Ogród Edyty1

[robaczek_Poznan]

Edytko, piękna ta altanka wyglada bardzo profesjonalnie, brawa dla M
Czy wybrałaś już pnącza na te boczne kratki?
Azalie cudowne ja tez dostrzegam w tym roku ich wyjątkową urodę - wcześniej jakoś były u mnie 'przyćmione' przez RH, teraz grają pierwsze skrzypce
Miłego dnia

[Sosenki4]

Altanka profesjonalnie zrobiona- wielkie dla projektanka i wykonawcy. Plac zabaw też niczego sobie . Nic tylko podglądać i papugować.

[Edyta1]

Dziewczyny, dziękuję bardzo za pochwały , przekażę M. Mam nadzieję, że kiedy zostanie już całkiem ukończona, będzie wyglądać jeszcze lepiej .
Kasiu, na kratki planuję róże i powojniki. Kupiłam już 'Beautiful Bride' i róże 'Eden Rose'85'. Mam jeszcze do przesadzenia powojnik 'Arabella' i też mogłabym go spożytkować. Nie wiem jeszcze jak to się dokładnie rozłoży - właśnie obmyślam .
Jeżeli chodzi o azalie, to mam dokłądnie tak samo . Myślę, że głównie wynika to - u mnie - z oglądania materiału szkółkarskiego. Rh juz w doniczkach prezentuje się dostojnie, a azalie, to często parę badyli zakończonych kwiatem. Urodę azalii doceniłam dopiero zeszłej wiosny, kiedy zobaczyłam w paru ogrodach pięknie rozrośnięte krzewy, całe obsypane kwieciem. Od razu kupiłam i do siebie .
Marzko, dziękuję za słowa uznania . Za 2 tygodnie mamy komunię i do tego czasu ma być wszystko skończone. Pochwalę się wtedy całościowym efektem . Jeśli ktoś ma ochotę papugować to bardzo proszę . Piaskownica sprawdza się bardzo dobrze. Ogromnie chwalę sobie to, że jakaś jej część jest zawsze w cieniu. Przy poprzedniej palące słońce było prawdziwą zmorą i w lato dzieciaki prawie z niej nie korzystały, bo się nie dało .

[kogra]

Edytko masz piękny ogród.
Wiosenne szaleństwo to normalka.
Dopada wszystkich ogrodników.

[lawenda]

Edytko piękna altana i zakupy bardzo ładne, oby tylko zimy były łaskawsze, pierwisonki ząbkowane u mnie zmarzły, a tak mi się podobaly, może trzeba je okrywać? Azalie pieknie kwitną, wolę je od RH bo są bezproblemowe, posadzisz i rośnie i za to je lubię.

[Tamaryszek]

Witaj Edytko! Jakie postępy prac u Ciebie..! Ja również przyłączam się do gratulacji dla projektanta i wykonawcy altany i placu zabaw. Kiedy kratki obrosną pnączami będzie wspaniale.
Ja też kupiłam hortensję Coco - słyszałam od Babopielki,że jednak trzeba się liczyć z przemarzaniem , a liczyłam ,że u niej tego nie będzie.
Marzę o powojniku Beautiful Bride.

[Edyta1]

Witajcie Kochani,
Grażynko, dziękuję za miłe słowa .

Lawendo, u mnie w tym roku nie zakwitł żaden pierwiosnek. Jeden dźwiga się po zimie, ale nie miał ani jednego kwiatka. Reszta zmarzła na amen . Miejmy nadzieję, że taka zima więcej się nie powtórzy .

Tamaryszku, jestem bardzo zadowolona z tej altany, jest przestronna i wygodna.
Zmartwiłaś mnie trochę tą wiadomością o Coca. Wygląda na to, że będziemy musiały na nie dmuchać .

Najwyższa pora wstawić jakieś zdjęcia, zanim się zdezaktualizują .
Altanka dalej na etapie wykańczania, ale tak to jest jak się robi samemu i to przy trójce maluchów .

Jedną z pierwszych róż, które zakwitły w moim ogrodzie jest Mary Rose. Piękna, kwiat zdecydowanie większy niż w zeszłym roku - widocznie krzew już się dobrze ukorzenił i w pełni pokazuje swoje piękno .


'Queen of Sweden' doskonale przetrwała zimę praktycznie bez okrycia, ale przeżywa istny atak wszystkich różanych szkodników jakie znam . Moje postanowienie o niestosowaniu chemii w ogrodzie trzyma się resztką sił. Robiłam już oprysk z EM-ów, wyciągu z pokrzywy i kupiłam mydło potasowe. To ostatnia próba. Jak się nie uda będzie Decis .


Przełom maja i czerwca to również czas piwonii.



I jaśminowców. Mój w zeszłym roku miał pojedyncze kwiaty (niezgodnie z odmianą). Jednak w tym roku już się poprawił ;-) .


Swoje piękno pokazują także krzewuszki:




Zakwitła szałwia


I tojeść kropkowana


Bodziszek


Bardzo lubię tego perukowca 'Ancot'. Ma piękny kolor liści w sezonie, a jesienią przepięknie przebarwia się na pomarańczowo. W tym roku zakwitnie po raz pierwszy


A oto igła Kleopatry. Posadziłam ją 2 lata temu. Po posadzeniu pojawiła się na chwilę a potem znikła. Byłam przekonana, że już dawno przeszła do historii. A tu taka niespodzianka .


No, i jeszcze mój tulipanowiec 'Aureomarginatum'. Wiem, że to nic szczególnego - ot, ledwo widoczne drzewko, ale mnie zachwycają jego liście i bardzo się cieszę, że go mam dzięki Tamaryszkowi . Dla mnie jest piękny, nawet bez kwitnienia .


A teraz po spacerze odpoczynek w altanie. Taki oto mam widok przed oczami:

[kogra]

Edytko piękne widoczki.
Igła Kleopatry czyli pustynnik jak nazwa wskazuje zawsze znika po przekwitnięciu i wydaniu nasion.
Jeśli chcesz żeby się szybko rozrosła to zetnij pęd kwiatowy jak tylko skończy kwitnienie i zasil kompostem.
Zimą lubi sucho, więc okryj żeby cebule nie zgniły.

[Wanda7]

Edytko, dzieciaczki w ciągłym pędzie, ledwo udało ci się im zdjęcie zrobić
No to podziwiam, podziwiam, że przy takich szkrabach masz czas jeszcze na prace ogródkowe.
Różyczek kwitnących szczerze zazdroszczę. Ja jeszcze ani jednego kwiatka nie mam. Nie wiem, dlaczego u was wszystkich kwitną, a u mnie jeszcze nie chcą.

[Edyta1]

Igła Kleopatry czyli pustynnik jak nazwa wskazuje zawsze znika po przekwitnięciu i wydaniu nasion.

Grażynko, tylko, że mój pustynnik znikał dotychczas przed kwitnieniem .
Dziękuję za wskazówki, co do uprawy, bo nie mam z nim żadnych doświadczeń .

Wandziu, na właśnie czasu niewiele, ale jak się coś kocha to jakoś się odrobinę go zawsze znajdzie .
A co do róż, to może jest to kwestia odmian? Może Twoje są z tych kwitnących później? Ja mam ok. 100-tu krzaczków a kwiaty otworzyło 5, może 6 . A może to kwestia Twoich dębów? Jednak zabierają część słońca i może przez to opóźniają nieco kwitnienie .

[Edyta1]

Szybko wkleję zdjęcia bo zaczyna grzmieć .

Dobrze, że są niedziele. Kiedy nie można pracować w ogrodzie, to wreszcie można pstryknąć kilka fotek .
Moja nowa hortensja z grupy everbloom wreszcie powędrowała do gruntu:


Mary, och Mary... w tym roku prawdziwy popis . Póki co, ze wszystkich moich, róż Mary Rose kwitnie tej wiosny najobficiej .


Rozpoczyna kwitnienie 'Jazz':


oraz 'Jubile du Prince de Monaco' (jest piękna ):


A to jeszcze raz mój jaśminowiec 'Verginal':


A teraz coś na ząb. Niebawem będzie można skosztować pomidorków koktajlowych (sama siałam ):


Na poziomki przyjdzie jeszcze poczekać, ale mam nadzieję, że przynajmniej nie będę miała dużo pracy z pieleniem .

[Comcia]

Twoje róże rzeczywiście zachwycają obfitością kwitnienia.
Perukowiec Ancot już teraz mi się bardzo spodobał, lubię atrakcyjne z liści krzewy...

[kogra]

No oczy mi wyszły na wierzch jak zobaczyłam twoje poziomki.
Jak to robiłaś ?
Panienki róże śliczne.
Ciekawie wygląda ten Jazz.
Marysia jednak bije rekordy.

[aleksandra2323]

Bardzo spodobała mi się odmiana bodziszka, ma bardzo intensywny kolor kwiatów. A altana

[Edyta1]

Mariolko, nie wszystkie róże dają taki popis, ale cieszę się z tych, które kwitną . A perukowca polecam .

No oczy mi wyszły na wierzch jak zobaczyłam twoje poziomki.
Jak to robiłaś ?

Grażynko, w zeszłym roku posadziłam w taki sposób truskawki i bardzo dobrze się to sprawdza (spróbuję jutro wstawić zdjęcie). Mało pielenia, ograniczenie potrzeby podlewania i nawet po intensywnych deszczach truskawki są czyste .
Poziomki sadziłam w miejscu dotychczas nie uprawianym, więc spodziewam się inwazji wszelakich chwastów. Agrotkanina znacznie ograniczy ich rozwój. Do wypielenia pozostanie jedynie maleńka przestrzeń otworu, w którym posadzony jest krzaczek . Sadzenie poziomek w ten sposób jest pracochłonne - trzeba powycinać te wszystkie otworki, potem posadzić każdy krzaczek i przysypać go ziemią (ja zasypywałam kupioną ziemią, żeby była bez chwastów co znacznie wydłużyło mi pracę, bo takie wsypywanie w te maleńkie dziurki jest bardzo niewygodne). Mam jednak nadzieję, że włożony wysiłek zaprocentuje .
Cała moja rodzina kocha smak poziomek i lubimy mieć ich dużo .
Dziękuję w imieniu różyczek za miłe słowa .

Olu, bodziszki mam 2 różne. Mi bardziej podoba się ten ciemniejszy, również dlatego, że krzew jest bardziej zwarty. Ten jaśniejszy bardzo się pokłada.
Przy altanie trwają jeszcze ostatnie prace i specjalnie jej ostatnio nie pokazuję. Mąż kończy kratkę a ja nasadzenia roślinne. Mam nadzieję, że wkrótce pokażę efekt końcowy .