Ewuś, po Twojej Piruette wcale nie widać żadnych uszkodzeń po zimie! Piekna, duża i zdrowa! Będzie na pewno kwitła jak szalona

A ta co juz kwitnie sliczna! No i czosnek - jeden, ale jaki!
Ty sie powinnaś cieszyć, a nie narzekać, że masz ogród wciąż "do urzadzenia" Przeciez to najprzyjemniejsze!

Potem bedzie już można tylko wprowadzać drobne zmiany, coś dosadzic, coś przesadzic, przesunąć ścieżkę ... A teraz morzesz Tworzyć przez duże "T"
