzieję, że nie za długo będę czekał
Karolcia pisze: Cieszę się że podobają ci się zdjątka.Ja mam bzika na punkcie staroci.Sporo gratów po dziadkach i ciociach zebrałam.
Te czarno-białe zdjęcia przypominają mi lata 70 i 80 i czas kiedy ogród mojego dziadka tonął w drzewach owocowych.
A te brązowe to rzadkość ale jest kilka takich fotek w moim domu.Postanowiłam się zabawić świeżą fotką i efekty jej postarzenia w tym programie który posiadam całkiem fajne wyszły

O to wiosną było pięknie w tym sadzie, czy ten sad dziadka, to teraz Twój ogród

Efekty postarzania wyszły znakomicie
Karolcia pisze:
Grzesiu głóg jednoszyjkowy ma biały kolor ale ja choruję na dwuszyjkowy różowy i jak go gdzieś spotkam to też go sobie kupię

:
A u mnie (chyba) taki głóg rośnie na polnych drogach, więc może sobie go przytargam

A ten różowy rósł na cmentarzu niemieckim, jak sobie przypominam to był sam kwiat, super to wyglądało, ciekawe czy jeszcze tam rośnie, trzeba będzie się kiedyś wybrać, bo już tam kupe lat nie byłem, najlepiej w nocy, przy okazji można zrobić seans spirytystyczny
Magda jesteś niemożliwa, zlewy i trumny

, ale masz pomysły, co jeden to lepszy

Kwietniki będą super, niech tylko w doniczkach pojawią się kwiaty, będzie miodzio ;:26 Zaskakujesz, każdego dnia, więc o nudzie nie ma mowy M to docenia, więc pewnie stąd ta harmonia
